Cześć Justa!
Kiedyś przysięgałam, że wolałabym być bez pracy niż zajmować się przetargami. A teraz to robię, bardzo mi się to spodobało. Nie wyobrażałam sobie siebie jeżdżącej po całej Polsce w delegacje, samej, także nocą, czasem po 17 h w pracy, a teraz nie wyobrażam sobie tego nie robić. 2 tygodnie byłam na miejscu i już mnie nosi, dobrze, że wybywam lada moment
Prywatnie też się tak zarzekałam w wielu kwestiach, a jak przyszło co do czego, to jednak życie zweryfikowało wszystko.
Justa, a co u Ciebie???!!!
Impresja, pokazuj stroiki