napisałem wyżej - siem powtórzem
sorry, że:
ktoś bluzga raz drugi trzeci, to należy go banować a obelgi wykasować - ale dlaczego blokować czy kasować wątki, w których toczy się cenzuralna dyskusja na temat istotnych moim zdaniem problemów...?
heh, ja chyba znam odpowiedź - ano dlatego, że tutaj takie dyskusje nie prowadzą do żadnego porozumienia i zgody - a o czym to świadczy...?
a "hordy", jak to ktoś trafnie nazwał, zbiorowo krytykujące czy wręcz atakujące jak powstawały tak najprawdopodobniej będą powstawać i prawdopodobnie w dalszym ciągu działać bezkarnie...
niewykluczone, że i ja kiedyś coś wówczas bluznę, bo nerwów nie mam ze stali i co se będę robił wrzody na żołądku...
- odejdę stąd wówczas naprawdę bez żalu... a różne panie będą bić brawo na pożegnanie zapewne, tak jak je biły 123...
przykre to, ale cóż, taki ten świat i życie... - tyle, że chyba jednak nie o to tutaj chodzi, na tego typu portalu... prawda?