Bianka napisał(a):Faktycznie jestem zupelnie w innym punkcie niz kiedys
ale wiesz im dalej w las tym wiecej drzew
Nie sądzisz, że dużo drzew to fajny widok? Dużo lepszy niż dużo pustyni, po której hula wiatr, i gdzie nie ma kompletnie nic, i dużo lepszy niż wysypisko śmieci...
Ja w każdym razie staram się tak myśleć.
Widzisz, wbrew wszelkim pozorom mam oczywiście problemy, a po drugie dochodziłem do swojej równowagi dłuuuuugie lata. Czasami straszny żal mnie ogarnia, bo widzę, jak cierpiałem potężny kawał mojego życia. Muszę wtedy wrócić do rzeczywistości: przypomnieć sobie, że muszę bezwarunkowo akceptować swoje życie, jeśli chcę iść nparzód, po drugie wybaczyć sobie - uświadamiając sobie po raz kolejny, że nie mogłem być biegaczem życia, skoro mialem połamane nogi, i trzeba było przejść długą rehabilitację.
Na koniec dochodzę do wniosku, że im dalej w las, tym więcej pięknych drzew, i wiele rzeczy przepadło, ale tyle ciekawych przede mną.
Jeśli dziekujesz ciesząc się jakimiś miłymi słowami od jakiegoś głupka, i uważsz, że są w pełni usprawiedliwione, a nie dziękujesz, bo ktoś Ci "okazał wielką łaskę" i coś tam Ci fajnego napisał, to przyjmuję podziękowania.
O.