Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **ewka** » 28 kwi 2008, o 13:47

Tematy zablokowane i po pyskówkach;) Pozdrowienia dla Adminka :kwiatek2:

przez **ewa_pa** » 28 kwi 2008, o 13:53

i tak trzymać :!:

przez **Megie** » 28 kwi 2008, o 13:56

tak Adminie- blokada i po krzyku

dziekujemy

przez **josi** » 28 kwi 2008, o 14:10

Troszke nie tędy droga moim zdaniem...

przez **bunia** » 28 kwi 2008, o 14:35

przez **Filemon** » 28 kwi 2008, o 14:44

Uważam, że takie blokady to przesada... - za dużo tego i wszystko wokół jednej użytkowniczki i poruszonych przez nią problemów.

Nie jestem zwolennikiem zakładania knebla. :-|

Chyba, że zaczynają się obelgi, zbiorowe ataki, itp.

Niekonsekwencję ponadto w tym widzę - raz wolna ręka i dyskutujcie do woli, a innym razem buzia na kłódkę... - od czego właściwie to zależy? od czyjegoś humoru i widzimisię...?

Jeśli tak, to znaczy, że autentycznie obowiązujących reguł tu tak naprawdę nie ma...

Ale tak prawdę mówiąc, to mnie już prawie wszystko jedno...

przez **Abssinth** » 28 kwi 2008, o 14:52

jak dla mnie ten przypadek jest w pelni uzasadniony.

tyla

przez **ewka** » 28 kwi 2008, o 15:01

Filemon napisał(a):Nie jestem zwolennikiem zakładania knebla. Chyba, że zaczynają się obelgi, zbiorowe ataki, itp.

A nie było ich? Były. Ja też nie jestem zwolennikiem kneblowania - dobrze jest z poczuciem, że ktoś czuwa i w momencie przekroczenia pewnych granic zareaguje. I tak właśnie się stało. Gdybyśmy byli odpowiedzialni, ważyli każde słowo - nie zmusilibyśmy do tak radykalnych kroków.

przez **Filemon** » 28 kwi 2008, o 15:02

P.S.
ktoś bluzga raz drugi trzeci, to należy go banować a obelgi wykasować - ale dlaczego blokować czy kasować wątki, w których toczy się cenzuralna dyskusja na temat istotnych moim zdaniem problemów...?

przez **ewka** » 28 kwi 2008, o 15:12

Jakaś racja w tym jest, Filemonie... musiałoby chyba być "kontrolowane" na bieżąco. W przypadku, o jakim mówimy - chyba za daleko i za głęboko to wszystko poszło. A może Szef się wkurzył? I wcale bym się nie zdziwiła;)
W "tym" temacie jak sam wiesz było bardzo dużo w koło tego samego... czyli właściwie takie duże nic. Musiałby właściwie wykasować co drugi wątek...

przez **Orm Embar** » 28 kwi 2008, o 15:24

Filemon napisał(a):dlaczego blokować czy kasować wątki, w których toczy się cenzuralna dyskusja na temat istotnych moim zdaniem problemów...?

Filemonie, kolego sympatyczny i drogi! Ależ w pełni się zgadzam! Jestem za! Myślę, że rozmowa o sprawach trudnych - także lekko wirtualnych relacjach na tym forum - jest OK! Na pewno musimy też rozmawiać o zadrażenieniach - chociażby po to, żeby lepiej się rozumieć. W pełni Ciebie popieram! Nie powinny być kasowane żadne dyskusje na istotne, choć trudne tematy.

Z jednym maleńkim zastrzeżeniem, przyjacielu. To nie była już dyskusja...

do miłego na GG

Maks

przez **josi** » 28 kwi 2008, o 15:27

Problem trzeba było rozwiązać w momencie, gdy ... została sprowokowana(świadomie czy nie-jednak tak było). Tu admin zareagowal, gdy wszystko się nakręciło, uciął to, a problem pozostał.
No więc raczej powinno być kontrolowane na bieżąco, chyba na tym polega zadanie admina?

Proszę nie pisać więcej o tym użytkowniku.
administrator

przez **Filemon** » 28 kwi 2008, o 15:28

napisałem wyżej - siem powtórzem

sorry, że:

ktoś bluzga raz drugi trzeci, to należy go banować a obelgi wykasować - ale dlaczego blokować czy kasować wątki, w których toczy się cenzuralna dyskusja na temat istotnych moim zdaniem problemów...?

heh, ja chyba znam odpowiedź - ano dlatego, że tutaj takie dyskusje nie prowadzą do żadnego porozumienia i zgody - a o czym to świadczy...?

a "hordy", jak to ktoś trafnie nazwał, zbiorowo krytykujące czy wręcz atakujące jak powstawały tak najprawdopodobniej będą powstawać i prawdopodobnie w dalszym ciągu działać bezkarnie...

niewykluczone, że i ja kiedyś coś wówczas bluznę, bo nerwów nie mam ze stali i co se będę robił wrzody na żołądku... :lol:

- odejdę stąd wówczas naprawdę bez żalu... a różne panie będą bić brawo na pożegnanie zapewne, tak jak je biły 123...

przykre to, ale cóż, taki ten świat i życie... - tyle, że chyba jednak nie o to tutaj chodzi, na tego typu portalu... prawda?

:kwiatek2:

przez **Orm Embar** » 28 kwi 2008, o 15:31

Coś Wam opowiem... Mam w domu pozaciągane żaluzje, bo mi słońce rano prosto w oczy świeci. Nic nie widziałem prawie za oknem - co było nawet zabawne, bo słyszałem wrzaski pawia, prawie jak w Indiach (mieszkam obok ZOO).

I wiecie co?

Wylazłem dzisiaj z domu rozprostować kości po pracy przy kompie (zleconko mam, więc siedzę...), wsiadlem do samochodu, podniosłem oczy...

i ...

blisko centrum miasta, obok tramwajowych torów, zobaczylem, że każdy centymetr trawnika pokryły kwitnące dmuchawce (czyli mniszek lekarski w pełnej krasie). Łąka małych słoneczek jak okiem sięgnąć, chwila na zasłuchanie, oddech słodkawym zapachem, delikatność dla pracowitości pszczół ... naprawdę piekne ...

A niedaleko mnie - mieszkam w starej dzielnicy - zakwitła stuletnia magnolia. Ma chyba z sześć metrów, jest rozłożysta i poskręcana jak indiańska starszyzna paląca fajkę pokoju...

Pięknie jest, ludzie... Pięknie...

ściskam wszystkich!!!!!

papapapapapapapapapapapaaaaaaa!!!!!

Maks

przez **ewka** » 28 kwi 2008, o 15:32

asa napisał(a):No więc raczej powinno być kontrolowane na bieżąco, chyba na tym polega zadanie admina?

Bo ja wiem... trzeba ufać, że ta wolność, jaką tutaj dostajemy nie będzie źle wykorzystywana. Zaufano nam. Kiedy źle zaczyna się dziać - mamy możliwość zgłoszenia problemu. Wg mnie... tak jest dobrze.

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Podoba mi się;))

Podoba mi się;))

Kto przegląda forum