kropka75 napisał(a):Wszyscy mi mówią: uśmiechaj się i ładnie wyglądaj. Bądź przyjaciółką, jak zawsze, bądź kochanką, pokaż mu co traci... Jezu, jakie to trudne... A co poza tym?
kropka75 napisał(a):On nie chce żebym z nim tam jechała, nie zaproponował mi tego. A i ta kobieta o tym nie pomyślała, zaproszenie dostał tylko on. Nawet gdybym jego przekonała to i tak bez sensu, bo ona mnie tam nie chce. Córka zresztą też nie.
kropka75 napisał(a):Dużo ostatnio rozmawialiśmy. Załamał mnie swoimi wątpliwościami, gdy mi wreszcie o nich powiedział. On nie wiedział co dla mnie znaczy, a ja nie dbałam o to by wiedział.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 262 gości