Wolny czas - Strach przed rutyn±

Problemy z partnerami.

Wolny czas - Strach przed rutyn±

Postprzez mahika » 1 cze 2007, o 20:23

Moje pytanie brzmi tak.
Jak spędzać wolny czas we dwoje.
odpada:

- ogl±danie telewizji,
- Spacerki wieczorami
- Jeżdżenie samochodem i rowerem
- uprawianie sexu
- gapienie się w sufit

W dodatku nie mamy kasy i mieszkamy w małym mie¶cie w którym nic się nie dzieję.

Kiedy¶ wymy¶liłam, zaprosiłam go na plaże wieczorem, wzięłam wcze¶niej przyż±dzone udka z kurczaka, wino, kieliszki i ¶wiece, było super. A wy, co robicie żeby zabić nudę, nie dopu¶cić do monotonii, rutyny. W dodatku ten chroniczny brak kasy !!!
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 1 cze 2007, o 20:46

:D Mahika, no nie poznaję Cię... w bardzo pozytywnym sensie. Brawo! :D
Pasj± mojego Słonka jest działka... wycacał j±, hamaczek powiesił dla mnie - wiele czasu na niej spędzamy, bo jest fajnie. Często mamy tam go¶ci, więc jest wesoło. Poza tym rowery w większym gronie, wyjazdy samochodem w dalsze tereny, czasami kino - nic nadzwyczajnego, ale nie jest Ľle. :D
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Loki86 » 1 cze 2007, o 21:39

Polecam wypady na skałki zwłaszcza gdy s± jakie¶ w pobliżu :) Ja mam to szczę¶cie w nieszczę¶ciu że mieszkam w wiosce gdzie jest kilka fajnych skałek pagórków na które można się wspinać. Radocha jest całkiem spora dodatkowo człowiek się potrafi nie Ľle zmęczyć (po takim wypadzie wspólna k±piel jaki¶ masaż wiadomym jest co stać się w następstwie może ;) )
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez marynia » 1 cze 2007, o 22:48

masaż koniecznie, bo inaczej zakwasy murowane. Fajny jest masaż stóp. Wspólna k±piel.
Znam parę, która wspólne wieczory spędza często na graniu w gry planszowe. Można też grać w szachy, warcaby, razem robić krzyżówki. NIe graj± po to tylko, by grać, ale by się nie nudzić, pobyć razem, po¶miać.
Oj,trudne pytanie dla mnie, uff...uff... próbuję co¶ wymy¶lić, ale mogę sobie tylko wyobrażać.
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez Gaik_Kwitnacy » 2 cze 2007, o 00:24

Wprac partnerowi mózg pytaniami na ktore jeszcze nie zdazyl ci odpowiedziec.a jesli zdazyl to moze cos zataił..Taka pseudo analiza psychologiczna..mrocznie i niebespiecznie.. :D Oczywiscie taki niesmaczny zarcik ci polecilam smiejac sie sama z siebie..przepraszam ale tak mi sie nasunelo :)
Gaik_Kwitnacy
 
Posty: 90
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 22:48

Postprzez winter » 2 cze 2007, o 08:49

A ja polecam wesołe miasteczko je¶li macie takiego w pobliżu-my mamy :D , i zabawa na całego jakby¶my byli dziećmi suuuuuuuuper :D
winter
 
Posty: 35
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 19:39
Lokalizacja: Wien

Postprzez marynia » 2 cze 2007, o 12:26

rozbierany poker :D

Ale jestem twórcza :D :D :D
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez mahika » 5 cze 2007, o 16:03

i wła¶nie w tym problem, my tu nic nie mamy, w tej chwili ani samochodu ani roweru, wesołe miasteczko jakprzyjedxie to 6 - 10 zł za "atrakcje" dla jednej osoby, działeczki też nie, chociaż to moje marzenie. E tam. nie mam pomysłu ani kasy na co¶ szalonego, maryniu naweyt w pokera nie umiemy grać :D :D :D .
Chciałabym pod namiot, do lasu, nad jezioro.... :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

moje propozycje

Postprzez caille » 5 cze 2007, o 17:17

-granie w gry planszowe jak ktos juz zaproponowal. szczegolnie polecam gry strategiczne, gry na papierze. np. w domalowywanie, jedno zaczyna np. od glowy a drugie dorysowuje np. szyje,
karty, puzzle

