A jak Ty poszłaś na abt - brzuch uda pośladki to nie dziwota, że nie chodzisz
Idź na coś lżejszego Masochistko
Jakieś tbc albo fat burning
Treningi inspirowane Chodakowską też sa super, bo nie sa nudne - krótkie serie, krotkie przerwy.
Katko, chodziłam kiedyś do takiej kobitki , która tez miała lekką nadwagę, ale formę niesamowitą. Tylko zdjęli step, ale lubiłam jej zajęcia. Taka miała widać urodę
Jedna laska od zumby też jest mega nabita, ale to jeden chodzący miesięń
A tyłek to ma wiekszy od J Lo
A ta dzisiaj to naprawdę wyglądała niezdorowo, zero formy - wysiadła po 30 minutach, masakryczne układy - dodatkowo myliła kroki
Ale najgorsze to było rozciąganie - zero techniki
Mimo wszystko nie ukrywam, ze dla mnie jedynie przekonujące sa osoby, które widać, ze ćwiczą, a po drugie, które skończyły wf lub/i trenowały wyczynowo.