Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 13 sie 2014, o 12:43

Ale o czym chciałaś napisać?

Pamiętaj, na początku był chaos 8)
Yyyyyyyyyy chyba tylko to pamiętam z mitologii 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 13 sie 2014, o 12:59

Sansevieria napisał(a):
impresja77 napisał(a):San odpowiem Ci tutaj z dyskusyjnego.
Nie mam cierpliwości czytać całych Twoich wywodów ,ale rzuciłam okiem i tak z moich obserwacji :
Podoba mi się i preferuję i widzę rozwój pomimo trudności po drodze Mahika, Honest ,pozytywna ,Katka.....
,nie podoba mi sie roszczeniowy ,pełen pretensji do wszystkiego wszędzie,uszczypliwy złośliwy sposób bycia Twój ,Ksieżycowej ,Bis .
od tych pierwszych osób bije siła , branie życia w swoje ręce i szukanie dobrych stron życia ,pomimo ciągłych po drodze problemów. nie ma w nich złośliwości ,uszczypliwości ,dokopania,odwetu i ciągłych pretensji i obwiniania wszystkiego dookoła i oczekiwania ,że mi sie nalezy.
to są moje obserwacje i wszystkie osoby są po terapii ,ale każdy wyszedł z innym zasobem i pierwsze osoby intuicyjnie wybrały drogę ku dobru ,a te drugie osoby tak odczuwam ,że ciągle są w jakimś konflikcie wewnętrznym ,mają głowę pełna wiadomości ,ale serce nie zbyt serdeczne.
I jak widzisz nie trzeba mieć całego życia szczęśliwego ,żeby nie móc zacząć od początku i je celebrować i intensywnie żyć i zmieniać na coraz lepsze.


Wiecej nie będę Ci zadań nad siły stawiać, obiecuję.


I znowu się wywyższasz.
A takie zachowanie zwykle wynika z kompleksów 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Sansevieria » 13 sie 2014, o 13:16

Honest, przypuszczam ze masz rację - ewidentnie poczucie pewnej wyższości może mi się ujawniać w rozmowach z zawodowymi wojskowymi, ponieważ z calym dla nich szacunkem uważam ich za osoby w jakis sposób ograniczone. Są potrzebni oraz szanuję ich pracę, ale nie są dla mnie partnerami do rozmów na wszystkie tematy. Nie wynika to jednak z moich kompleksów tylko ze specyficznego ukaształtowania ich osobowości. Oczywiście Impresja jest ode mnie o niebo lepsza w wojskowym widzeniu świata oraz w zadaniowosci obecnie też. Bez oporu to przyznam. Ale nie uderza to w moją samoocene, bo ja w swoim czasie byłam mocno "wojskowo" oraz zadaniowo nastawiona do świata i życia i od tego odeszłam usilną pracą własną. Jak już zauważyłam, że mnie to bardzo ogranicza.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 13 sie 2014, o 13:24

Twoje wywody są przeintelektualizowane. A wielkośc ludzi ujawnia się w skromności.
I to generalizowanie - oni wojskowi hehe
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 13 sie 2014, o 13:42

Honest napisał(a):Twoje wywody są przeintelektualizowane. A wielkośc ludzi ujawnia się w skromności.


To chyba jest jakiś problem w relacji z osobami inteligentnymi. Może czujes się gorsza skoro tak alergicznie na to reagujesz i się zamykasz. Nie umiesz sobie z tym normalnie poradzić po prostu, tylko oskarżeniami i zarzutami.
I jakieś dziwne poglądy. A może nie chodzi o skromność, tylko o pozwolenie na ustawianie się. Sans się nie da Ja się nie dam, Bis się nie da i parę innych osób i są be.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 13 sie 2014, o 13:48

jest taki fajny film w tym temacie
"Ludzie honoru"
polecam, jeśli ktoś nie widział
to dość stary film
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 13 sie 2014, o 15:06

Księżycowa napisał(a):Pytam Mahika, bo moja babcia była dosyć despotyczną osoba i o empatię było raczej trudno. Była wesołą osobą, ale chaotyczną. krzykliwą.