-wyjscie do kina, teatru, opery,

-fitness, silownia,

-wspolne gotowanie-mezyczyna obiera kartofle a kobieta mu marudzi, ze wychodza z tego kostki ;-),

-wyjscie na pizze, piwo, kawe, lody,

-spacer w parku, moze byc polaczony z jedzeniem pizzy,

-rysowanie po plecach i zgadywanie co druga osoba napisala/narysowala

-gry slowne, raczej ciezkie do zaplanowania. moga byc polaczone z flirtem,

-rozwijanie wspolnych zainteresowan, gra w tenisa stolowego, sadzenie kwiatkow, rozkrecanie kompa, zalezy co kto lubi-mozna sie fajnie bawic,

-wspolne wyjscie na basen, lodowisko (za pare miesiecy ;-)),

-masaz, moze byc erotyczny :-p,

-ogladanie filmow na DVD,

-rozmowy o wszystkim ;-),

-wesole miasteczko (propozycja juz padla :-)), cyrk,

napisalam wszystko co mi wpadlo do glowy, moze ktos inny tez skorzysta :-)
Avatar użytkownika
caille
 
Posty: 121
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:11

Postprzez mahika » 5 cze 2007, o 20:20

Dięki, o to mi chodziło. Ja dzi¶ myslałam pół dnia, pomyslałam że mieszkamy w takiej ładnej okolicy, że w czwartek z rana biorę namiot, kiełbe, chleb i musztarde, pare piwek, 2 ¶piwory i spadam do lasu. Jego też zabieram. Bo ze¶wiruję. Może dziki sex na drzewie?????
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez marynia » 5 cze 2007, o 22:33

No widzisz, Mahika, na to by¶my nie wpadli. I zabawa w Tarzana i Jane...
marynia
 
Posty: 314
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 10:43

Postprzez ewka » 6 cze 2007, o 00:21

mahika napisał(a):Dięki, o to mi chodziło. Ja dzi¶ myslałam pół dnia, pomyslałam że mieszkamy w takiej ładnej okolicy, że w czwartek z rana biorę namiot, kiełbe, chleb i musztarde, pare piwek, 2 ¶piwory i spadam do lasu. Jego też zabieram. Bo ze¶wiruję.

Ja zabrałabym jeszcze parę pomidorów :D

mahika napisał(a):Może dziki sex na drzewie?????

Koniecznie dziki :!:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Inek » 6 cze 2007, o 11:01

Moze mam wybujala fantazje, ale u mnie sie sprawdzilo:
wspolna kapiel z winem - ale skoro seks odpada to bylbym ostrozny
caly dzien w lozku z piwem, moze jakas ksiazka? - ta sama uwaga...
no ale przynajmniej jeszcze zostaje - bierny wypoczynek na tratwie na srodku jeziora - nie zartuje, survival - wersja light, wspolne czytanie ksiazki... szachy... rozmowy...
Zycze powodzenia.
Inek
 
Posty: 36
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:13

Postprzez mahika » 11 cze 2007, o 12:54

Dzieki! Przyda się nam wszystkim. teraz to już tylko my¶le jak zbudować tratwę. Tego jeszcze nie było. Hmm. Tratwa. super pomysł!!!
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez hope » 11 cze 2007, o 13:56

U mnie sprawdziło się wspólne przygotowanie obiadu - w moim przypadku możliwo¶ć pobycia razem przed 20 wieczorem jest ogromn± rzadko¶ci±.
Podczas gdy my kroili¶my produkty i mieszalismy w garnku w tle grała muzyczka. Co jaki¶ czas robilismy sobie (króciótk±) przerwę- coby sie nam obiad nie wysmazył na ¶mierć - i tańczylismy do co skoczniejszych kawałków.Te wolniejsze też wykorzystali¶my - na przytulanki. Zreszt± wymiary naszej kuchni "faworyzuj±" tańce "cheek to cheek".
hope
 
Posty: 93
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 09:00


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości

cron