dzielno¶ć bokiem mi wychodzi-maryniny monolog żało¶

Problemy z partnerami.

Postprzez ewka » 6 cze 2007, o 10:34

:D Jak ja lubię powstaj±ce Robocopy! Uwielbiam! Wyobrażam sobie film wy¶wietlany od tyłu - wypadaj±ce ¶rubki wracaj± na swoje miejsce i moszcz± się w dziurkach...

Eh :!:
:D
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Pytajaca » 6 cze 2007, o 10:42

Uwaga, bo jak my-wszystkie Robocopy tutaj powstaniemy to sie dopiero bedzie dzialo!!!

Mocno trzymam kciuki za te nasze srubki :P
Avatar użytkownika
Pytajaca
 
Posty: 690
Dołączył(a): 19 maja 2007, o 18:34

Postprzez ewka » 6 cze 2007, o 10:45

Pytajaca napisał(a):Mocno trzymam kciuki za te nasze srubki :P

Albo za dziurki... od tych ¶rubek rzecz jasna :D :D :D
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Ola23 » 6 cze 2007, o 11:07

nie jeste¶ sama z żadnym problemem - o ile tylko zechcesz się nim z nami podzielić. To jest wła¶nie cudowne...każdy z nas ma jakie¶ swoje życie, swoje problemy i czasami ma do¶ć całego ¶wiata, a mimo to wchodzi tutaj żeby poczytać wpisy innych i w jaki¶ sposób dać wsparcie. Mówimy sobie o tak osobistych sprawach, o których niejednokrotnie nie mówimy nikomu...pewnie już wiele razy o tym pisałam, ale dla mnie to forum okazało się zbawieniem i to kilkana¶cie razy w życiu:) pozdrawiam wszytskich forumowiczów i naszego małego robocika:) czyli kochan± Marynię:)
Ola23
 
Posty: 83
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 12:50
Lokalizacja: Warszawa :)

Całuję Cię najmocniej na ¶wiecie

Postprzez magdi » 6 cze 2007, o 12:43

Maryniu Kochana, dosłownie mam łzy w oczach jak czytam Twoje posty. Trzymaj się dzielna kobietko, dasz radę, na pewno. Przetrwała¶ już tyle, że przetrwasz kolejne burze i dołki. Jestem pewna. Dzieci s± Twoj± sił±, pamiętaj o tym. teraz s± małe i mniej rozumiej±, ale kiedy podrosn± zobacz± wszystko we wła¶ciwych proporcjach. Całuję Cię mocno i przytulam do siebie z całej siły Kochana Moja. Magdi, a kiedy¶ Magdinka
magdi
 
Posty: 155
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 20:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mania » 6 cze 2007, o 12:48

Maryniu Kochana, nie masz za co dziękować:), ja tutaj czuję się w jak najlepszej rodzinie. I dobrze mi z tym, lubię tu zajrzeć, poczytać, popisać, czasem się wyżalić, a kiedy indziej pochwalić maleńkimi sukcesikami:). Trzymaj się dzielnie, a my zawsze tu będziemy:)

¦ciskam mocno

Pa

Ania
Mania
 
Posty: 163
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez echo » 7 cze 2007, o 00:15

ja tylko na chwilkę, bo mam kołowrót,
ale też bardzo mocno ¶ciskam kciuki za Twoj± dzielno¶ć i spokój w sercu.
Chwilkę sobie dać na wyżalenie, ale zaraz potem poracać do dzielno¶ci.
Maluchy to wielka motywacja i najpiękniejsza na ¶wiecie.
buĽka
echo
 
Posty: 344
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:02

Postprzez Eug33 » 7 cze 2007, o 08:58

Maryniu, współczuję Ci bardzo i chciałabym pomóc. Próbuję zrozumieć, co czujesz. Pewnie ogromny żal, że Twój zwi±zek się rozpadł (a miało być tak pięknie...), lęk przed przyszło¶ci± (czy dam sobie radę), rozgoryczenie (dlaczego inni mog± cieszyć się życiem, a ja nie), w¶ciekło¶ć na ex (dlaczego on mi to zrobił).
Być może pomoże Ci, jak dasz upust tym emocjom, nie będziesz ich w sobie tłam¶cić, wylejesz na zewn±trz, bo inaczej będ± Cię zżerać od ¶rodka.
Cały czas jestem pod wrażeniem warsztatów, w których uczestniczyłam niedawno w Krakowie. To była taka grupa terapeutyczna, każdy jej uczestnik po kolej "wylewał" swoje emocje. I powiem Ci, mi to pomogło, wielu innym, tak jak opowiadali, też.
My¶lę, że przydałaby Ci się jaka¶ pomoc psychoterapeutyczna - taka, czy inna. Czasem tak jest, że po prostu nie dajemy już rady walczyć z problemami same. A u Ciebie zapaliło się już czerwone ¶wiatełko, bo wyniszczasz się fizycznie. A przecież zasługujesz na godne, szczę¶liwe życie, a Twoje dzieci potrzebuj± silnej, zdrowej matki.
Musisz o siebie walczyć. Jeste¶ dzieln±, warto¶ciow± kobiet±. Pokochaj tylko siebie.
Eug33
 
Posty: 25
Dołączył(a): 29 maja 2007, o 08:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ewka » 10 cze 2007, o 23:07

Co słychać, Maryniu?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez marynia » 11 cze 2007, o 00:26

Cze¶ć Ewunia.
Dzięki:P

Dzieci chore :(
Nieprzytomna jestem ze zmęczenia, nie umiem sensownie my¶leć,dlatego nic nie piszę. Miałam teraz parę cudnych dni z moimi Maluszkami, prawdziwa sielanka, wyciszyłam się bardzo,nabrałam sił, przemy¶lałam trochę.
niestety na koniec sielanki mocno się przeziębiły i teraz mamy mał± przychodnię w domu.

Całuję Was mocno,a wszystkim strapionym - przesyłam bardzo dużo ciepełka. My¶lami bardzo mocno jestem z Wami i telepatycznie wspieram!
BuĽka wielka dla Was.
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez ewka » 11 cze 2007, o 09:49

Ja też telepatycznie... zdrówka dla dzieciaczków. I sił dla Ich Mamy :D
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości