hej Honest czuje sie okropnie hehe nie no serio jak bym miala zderzenie z tirem :/
nie dosc ze wczoraj dostalam okres (wiec wiadomo humor slaby, fizycznie do dupy) to jeszcze postanowilam dokonczyc sobie ksiazke ,ktora mnie totalnie rozwalila :/ zryczalam sie ,ze do dzis mam zapuchniete oczy .
No, a co do imprezy,to rozmawialam z kumpela i mowial ,ze w sumie to nawet smiesznie ze mna bylo, trzymalam fason zeby bron boze sie nie zataczac czy cos takiego ,opowiedziala mi kilka zabawnych historii ..
np. jak probowalam dostac sie do pomieszczenia ,bo myslalam ,ze to klub w ktorym zgubilam nasza wspolna kolezanke ale jak sie okazalo byl to mur z metalowymi drzwiami ,za ktorymi pracowala koparka
noo wiec jak widac nastepnym razem zabiora mnie na budowa party
ale mimo wszystko brr nigdy wiecej takiego tepa i takiej ilosci ;/