zboczenie?

Problemy z partnerami.

Postprzez Loki86 » 29 kwi 2008, o 00:28

no ale w przypadku związków nie można stosować prawa "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez Honest » 29 kwi 2008, o 00:30

Loki86 napisał(a):no ale w przypadku związków nie można stosować prawa "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"



oooooooooooooooooooooooo TAK!!!
Ale ilu ludzie nie podziela tej zasady...? A potem te osoby wybrane z braku laku się zakochują i... smutna sprawa.
Moja polonistka kiedy byłam w 4 klasie SP powiedziała, że nie można nikogo bardziej zranić, aniżeli odrzucając miłość, drwiąc z niej... Oj, prawda...
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 00:36

No ale byc z kimś kosztem swojego szczescia?Mój pierwszy chłopak to był taki z braku laku bo nie było nikogo a bardzo czułam sie samotna.Z czasem zakochałam sie ale w środku czułam że to nie to i raniłam siebie i jego.Musiłam to skończyc po dwóch latach.Wiem,że bardzo go zraniłam.On w tej chwili ma 35 lat i jest wciąż sam.Ale co mam zrobic...

No i nie miał długich piór :twisted: nie zupełnie inny świat!!!
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Loki86 » 29 kwi 2008, o 00:36

Smutna prawda ponad rok się po czymś takim zbieram
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 00:41

---------- 22:40 28.04.2008 ----------

Loki86 napisał(a):hehe to dobrze że jestem brunetem i do tego wieczorową porą :P

Tia dobre.A tak naprawde liczy sie dla mnie intelekt,bo cóż z tego ze fajnie sie na niego patrzy kiedy wyrzuci z siebie pare słów i czar pryska jak bańka.Musi umiec mnie rozśmieszyc,tańczyc w deszczu,miec pasje,kochac konie,poezje,muzyke,spacery,i mnie...

---------- 22:41 ----------

Tak tylko ze ja poczułam ten smak goryczy bo mój były tak mnie potraktował...byc może to karma...
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Loki86 » 29 kwi 2008, o 00:46

Jak bym miał tak siebie w ten obrazek wklejać to niestety piękny nie jestem (ludzie się mnie raczej boją). Czy inteligentny sam siebie nie ocenie testy robiłem nieźle. Ale Konie to ja najbardziej lubię mechaniczne :] a nie uważasz że tak na prawdę musi być na samym początku ten magnetyzm takie uczucie, które pojawia się gdy przechodzisz ko tej osoby. A gdy już się odezwie i nie będzie to tekst o samochodzie którym jeździ albo coś w stylu "e lala but ci się roz.. wala" to nie powinno się akceptować albo zarażać pasjami lepiej chyba żeby taka osoba przy tobie polubiła konie a ty żebyś polubiła te mechaniczne ?? :)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 00:50

A to powiedził ze ja tych mechanicznych nie lubie!!!Powiem wiecej kocham
motóry.W lipcu jade do Polszy i chce sobie zrobic prawko!I takiego małego choperka mam w planach na poczatek 125 :twisted:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Loki86 » 29 kwi 2008, o 00:52

E to motorynka :P a to co napisałem to luźny przykład ;)
Ale i tak respekt że nie ścigacz. Zazwyczaj jak rozmawiałem z kobietami o motorach to wybierały ścigacze że niby prędkość i wolność reprezentują no i power między nogami (a na czoperach to się siedzi jak na krześle ginekologicznym) a prawda jest taka że na ścigawach to się najprędzej można nabawić chorych stawów i krzyżyka na ramie
Ostatnio edytowano 29 kwi 2008, o 00:54 przez Loki86, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 00:54

---------- 22:53 28.04.2008 ----------

a nie uważasz że tak na prawdę musi być na samym początku ten magnetyzm takie uczucie, które pojawia się gdy przechodzisz

Zgadzam sie-MAGIA ciał i dusz...

---------- 22:54 ----------

Taka motorynka na sam początek mi wystarczy,jeszcze chce pożyc :wink:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Honest » 29 kwi 2008, o 00:58

Ważko, odrzucić miłość godząc w godność drugiego człowieka - oto mi chodziło. Zawsze uważałam, że nie można mieć żalu, kiedy ktoś przestaje kochać, bądź uświadomi sobie, że nie kochał wcale. Sedno sprawy tkwi w tym, jak wówczas się zachowamy - czy powiemy o tym szczerze, czy kręcimy na dwa fronty, miotamy się, oszukujemy.

Ważko, nie zrobiłaś nic złego będąc z tą pierwszą miłością. A wiesz dlaczego??? Bo czym innym jest uczucie samotności, a czym innym wyrachowanie, którego u Ciebie nie dostrzegam.
"powracająca fala" powraca do tych, którzy jako sposób na życie wybrali zabawę ludzkimi emocjami - a więc "zaliczanie", kłamstwa i radość oraz DUMA z tegoż faktu. Wrrrr...
Ostatnio edytowano 29 kwi 2008, o 01:00 przez Honest, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 01:00

No bo zbaczamy z tematu a mieliśmy mówic o konkretnym zboczeniu!

PS a bo ja ciężkie piękne maszyny lubie a nie jakieś tam plastikowe brzydactwa :wink:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Loki86 » 29 kwi 2008, o 01:11

Precz z plastikiem dajcie chromy.
Niech się błyszczy, blacha dzwoni,
on ma warczeć wyć i buchać
to jest motor nie podpucha

sorry taki fetysz :P
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 01:20

---------- 23:15 28.04.2008 ----------

:lol:
I wiatr we włosach a dzikośc w sercu...
:wink: ech nie moge sie doczekac

---------- 23:20 ----------

[quote="Honest"]Ważko, odrzucić miłość godząc w godność drugiego człowieka - oto mi chodziło.

Problem w tym że kiedy zostajesz odrzucona to trudniej uporac sie z bólem,złością.Swiadomie bądz nie robisz tak samo.Ja mam tak teraz!Mój były mnie zranił,kilka razy odrzucił.Ja nie umiem już kochac!Ranie kolejne spotkane osoby żeby zapomniec o tamtym!
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Loki86 » 29 kwi 2008, o 01:21

no ja mam tego pecha że musiał bym rozpiąć rozporek żeby poczuć wiatr we włosach
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez ważka » 29 kwi 2008, o 01:26

---------- 23:24 28.04.2008 ----------

:D
No jeszcze se możesz peruczke sprawic...

---------- 23:26 ----------

Ale przewietrzyc tez nie zaszkodzi moze spacerek dobrze zrobi hm temu co tam masz :lol:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 269 gości

cron