Jak się czujesz?

[Honest]

Kanie znam ,ale łatwo je pomylić z muchomorem.
Nie wiedziałam ,że nazywają się sowy.
Z blaszaków to tylko rydze zbieram .

Impresjo, a ja właśnie na rydzach się nie znam. Mój dziadek je zbierał - ale pyszne są

Mahika,
po prostu bądź ostrożna. A tego stopa z Marcinem to Ci wybaczę, ewentualnie

Dziś Klient zaprosił mnie na kawę

[Honest]

Ja bardziej miałam na mysli niebezpieczeństwo i wpływ dla psychiki szkodliwy.

Spójrz na siebie dziewczynko. Rzygać się chce jak się czyta to twoje ciągłe jęczenie. Lubisz być ofiarą co? Nie dorastasz Impresji do pięt ani pod względem wykształcenia, prestizu zawodowego ani MĄDROŚCI.

[Honest]

I teraz księżycowa sobie siedzi w domu i znowu potwierdziła się jej teza, jaki ten świat jest zły, ludzie źli, Impresja zła, Honest zła.

Widzisz same zagrożenia ze strony ludzi, a nie widzisz, ze sama jesteś zagrożeniem.

[mahika]

Honest, a o co chodzi?
Księżycowa nie wdała się w dalsze potyczki słowne,
przecież nic nie mówi.

Nie lubię jak się kłócicie

M. jutro leci do Anglii.
Ciekawe jak tam będzie i czy na długi kontrakt.
Na razie na miesiąc albo półtora.
Jakby była praca na dłuzej, to poleciałabym bez wahania też.
Ale wszystkiego dowie się na miejscu.
A dziś zamierzamy miło spędzić czas. O.

[Honest]

Mahika, napisałam o co chodzi. No własnie o to, że sama prowokuje zaczepki, a potem gra ofiarę. Znając Impresję to ona absolutnie się tym nie przejmuje. Ja po prostu nie będe tego tolerować. I tak uważam - i nie tylko ja- zę to księżycowa jest zagrożeniem dla otoczenia.

Ja tez nie lubię się kłócić.

A patrzyłas jakies tanie bilety? Może mogłabyś Ty częściej latać do niego?

[impresja77]

Magika....stosunkowo miło.

Za oknem boskie słońce ,a ja tyram w pracy

Ale jutro buszuję w lasach ,potem obiadek w jakiejś karczmie .

A Ty Honest-Mahiko ????

Katka jak pogoda?
Wyjadłas sowy ?

[Honest]

Impresjo, ja się własnie dobudzam! Idzie mi srednio

Może rano pójde na grzyby, dziś nie dałam rady, koleżanka właśnie biega po lesie z mamą
Potem kawa i zakupy

Ja bym nie dała rady pracowac w sobotę... No w tygodniu mogę po 15 h, ale w sobotę to muszę spać do bólu

Katka, łer ar ju?

[mahika]

Impresja, pogoda cudna.
Zaraz jedziemy nad jezioro, a wieczorem na ognisko ze znajomymi, chyba.

Honest, są tanie loty, ale to jeszcze by się łączyło z wynajęciem czegoś,
na kilka dni to raczej hotelu, a to trochę kosztuje.
dlatego chciałbym najpierw wiedzieć na ile bedzie kontrakt.
jakby był na dłuzej to wtedy jest więcej możliwości..
Pierwszy raz w tym roku trafiła się Anglia,
a tam mi się bardzo podobało, tym razem północna.

O co chodziło Ci z Impresją, to ja rozumiem.
Tylko nie rozumiem, z tą tezą w następnym poście.
chyba ma prawo zadecydować czy będzie dalej brać udział w kłótni, czy się wycofa?
A swoją drogą, to pewnie zrobiłabym to samo
Tak czy siak, nie powinnam się mieszać, to Wasze sprawy.

