wytrysk opóźniony ? nawyk masturbacji ?

Problemy natury seksualnej.

wytrysk opóźniony ? nawyk masturbacji ?

Postprzez zygfryd » 14 maja 2008, o 01:25

Witam ! Mam 18 lat. Otóż, z moją dziewczyną odbyłem dopiero kilka moich pierwszych stosunków seksualnych i mam pewien problem. Otóż, mam trudność z dojściem i wytryskiem w jej pochwie. Bez problemu mogę za pomocą masturbacji dojść w 5 minut (uprawiałem ją przez parę lat prawie codziennie), a nie mogę dojść podczas stosunku seksualnego. Najpierw myślałem, że to wina częstej masturbacji, ale kiedy przed majówką (podczas której dziewczyna miała u mnie mieszkać) przestałem na około 10 dni z samogwałtem problem nadal sie utrzymywał, toteż ostatnio znowu sobie pomagałem ręką i znowu to samo - nie moglem dojść podczas stosunku. Nawet, gdy podczas masturbacji fantazjuje na jej temat to dochodzę w krótkim czasie. Nasze stosunki nie trwały nigdy więcej niż 15-30 minut. Muszę przyznać, że seks oralny sprawia mi większą przyjemność.

Nie przejmować się tym i pozwolić, aż organizm przyzwyczai sie do takiej formy seksualności ? Przestać koniecznie masturbować się? Może spróbować jakiś dłuższy stosunek z moją dziewczyną, aby sprawdzić czy w końcu dojdę ? Czy jak postąpić ?

Nie miałem nigdy żadnych traumatycznych przeżyć, ani żadnego kompleksu Edypa czy coś :D. Z internetu wyczytałem, że może to być "wytrysk opóźniony z formą pierwotna" czy cuś ;p
zygfryd
 
Posty: 2
Dołączył(a): 14 maja 2008, o 00:14

Postprzez KATKA » 14 maja 2008, o 14:01

Po pierwsze
pierwszy stosunek jest jeden każdy nastepny jest następny :p czyli drugi i trzeci ;P
po drugie....
próbowlaiście kiedyś do skutku...czyli np dłuzej niż 15-30 min.....
po trzecie
co z gra wstępną ile ona trwa...moze powinna byc dłuższa wtedy sam stosunek bedzie krótszy...ja mam taką technike lekkiego męczenia mogo męczyzny przed, dlatego ze bywa "długodystansowcem" ;P a ja nie zawsze mam tyle siły hihi.....
po czwarte....
troche powinieneś ograniczyć to rączkowanie :P co za dużo to nie zdrowo...moze specjalistką nie jestem.....ale co to za przyjemnosć tak w 5 min i to samemu :P..moze warto tak zmniejszyć częstotliwość :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez zygfryd » 14 maja 2008, o 15:46

1. Fakt ;p
2. Właśnie nie, myślę, że trzeba spróbować. Tyle, że moja partnerka podejrzewam, że po tym dłuższym czasie przestanie odczuwać przyjemność
3. Gra wstępna... hmm.. różnie - 10-20 minut.
4. Wiem ;) Już zacząłem ;p
zygfryd
 
Posty: 2
Dołączył(a): 14 maja 2008, o 00:14

Postprzez KATKA » 14 maja 2008, o 16:17

Słonce jak będziesz się łądnie partnerką zajmował i nie mówię tu tylko o ruchach w przód i tył... to raczej da rade ;) nie wiem moze trzeba urozmaicic gre wstępna....wiesz tak zeby juz nie móc wytrzymać z ezbliżeniem....takie narastające napięcie pomaga....poza tym proponuje wypróbowac róznych pozycji.....od tego też wiele zalezy...może np niech Pani usiądzie na Tobie :) na każdego działają inne rzeczy.....no i trenujcie ;) myślę, że w końcu się uda...i sie po pirwsze dogracie a po drugie poznacie rekacje i potzreby...bo takiego czegoś trzeba sie niesttey nauczyć :) i powodzenia :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Off_topic » 15 maja 2008, o 08:50

Michal85 napisał(a):Gdbys tak pojechal do 25 roku zycia moglbys miec problem


A to mnie pocieszył :lol:
Off_topic
 
Posty: 194
Dołączył(a): 13 paź 2007, o 21:10


Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 334 gości