dziwnie sie czuje

Problemy związane z depresją.

dziwnie sie czuje

Postprzez mariusz25 » 30 mar 2008, o 01:48

ten weekend, czuje sie sam w tym wszystkim, to mnie przerasta, cale zycie, fikcja
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Justa » 30 mar 2008, o 08:23

Mariusz, nie jestes sam, masz chocby to forum... :)
Mam nadzieje, ze ranek przyniosl nowe sily.
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez mariusz25 » 30 mar 2008, o 22:44

zerwalem ostatecznie z domem rodzinnym, ojceic wiecej nie bedzie mnie wyzywac, jesu, te swieta, masakra, czuje ulge, spokoj, ale i jak wyrzucony podarty zuzyty pluszowy mis, dziwne uczucie
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Justa » 30 mar 2008, o 22:47

...wycieńczenie... Z czasem nabierzesz sił, będzie coraz lepiej.
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Dziunia » 30 mar 2008, o 23:39

Mariusz bedzie dobrze...
Dziunia
 

Postprzez Ventia » 30 mar 2008, o 23:39

Trzymaj się, zacznij teraz nowe życie
Ventia
 

Postprzez mariusz25 » 30 mar 2008, o 23:47

tak, tylko teraz jeszcze braciszka wyrwac
troche sie boje, ale wiem ze dobrze robie
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ventia » 30 mar 2008, o 23:48

Na razie skup się na sobie i dojdź do siebie, jeśli nie zatroszczysz się o siebie, bratu nie pomożesz.
Ventia
 

Postprzez mariusz25 » 30 mar 2008, o 23:54

mam patrzec na to?
moze mi psycholog pomoze moja
ja jestem bezsilny, ale tak tego nie mgoe zostawic
ma on za pare lat pisac tu jak ja teraz?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez Ventia » 31 mar 2008, o 07:00

Ja nie mówię, abyś go stamtąd nie wyrywał, ale że nie wyrwiesz go jeśli nie zaczniesz skupiać się na sobie i na tym, aby doprowadzić własne życie do porządku. Nie pomożesz bratu, jeśli zamieszka z Tobą a Ty będziesz miał myśli samobójcze i chłopak się będzie codziennie o Ciebie martwił i kontrolował czy aby nie zrobiłeś sobie czegoś złego gdy on wychodzi gdzieś
Ventia
 

Postprzez adrian86 » 31 mar 2008, o 17:47

Nie wiem czy jestem w temacie i jak długo opisywałes swój problem, bo jestem niestety nowy. Ale pytam teraz ile braciszek ma lat?
Wiara, nadzieja czynią cuda. Zbierz siły, odsapnij. Obmysl plan dzialania.
Avatar użytkownika
adrian86
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31 mar 2008, o 00:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mariusz25 » 31 mar 2008, o 20:31

14,5
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Postprzez adrian86 » 2 kwi 2008, o 01:05

Ehh, faktycznie ciezko. Zaczyna sie jego okres dorastania.
Na pewno nie ma co oklamywac, ze cos bedzie latwo. Ale wiesz dobrze, ze ludzie pokazują od lat, co potrafią. i jakie potrafią z siebie sily 'wyciągnąć'. Ty rowniez sobie poradzisz. Wiara.

Ciezko niejako wyciągnąć kogoś z domu... tym bardziej ze niejako nie Ty jestes prawnym opiekunem. Ale teraz jest coraz lepiej, jesli chodzi o dbanie o prawa czlowieka. I pytanie co na to ojciec, ze cchesz tak zrobic.

3mam kciuki za to.
Nadziei :)
Avatar użytkownika
adrian86
 
Posty: 8
Dołączył(a): 31 mar 2008, o 00:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ważka » 2 kwi 2008, o 07:39

Zaraz sie zrobi ciepło na wiosne rodzi sie życie tak w nas niech też sie narodzi new life tego nam życze :wink:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez mariusz25 » 2 kwi 2008, o 21:06

ta osoba nie ma nic juz, jakby jej nie bylo
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 502 gości

cron