No właśnie mnie też zaniepokoił fakt Honest.
Ja też jestem w pracy na mega obrotach, bo pracy też i też mnie męczy spokój i nic nierobienie, ciśnienie mam po 3 mocnych kawach jakieś 70 na 100, ale spanie dłużej niż do 8 mnie rozbija totalnie, od pierwszego roku życia nie spałam w dzień, jak się czasem obudzę o 9 to to cały dzień boli mnie głowa i do niczego nie mogę się zabrać.
przy dziecku jest problem, bo pamiętam jak Młoda przez krótki okres czasu wstawała o 5 rano, dla mnie to był horror, bo zmęczenie napętlało kolejne problemy, ale to już było dawno i nieprawda
Ja tak się zastanawiam, że może być to też kwestia przyzwyczajenia organizmu, znam takie osoby, które śpią na okrągło, bo lubią, zawsze jak się do nich dzwoni, to śpią o której porze by to nie było.