Niechciana ciąża

[Honest]

Jesli nie czujesz się teraz gotowa, aby mówić rodzicom to po prostu im nie mów. Poczekaj z tym jak będzie to dla Ciebie łatwiejsze. Brzuszka tak szybko widać nie będzie. Najważniejsze abyś to Ty najpierw oswoiła się z ta mysla, ze będzie maluszek - może chłopczyk
Odnośnie długów to już gorzej jak komornik zajmuje dochód, bo jego koszty są spore. Wiesz, rozumiem, ze to twoi rodzice i chcesz im pomóc, ale czy oni pomogli Tobie? Czy otrzymałas od nich miłość? Nie zapominaj, że mają syna, który może zamiast brać powinien zacząć też dawać, ale jesli Ty go wyreczysz ze wszystkim, to może faktycznie totalnie umyje ręce od pomocy mamie i tacie. Ty masz swoją rodzinę. Niech to będzie najważniejsze. Rodzice podjęli decyzję, ze faworyzowali syna, więc niech teraz on się martwi jak im pomóc.

[19aniusska92]

Wiesz czasami uważam że jestem naiwna bo zawsze im pomagam a i tak jestem gorsza. Kto wie może gdyby nie moje zrabane dzieciństwo nie miala bym teraz tak wspaniałych dzieci a napewno nie tak wcześnie. Narazie to i tak "walcze" z bratem zeby się wkoncu usamodzielnił. Ma 25 lat a czasami zachowuje się jak małe dziecko ale tak już go rozpiescili moi rodzice. Narazie mam zamiar zająć się swoimi problemami i poukladac sobie wszystko do kupy zeby twardo stapac po ziemi a nie obawiać się co przyniesie mi jutro

[impresja77]

Impresja77 jak bys czytała że zrozumieniem to co pisze nie oceniała bys mnie w ten sposób...

Cos taka przewrażliwiona na swoim punkcie?
Jak będziesz odrzucała dziecko to mu zmarnujesz życie. Wiedzialas jak dać ,a teraz uzalasz się nad sobą? Nad dzieckiem się uzalaj ,że szykuje mu się matka ,która go nie chce.
Czytam ze zrozumieniem .
Tytuł wątku :
NIECHCIANA CIĄŻA !
Wszystko jasne i zrozumiałe.

[Honest]

Narazie to i tak "walcze" z bratem zeby się wkoncu usamodzielnił.

Ale to nie Twoja rola. Ty masz swoją rodzinę, swoje dzieci, swoje problemy. Nie wychowuj brata. Jak przyjdzie czas to się usamodzielni. Teraz widocznie nie musi.

[mariusz25]

mysl o sobie
w ostatecznym rozrzachunku masz tylko ta osobe co w lustrze widzisz codziennie rano
tak mysle

[19aniusska92]

Honest i znowu musze przyznać ci rację.

[Honest]

Ustal priorytety, to co jest w tej chwili najważniejsze. I na tym się skoncentruj.
Z 2 dzieci juz masz zapewne urwanie głowy, ponadto jesteś w ciąży, musisz się oszczędzać.
Jesli bedziesz chciała pomóc bratu to znowu, tak jak rodzice, w rzeczywistości wyręczysz go. On sam musi chcieć wydorośleć, a w tej chwili jest mu wygodnie i dopóki sytuacja go nie zmusi to bedzie ciągnął tą sielankę ile się da.
Mój brat ma prawie 40 lat i nadal nie wydoroślał. Niektórzy chyba nigdy nie dorastają. I nie przeżyjesz za nich życia.