Ja przyzwyczaiłam się do pracujących sobót a poniedziałków wolnych

[Honest]

No masz rację. Ale szkoda, ze takich rzeczy wcześniej nie mówią. Bo to ważna informacja.
Cudownego dnia Wam zyczę

A odnosnie pracy w soboty i poniedziałki, to ja w sobotę w tym roku pracowałam raz i nie mogłam się skoncetrowac na niczym Niby pracowałam, ale szukałam muzyki w necie, a to pisałam sms'y czego prawie nie robię w pracy. No byłam bezproduktywnym pracownikiem Ale to zapewne kwestia przyzwyczajenia właśnie.

[Honest]

Obejrzałam wczoraj ten dokument. Ostatnia rzecz jaką kupiłam była made in Bangladesz

http://player.pl/programy-online/fabryk ... 31713.html

[KATKA]

Wracamy
Alez bylo superowo...jeszcze wczoraj na szlaku wojowalismy
Bede tesknic bardzo ale rok szybko zleci...a Boze Narodzenie chyba tez spedzimy w okolicach

Impresja sowy wyzbieralam wszystkie na terenie posesji

W ogole mam glowe pelna planow...wracam pelna energii i mam nadzieje, ze rzeczywistość nie dopadnie mnie za szybko

Mahika szybko zleci a i odwiedziny juz niedlugo pewnir

[impresja77]

Honest, nie ogladalam,ale chyba chodzi o fatalne warunki pracy ludzi w fabrykach.,?
Tak jest tez w okolicach Neapolu w Chinach ,Tajlandii .
Wiec kochana pozostaje Ci nago i boso chodzić.
Katka ,fajnie Ci. A plany to zawodowe?
Mahika suszy sowy. Nie wiedziałam, ze można .
Tez suszylas?
A jak psy się przyzwyczają do mniejszej dawki chodzenia ?
A nasi młodzi na Malcie na wczasach.
Mówi się ,ze Malta to największe na świecie Muzeum pod chmurką. Przepiękna wyspa bogata w architekturę średniowiecza,ale nie tylko.

A ja witam o 7 rano w niedzielę.
Drzemy do lasu juz . Jako pasażer mogę tym cudownym urządzeniem ,które uwielbiam ,jakim jest smartfon ,pozdrowić Was z każdego miejsca.
A tak nie chciałam smartfona ,tablet uwazalam za cud techniki .Teraz leży w kącie.

Miłej niedzieli.

[Honest]

Metki urywam zaraz po kupnie rzeczy, więc nie wiem gdzie je wyprodukowano. Ale masz rację Impresjo, pewnie musiałabym chodzić nago W Chinach jest największa produkcja, Bangladesz zajmuje 2 miejsce. Warunki straszne, poza dorosłymi także dzieci sa bite i poniżane, pracują po 10 h w urągających warunkach. Drzwi pozamykane, więc w razie pożaru wszyscy giną... XXI wiek...

Daj znac Impresjo co tam zazbierałaś
Też nie wiedziałam, że można suszyć sowy. U nas nigdy nie dotrwały, zaraz lądowały na patelni

Katka, opowiadaj co to za pomysły
I jak zareagowały sierściuchy na Wasz powrót i psiej ferajny

[impresja77]

nic nie nazbierałam ,bo mi sie nie chce przetwarzać.
Ale nawchłaniałam słonka,nawdychałam sie sosnowego lasu ,nachodziłam.
Jutro kupuje śliwki i we wtorek przerabiam .Bo jutro czasu brak
Ale wczoraj w parku (po pracy na 2 godziny poszłam ) to zebrałam trochę kasztanów na dekoracje jesienne...
A Ty Honest ,jak w pracy ?Lepiej?
Mahika ,dobrze było nad jeziorem?

[Honest]

A co robisz ze śliwek Impresjo?

No w pracy nadal młyn, dochodzą nowe obowiązki. Już myślę co mam z samego rana do zrobienia I już mnie skręca żołądek.