Moja sprawdzona metoda to: wykasować wszystkie maile, sms-sy, usunąć nr telefonu i adres mailowy, zdjęcia zakopać na jakiś czas
, poumawiać się z koleżankami i opowiedzieć im jaki był to podlec, zapisać się na jakieś nowe intrygujące zajęcia ( kurs tańca, język, coś w tym stylu), przeczytać poradnik ,, Nie zależy mu na Tobie" ze
szczególnym uwzględnieniem rozdziału ,, Nie to znaczy nie". Był czas że znałam ten rozdział niemal na pamięć, książka jest ogólnie dostępna w Empikach i w internecie
. I myśleć sobie , gdy Ci trudno : za jakiś czas to wszystko będzie tylko odległym wspomnieniem.