przez TeOBe » 5 cze 2014, o 00:54
Dzieki .Czytam na ten temat sporo ,rowniez ta ksiazke przeczytam i slyszalem tego typu opinie ,ze masturbacja jest skutkiem różnych problemow emocjonalnych i psychicznych ,ale w moim wypadku wydaje mi sie nie mowie, ze mam napewno racje , ale mysle ze na poczatku z ciekawosci chcialem sprawdzic co to jest i sprawilo mi to przyjemnosc, a prawie cale moje towarzystwo nie widzialo w tym nic zlego ,a sam sie usprawiedliwialem i mowilem sobie , ze kazdy tak robi i coraz bardziej wpadalem w to bagno .Któregos dnia postanowilem ,ze juz nie chce tego robic i chce miec czyste sumienie wobec siebie i Boga ,ale okazalo sie ze to nie jest takie latwe i teraz ciagle z tym walcze i czesto sie zniechcecam moimi upadkami.Macie racje ,z tym ze musze z kims o tym porozmawiac z jakims specjalista , bede sie musial zebrac i to zrobic....