teraz nic nie ma sensu

Problemy związane z depresją.

teraz nic nie ma sensu

Postprzez mariusz25 » 15 gru 2007, o 21:59

placze, zal mi, czuje ze wszystko jest bez sensu
nie mam po co byc:(
ale z drugiej strony juz mnie nikt nie skrzywdzi d
dziwnie sie czuje
tak dziwnie
pusto
wina
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez laissez_faire » 15 gru 2007, o 22:34

nie mam pojecia co czujesz, bo nidgy nie bedzie mi dane z kims sie rozstac, ale musisz zrozumiec, ze jest to jedynie chwilowe rozewnienie, a myslac perspektywicznie, to przeciez kazda zmiana niesie w sobie cos dobrego i tylko biernosc jest bezspornym bledem... skoro sie nie dograliscie to stary tylko pomysl, byles na tyle silny, by zrobic bardzo wazny krok! Wytrwaj a wygrasz. Dales sobie druga szanse i tylko teraz kwestia bys to pojal i ja wykorzystal. A teraz idz, spojrz w lustro i powiedz sobie, ze jestes niezaleznym facetem. Czy istnieje lepszy start? Trzymam za ciebie kciuki.
laissez_faire
 

Postprzez ghonja » 15 gru 2007, o 22:44

Witaj.
Ja tez sie niedawno z kims rozstalam i czulam sie tak jak Ty...nadal czuje sie podobnie,ale mysle,ze czas zakonczyc ten etap i rozpoczac nastepny...lepszyzniaby sa potrzebne.


Pozdr.
Gonia 8)
ghonja
 
Posty: 2
Dołączył(a): 15 gru 2007, o 22:29
Lokalizacja: Pisz

Postprzez blanka » 3 kwi 2008, o 18:30

Pomocy, jak mam odzyskac chlopaka,z ktorym zerwalam pol roku temu?? On uwaza ze jestem natretna i nic do mnie nie czuje! A ja nie potrafie bez niego zyc... Przez jeden blad moje zycie nie ma juz sensu :(
blanka
 
Posty: 6
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 18:23

Postprzez Ventia » 3 kwi 2008, o 20:13

Nie odzyskasz, skoro on nic nie czuje to go nie zmusisz do niczego, nie da sie zmusić do miłości. A powinnaś się zająć teraz próbą pogodzenia z tym faktem.
Ventia
 

Postprzez mariusz25 » 3 kwi 2008, o 20:41

i sie pogodzic
przebolec strate i poderwac innego przystojniaka
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez blanka » 3 kwi 2008, o 20:58

Próbuje sie z tym pogodzic juz od 3 miesiecy i zamiast lepiej czuje sie coraz gorzej. Dlaczego on juz nic do mnie nie czuje, a ja ciagle go kocham, mam juz dosyc tej meki. Bylismy taka szczesliwa para!
Mowia ze czas leczy rany, ale ja sobie nigdy nie wybacze! Najgorsze jest to, ze mieszka blisko mnie i czesto go widuje. Jak mam o nim zapomniec!!! :(
blanka
 
Posty: 6
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 18:23

Postprzez Ventia » 3 kwi 2008, o 21:02

Pytasz dlaczego, a odpowiedź jest bo nie i tyle, może nigdy nie kochał, a to było tylko zauroczenie. W tych sprawach nie ma reguł, odpowiedzi. Sama musisz znaleźć sposób na zaczęcie nowego życia bez niego, a zacznij od zaprzestania prób abyście do siebie wrócili, naciskania na niego, bo to bez sensu.
Ventia
 

Postprzez mariusz25 » 3 kwi 2008, o 21:13

unikaj go
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez blanka » 4 kwi 2008, o 16:40

Dziękuję wszystkim, mam nadzieję, że sie szybko pozbieram bo nie potrafie narazie normalnie zyc, a chcialabym wrocic do normalnego zycia, zajac sie szkola, moimi zaintersowaniami choc teraz to wszystko juz nie ma sensu. Przeciez kiedys musze przestac bez przerwy o nim myslec!!!
Pozdrawiam
blanka
 
Posty: 6
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 18:23


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 127 gości

cron