zaczynam

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

zaczynam

Postprzez Ptysio » 27 kwi 2008, o 15:26

Podjelam decyzje o terapii; po pol roku chodzenia do 'zwyklego' terapeuty doszlysmy wspolnie do wniosku, ze jestem DDA i nadaje sie na taka wlasnie terapie
zapisalam sie na grupe, musze co prawda poczekac, az ruszy nowa w czerwcu, ale juz sie nie moge doczekac
przede wszystkim dlatego, ze juz sie gorzej czuje- pol roku terapii zrobilo swoje, mam dola bez przerwy od pol roku; az sie boje, co bedzie, jak ruszy grupa- bedzie jeszcze gorzej ;)

widze, ze mam w sobie tyle nagromadzonych negatywnych emocji, tyle zlosci, mam ataki szalu, agresji, histerii
moj chlopak jest tym przerazony, planujemy wspolna przyszlosc, ale on mowi, ze z taka mna nie chce zyc / mimo, ze sie cieszy, ze poszlam na terapie, bo wie, ze dzieki temu cos sie moze zmienic/
strasznie boje sie go stracic- zwlaszcza, ze jest jedyna mi bliska osoba / uklady rodzinne niestety tak sprawily/
juz bym chciala, zeby sie ta terapia zaczela, zebym mogla juz zaczac sie ze soba rozprawiac...............bo na razie to nie wiem, jak :)

PS. nieladnie sie zachowalam, powinnam sie najpierw przywitac, bo jestem tu po raz pierwszy :)
przepraszam
Ptysio
 
Posty: 1
Dołączył(a): 27 kwi 2008, o 15:20
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez roses_rain » 27 kwi 2008, o 15:51

Hej :)

przyjemnie przeczytac takiego posta tchniącego entuzjazmem i chęcia poprawienia zycia na lepsze :) Tak sie sklada, ze jestem pieprzonym DDA :!: Co prawda, nie bylam jeszcze u zadnego terapeuty ani nie nalezalam do takich grup, powod? Jeszcze nie mam sil... a poza tym bez świadomości, kim jestem, jakie mechanizmy we mnie zachodza i dlaczego trudniej mi sobie radzic jest mi łatwiej. Nie wracam do tego, co było. Nie chce rozdrapywac ran. Przychodza złe chwile, wieczory wypełnione lekiem i gorycza ale na drugi dzien na nowo się budzę, nie wracam do tego, nie draże bo nikt inny, jak Ty sama, nie ma takiej mocy, zeby cos zmienic.
Ale jakbys mogla, to zamieszczac tutaj swoje relacje z terapi grupowej, moze w to kiedys wejde ;P Powodzenia i fajnie, ze Jestes :pocieszacz:
roses_rain
 

Postprzez kaśku » 27 kwi 2008, o 17:09

hey niebylam na takiej terapi dla DDA, ale jestem DDD i tez chodze na terapie grupowa, dodatkowo tez na indywidualna,
terapie grupowa uwazam za bardzo dobry pomysl, bedzie ciezko, napewno, ale jak wtedy przezyjesz to wszystko na nowo, to zobaczysz ze powoli sie zacznie ukladac, we mnie tez bylo mnustwo zlosci, zalu, negatywnych emocji, niewatpie za nadal sa, ale teraz jest we mnie wiecej radosci :usmiech2:
wykorzystaj czas terapi jak najlepiej :wink:
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Orm Embar » 27 kwi 2008, o 20:17

Hejka,

Powiedz bardzo wyraźnie i jasno Twojemu chłopakowi, że TWOIM CELEM JEST BYĆ LEPSZĄ NIŻ BYŁAŚ.

Już to porównanie podawałem, ale niech idzie jeszcze raz: jeśli porównać człowieka do domu (do budynku, nie do domu w znaczeniu metaforycznym), to człowiek idący na terapię to taki dom, w którym w kilku pokojach coś traszy. Na co dzień to tak nie męczy, bo coś gdzieś stuka i jęczy, ale człek się nauczył z tym żyć.

Psychoterapia to wejście do tych pokoi i pooglądanie tego co tam siedzi. :)

W pewnym momencie terapii może być po prostu gorzej po to, żeby potem było lepiej.

Rada dla Ciebie: nie uciekaj od zlych uczuć, emocji i spraw, oglądaj je, rozmawiaj o nich podczas terapii, ale NIE TRZYMAJ SIĘ ich i daj im odchodzić... Jak dojdziesz do wniosku, że bierze Ciebie wściekłość nie myśl "będę teraz wściekła przez całe życie".

Rada dla Twojego mena: musi pojąć chociaż intelektualnie, że to może być trudny czas, ale na końcu mety jest znaaaacznie lepiej. Wiem to dobrze, bo sam jak polazlem na psychoterapię miałem różne zwidy, wydawało mi się, że skoro dla mnie to oczywiste, że tylko czasowo, to dla bliskiego mi człowieka też to będzie oczywiste, a okazało się, że nie jest oczywiste, i w koncu strasznie się poprztykaliśmy (z pozytywnym koncem tej historii, ale przez moment bylo bardzo niemilo).

Tyle na dobry początek.

No i dzieńdoberek na forum 8)

Maks (Orm)
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości