A ten "wywiad środowiskowy" też jest w jakiś sposób pomocny. Bo człowiek dostaje informację zwrotną "Nie jesteś dziwna/nienormalna/tp., tylko jesteś osobą godną wysłuchania, ukształtowaną przez takie a takie doświadczenia, o które cię właśnie pytam. Jest to sytuacja znana i zrozumiała, w dodatku jeszcze zasługująca na poświęcenie jej uwagi". To jest pokazanie Ci w praktyce, że warto Cię wysłuchać, warto Cię pytać, warto Ci pozwolić opisać coś swoimi słowami.
Choć oczywiście nie ma obowiązku tak na to patrzeć, to tylko jedna z możliwości.
Dobrego dnia!