Panikuje czy mam racje?

Problemy z partnerami.

Panikuje czy mam racje?

Postprzez Mgielka » 9 kwi 2008, o 10:40

niewiem czy panikuje na zapas czy tez moze cos nie gra...
mowiac "Kocham Cie" On za kazdym razem odpowiada "Ja Ciebie tez"
denerwuje Mnie to juz powoli bo przeciez milo jest uslyszec TO slowo a nie tylko odpowiedz na Nie :(
niewierm czy panikuje czy co.. nic juz nie wiem
aha On nigdy nie powie pierwszy zawsze to ja mowie ze Go Kocham a On tylko odpowiada
meczy Mnie to
przepraszam ze pisze ale mam z tym problem
:(:(:(
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez agik » 9 kwi 2008, o 11:02

Pewnie, ze miło jest to usłyszeć :)

Ale facetom to trudniej powiedzieć.
Możesz przez jakiś czas nie mówić, że go kochasz- może sam się zreflektuje.
Możesz też zadawać pytanie- "Czy mnie kochasz?"- wtedy on może odpowiedzieć. Jeśli odpowie krótko "tak", możesz poprosić o rozwinięcie odpowiedzi. :)

Dawno Cię nie było Mgiełka...
Fajnie, ze zaglądasz.

Pozdrawiam.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez ewka » 9 kwi 2008, o 11:12

Są ludzie, którym mówienie "tego" sprawia wielką trudność... stawiam na czyny, nie słowa.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Mgielka » 9 kwi 2008, o 11:15

Agik
a wiesz musialam sobie swoje zycie poukladac bo jak juz mi wczesniej pisalyscie na forum za duzo zametu w Nim bylo
i teraz jakos sie uklada jak widam mam kogos kogo pokochalam choc ciezko mi bylo

Milo mi ze Mnie pamieta ktos jeszcze na Tym forum

zagladam czasami cos doradze jestem obecna choc dawno zadnego postu nie zakladalam bo jakos musialam sobie wszytsko ulozyc

i wiesz cio dobrze mi radzilyscie tylko ja taki gluptasek bylam ze was sluchac nie chcialam teraz to wiem

Cieplutkie Pozdrowionka dla Agik, Mahiki , Buni, Ewki, Katki, Ważki, Ewy_Pe i innych kobitek ktore pomogly mi wyjsc ze swojego bagna zyciowego jejku jak ja WAM teraz dziekuje :*
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez ważka » 9 kwi 2008, o 11:56

Oj mgiełko fajnie ci! :) Ciesze sie bardzo że ci sie układa ,że masz kogoś.Nie martw sie na zapas to niepotrzebne.Zrób mały test przestań może mu mówic to magiczne słowo.Zobaczysz wtedy czy w ogóle zareaguje!Myśle że zauważy ze coś nie halo .
Dla Ciebie
http://pl.youtube.com/watch?v=oVU3aPWFyrc

:kwiatek2:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Goszka » 9 kwi 2008, o 12:07

Mgiełko i jeszcze możesz zrobić coś takiego,że kiedy następnym razem on odpowie "ja Ciebie też",to zapytaj "Co-Ty mnie też?Czyli co,bo nie rozumiem?"-możesz udać że nie rozumiesz o co chodzi ;)
Może będzie to jakieś wymuszenie na nim powiedzenia tego,ale ileś tam razy to zrobisz i w końcu może się chłopak nauczy :) A jak nauczy się tego,to może sam zacznie mówić "kocham".
Zgadzam się,że są osoby które mają problem z wyrażaniem uczuć i nawet jeśli kochają,to powiedzenie tego partnerowi jest ogromną barierą.Słowa wtedy grzęzną w gardle.
Ja bym porozmawiała też z chłopakiem:dlaczego to mu sprawia taki problem,czy możesz coś zrobić żeby mu pomóc,no i oczywiście powiedziałabym o swojej potrzebie czułości,w końcu też powinien wiedzieć :)
Takie rozmowy są niesamowicie ważne i wyjaśniają wiele nieporozumień oraz uświadamiają partnera nad czym może popracować,a w czym jest wspaniały :)
Goszka
 

Postprzez ważka » 9 kwi 2008, o 12:15

A ja bym na chłopaku niczego nie wymuszała bo po co go przypierac do muru.Stawiam na spontanicznośc.A jak długo jesteście ze sobą?
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Mgielka » 9 kwi 2008, o 20:15

