Staram sie żyć ...ale to jest teraz trudne dla mnie
cierpię.....irracjonalnie tęsknię
Jaka ja jestem głupia.
Rozum mi mówi ;on cie skrzywdził,on nie jest ciebie wart!zapomnij o nim!
Serce jednak tęskni,szlocha
Musze chyba umowić sie na terapię....po to ,żeby wzbudzić w sobie zlość na tego durnia..po to,żeby uwolnić sie od niego.
Jest mi smutno i źle
Tak sobie myślę,że gdy zezłoszczę się...wywale gnojka z mojego serca to będzie mi lżej...
na razie jest mi ciężko...
A on ,dupek ,cham....przyslał mi smsa i pyta :"Co u ciebie?"