Hei Mahika
Ostatnio zabiegana dopiero przeczytalam ten watek..
Cieszy mnie ze jest lepiej, ze moze MX wyjedzie...
Dobrze byloby uciac taka toksyczna znajomosc..
Tak czytajac przypominal mi sie "moj poprzedni" ( he jakie to dziwne, byly, poprzedni...bleee) Ale On byl tez jaks taki jak to sie okresla "wplywowy"?
Jak kumplowal sie z "fajnym mezczyzna" to i sam sie stawal jakis taki bardziej rozsadny, trzezwo myslacy..A jak wlasnie pod koniec naszego zwiazku skumplowal sie z 'malolatem", ktoremu tylko bzykanko bylo w glowie to tez taki sie zrobil.. Nie ktorzy juz tacy sa ze zmieniaja sie pod wplywem znajomych...
Jeszcze mi sie przypomiala moja znajoma, ktoraj tutaj poznalam jakis czas temu. Co weekend by sie chciala spotykac.. Rozumiem, ze Ona jest tutaj sama i jej sie nudzi, ale dlaczego az mnie sie tak uczepila? Praktycznie co czwartek regularnie dzwoni albo przesyla smsa czy sie nie spotkamy..
Caly tydzien czlowiek pracuje to chociaz w weekend nalzealoby sie troche spokoju. Nie mam nic przeciwko spotykania sie z Nia od czasu do czasu ale nie co weekend..
Pisalas tez cos o zarobkach spawaczy..Czy Twoj M jest spawaczem?
Jak tak - to mam mozliwosci zalatwienia pracy w Norge dla spawaczy..Szczegolnie jak maja lata doswiadczenia...
Jak byscie sie decydowali to dawaj znac. na pw.
Chociaz prace dla spawacza nie ciezko znalezc w dzisiejszych czasach
Pozdrawiam