Tak jak pisałem trwało to trochę ponad miesiąc czyli praktycznie tyle co nic
Właściwie pisząc ten wątek chciałem zrozumieć naturę kobiecą ale chyba facet nigdy tak do końca nie zrozumie kobiety
Ot taka nasza ułomność
Ogólnie jestemosobą która nie bawi się uczuciami partnera ale też żądam tego od drugiej strony... Nie określam w tej chwili czy ze strony Ali była to zabawa, fascynacja czy przelotny romans...jak zwal tak zwał ...to zawsze kobiety wybierają mimo że to nam się wydaje że to my dokonujemy wyboru... Jednak szanuję jej wybór i nie narzucam się swoją osobą... jednak każdy dzień oddala ją coraz bardziej ode mnie...
Czy jej czegoś brakowało hmmmm jak postanowila być ze mną i zerwała z tamtym też przez sms-a
( chyba tak lubi) to wymieniła całą litanię jego wad swojej przyjaciólce ...teraz do niego wróciła mimo tych wad...czyli co ? jednak chyba czynnik ekonomiczny ?
P.S. Lubię dobrą kawę w dobrym towarzystwie