Dziekuje KOBITKI za odpowiedz

nauczylam sie czegos bedac samej a mianowicie cierpliwosci
wiec znajac stara Mgielke juz dawno bym chodzila obrazona i wogole bym fochami strzelala

teraz jestem inna i jestem cierpliwa wobec niego nie chce go naciskac zeby go nie sploszyc zeby sie nie zamknal w sobie zeby nie bylo gorzej

dam mu czas ja np jestem taka ze nie potrafie zaufac i on to zrozumial wiec moze on ma problem z okazywaniem uczuc i powinnam to zaakceptowac , ja taka nieufna jestem po przezyciach z przeszlosci wiec i on moze jest taki

ale wierze w jedno ze Nam sie uda i ze kiedys napewno tak go rozkocham ale tak na maxa ze bedzie sam mi mowil ze mnie kocha :))))

czulosc potrafi Mi okazac pod kazdym wzgledem ( pocalunki przytulenia mile slowa zarowno pisane w sms jak i w rozmowie) caly czas jak jestesmy Razem powtarza ze ma ogromne szczescie bo ma Mnie ze dziekuje Bogu za to ze sie pojawilam w Jego zyciu ze nie wypusci Mnie tak latwo
ja nigdy takich slow nie uslyszalam pomimo ze kiedys bylam z kims ponad dwa lata

stawiam na cierpliwosc poprostu musze sie postarac nie chce naciskac bo nie w tym gra

dzis troszke o tym myslalam

dziekuje za wypowiedzi kochanych FORUMOWICZEK
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez bunia » 9 kwi 2008, o 20:23

Z drugiej strony mimo,ze nie mowi to czujesz,ze kocha....gorzej gdyby bylo odwrotnie bo i tak bywa,czesto naduzywa sie tego slowa.
Pozdrawiam Cie cieplo :kwiatek:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez ewka » 9 kwi 2008, o 21:11

Mgielka napisał(a):czulosc potrafi Mi okazac pod kazdym wzgledem ( pocalunki przytulenia mile slowa zarowno pisane w sms jak i w rozmowie) caly czas jak jestesmy Razem powtarza ze ma ogromne szczescie bo ma Mnie ze dziekuje Bogu za to ze sie pojawilam w Jego zyciu ze nie wypusci Mnie tak latwo

I czyż to nie jest piękniejsze od tego wytartego "kocham cię"? Ja mówię, że piękniejsze;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez KATKA » 9 kwi 2008, o 23:08

jak to mówi Agik...bedzie dobrze...musi byc :)
Mgiełko kochana.....nie wszystko jest zawsze tak idealne jak byśmy chciały...ale życie sie cały czas zmienia :)....a nawet jeśli drobne kwestie pozostają takie same to czasem warto skupić sie na pozostałych...bardziej pozytywnych :* ściskam :*
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Mgielka » 10 kwi 2008, o 15:25

Katko dziekuje za usciski ja Ciebie tez ściskam :*

Nie chce wyjsc na jakas marude ze wybzydzam ale rozumiem ze TE slowa czasmi sa oklepane ze licza sie czyny poprostu chyba spanikowalam i zapomnialam o tym wszytskim o tym ze Jego zachowania slowa, czyny sa najistotniejsze ale slowo Kocham Cie kiedys mi z pewnoscia powie wierze w to

ja w poprzednim zwiazku mialam meksyk hawane ze sie tak wyraze zero czulosci zero wsyztskiego

a teraz On nawet sie martwi moimi problemami ( szkola zdanie dyplomu) hehe nawet na kolejne studia powiedzial ze Mnie wysle od pazdziernika bo On chce miec wyksztalcona dziewczyne hehe

dochodze do wniosku ze zjadła Mnie panika chyba i zdałam sobie z tego sprawe

BUZIAKI
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez KATKA » 10 kwi 2008, o 20:41

Nic Cię nie zjadło...no może uczucie :P obawy bywają zawsze....wiesz ile ja mam swoich teraz...po tym co miałam z michałem...co chwila mi się załącza jakies myslenie...a chyba skarbka znalazłam:P :roll:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Mgielka » 15 kwi 2008, o 15:21

a jednak cierpliwośc sie opłaciła :D:D

wczoraj sam z siebie powiedzial ze Mnie Kocha
jejku jakie mialam motyle w brzuchu slyszac to

ciesze sie ze zmienilam sie i ze jestem spokojniejsza osoba bardziej cierpliwa i doceniam wszystko

widac potrzebny byl mi ten rok czasu zeby sie podniesc po rozstaniu z bylym

rok czasu jejku jak to zlecialo ale warto bylo

trzymam za wszystkich kciuki i pamietajcie naprawde samotnosc jest czasem potrzebna.. mi byla ona bardzo potrzebna





Aha zapomnialam o czyms,,, jego rodzice chciali Mnie poznac wiec w niedziele Mnie do siebie zaprosilj jezu jak mi serce walilo :D:D:D jak nastolatce przed pierwsza randka
Avatar użytkownika
Mgielka
 
Posty: 216
Dołączył(a): 8 sie 2007, o 21:51
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez KATKA » 15 kwi 2008, o 15:57

:slonko:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 278 gości

cron