[19aniusska92]

Dzieciaczki są dla mnie najważniejsze... Całą trójka:) pomalu godze się z faktem że ten maluszek już jest i tego nic nie zmieni. Wczoraj z mężem powiedzieliśmy o ciazy jego mamie i jest mi dużo lżej.obiecała że pomoże mi przy dzieciach wiec będę miala czas zeby wkoncu odpocząć.mało tego zgodzilam się zeby na pare dni zamieszkała z nami, mamy troche mało miejsca ale taka stała pomoc napewno mi się przyda.zawsze dobrze dogadywalysmy się z teściowa wiec napewno niebedzie zle:)

[Honest]

A wiesz, ze dzisiaj jest dzień teściowej? Super, że dogadujecie się dobrze. Pomoc na pewno Ci się przyda.
Macie jakies potencjalne imiona dla maluszka?

[19aniusska92]

Co do dziewczynki byliśmy zgodni bedzie zuzanna ale jak bedzie chłopak to mamy odmienne zdania. Mąż chce radka a mi się bardziej podoba kajetan albo filip ale jeszcze troche czasu mamy wiec niema co się narazie spinac. Corcia wstępnie tez miala miec na imię paula a ma maja wiec wszystko jeszcze może się zmienic

[19aniusska92]

Impresja powiem ci tak. To że tytuł brzmi niechciana ciaza nie oznacza wszystkiego. To że tutaj napisalam chyba samo dowodzi że mialam z tym problem ale nie chcialam zostawić go samemu sobie. To nie dziecko było problemem tylko całą ta sytuacja wiec nie mów mi że to dziecko bedzie miało matkę która go niechce bo bedzie przezemnie kochane jak poprzednia dwójka i niedam mu nigdy odczuć że było inaczej. To dziecko niejest niczemu winne i nigdy tego nie odczuje .

[impresja77]

poprostuzaakceptowac to dziecko chce je pokochać bo puki co niepotrafie tego zrobić, możecie mi mówić że jestem wyrodna matka ale nie napisalam tutaj po to zeby słuchać jaka to jestem nieodpowiedzialna poprostu chcialam zeby ktos wiedział o moim problemie, zebym mogla wkoncu wyrzucić z siebie swoje emocje ale najwidoczniej niejest to odpowiednie miejsce dla mnie.

Cos ty się mnie przyczepila? !!!!!
Tylko ja Ci napisalsm ,żebyś nie odrzucała dziecka bo ono to czuje??? Kodują się w nim emocje .
Romi to napisała i Jigsaw i Mariusz i cat ....
Odczep się zesz ode mnie i używaj mózgu ,a nie tylko popędów.

[Sansevieria]

Ciąża to czas zwariowanych emocji, Aniusska. Część z tego, co czujesz to hormony

http://www.babyboom.pl/ciaza/rola_taty/ ... rojow.html

[mahika]

To że tytuł brzmi niechciana ciaza nie oznacza wszystkiego.

Brzmi jednoznacznie

[caterpillar]

a Wy myslicie ,ze wszystkie kobiety w chwili gdy dowiedza sie reaguja entuzjastycznie??

czasem jest strach ,obawa czy wlasnie niechec, co nie znaczy ,ze przyszla matka bedzie tak czula do kocna .
to moze byc chwilowe.
ja gdy dowiedzialam sie ,ze jestem w ciazy bylam mozna powiedziec przerazona (mimo iz dziecko planowalismy w przyszlosci)
i sama nie wiem co bym napisala gdybym wowczas byla na forum. zajelo mi kilka dobrych dni zanim dotarlo do mnie,ze moje zycie sie totalnie zmieni ,ze mam w sobie nowe zycie ,to sa niesamowite emocje ,rozne emocje.

Kobiety ,ktore poczatkowo ciesza sie z bycia mam zapadaja tez na depresje poporodowe, maja babybluesa
nie jestes w stanie do konca przewidziec jak zareaguje twoj organizm po szalejacych hormonach.

a ja rzygam tym cukrekowym kreowanym przez glupie baby lobby "jak to wspaniale byc w ciazy jaki to cud"

cud i piekna rzecz ale trzeba tez mowic o ciemnych stronach macierzynstwa!

p.s. z tekstow autorki wynkika ,ze oswaja sie z mysla ,ze bedzie matka (to dla tych ,ktorym nie chce sie czytac tylko lac pomyje)