został tylko Stachu
Vladek i Krzys sa razem u znajomej i jeste im tam bardzo dobrze, Halinka ma swojego prywatnego psa i czasem dostaje jej fotki
Stach bardzo przypomina mi Serduszko (ich mama)...nie wiem nawet czy pisałam tu, ze mała nie wybudzila sie po narkozie do streylizacji ciezko to przezyłam...to był nasz ogródkowy kot....miała sie z nami nawet przeprowadzic do nowego domu tyle kastracji przerobiłam a akurat na niej musiała sie trafic ta jedna pechowa...