Ludzie są różni :)
Mama nie była chaotyczna.
Jest różnica między "dość despotyczną osobą" a "nieco despotyczną"
Ok, może zostawmy już moja Mamę :)

Honest napisał(a):Mahika, mnie zawsze pomagała myśl, że miałam jednak mamę. Nie każdy ma oboje rodziców :kwiatek:

Mnie taka myśl nie pomaga, szczególnie słowo "miałam", możliwe że jeszcze za wcześnie :kwiatek:

Księżycowa napisał(a):Jasne, co z tego, ze ojciec gwałci dziecko w nocy - ważne, ze jest oboje rodzoców

Takiego potwora nie mozna nazwać rodzicem... :evil:
Można powiedzieć ze nie ma ojca w takim wypadku.

Księżycowa, Honest, dziękuję Wam za rozmowę :buziaki:


Co do słów Sansevierii, to chyba trochę popłynęła w tych dywagacjach :shock:
Ale każdemu czasem sie zdarza :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 13 sie 2014, o 15:14

mahika napisał(a):
Księżycowa napisał(a):Jasne, co z tego, ze ojciec gwałci dziecko w nocy - ważne, ze jest oboje rodzoców

Takiego potwora nie mozna nazwać rodzicem... :evil:
Można powiedzieć ze nie ma ojca w takim wypadku.



A no nie można. Nie każdy tylko umie jednych rodziców od drugich odróżnić, ale to już kwestia nie wiem czego; gruboskórności, braku empatii czy znieczulicy :bezradny: A może wszystkiego po trochu...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mahika » 13 sie 2014, o 15:20

Księżycowa, troche Cię nie rozumiem.
Honest napisała ze nie każdy ma oboje rodziców.
Nie napisała że obojętnie jakich ma, to niech się cieszy.
Ja tak zrozumiałam, mieć odbieram jako pojęcie względne,
określające rodziców podobnych do naszych, moich i Honest.
Zaznaczam ze ja tak to odebrałam.

Poza tym nie ma domku bez ułomku i u kazdego jakieś klopoty były czy są.

Przykro patrzeć jak się kłócicie bo obie Was bardzo lubię.
Idę coś popracować do warsztaciku mojego.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 13 sie 2014, o 15:37

Jigsaw napisał(a):Jestem w szpitalu

Mialem eeg.. czy ktoś z Was mial robione? czy to powinno bolec albo powinny być jakieś odczucia podczas ?
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 13 sie 2014, o 15:43

J amiałam... dosyć dawno, ae zrobiło mi się słabo poczas. Nie wiem na ile się nakręcałam a na ile nie, ale miałam wrażenie, ze czuję jakieś impulsy.
Może miałeś jakąś reakcję psychosomatyczną albo objaw jakiejś choroby, bo chyba boleć samo w sobie to nie powinno.

Co się wydarzyło Jigsaw?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Sansevieria » 13 sie 2014, o 15:47

Honest napisał(a):Twoje wywody są przeintelektualizowane. A wielkośc ludzi ujawnia się w skromności.
I to generalizowanie - oni wojskowi hehe

Dla jednego przeintelektualizowane, dla drugiego w sam raz a trzeci mi zarzuci nadmierne spłycanie tematu.
Bez inteletualizowania zatem daj się Honest wypchać oraz pomalować farbą fosforową w harcerskie lilijki i pawie oczka z tymi swoimi ocenami :mrgreen:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 13 sie 2014, o 15:52

mahika napisał(a):Honest napisała ze nie każdy ma oboje rodziców.
Nie napisała że obojętnie jakich ma, to niech się cieszy.
Ja tak zrozumiałam, mieć odbieram jako pojęcie względne,
określające rodziców podobnych do naszych, moich i Honest.


Właśnie o to mi chodziło Mahika. Mnie taka myśl pomagała. To, że mam jakieś wspomnienia.
Ale każdy reaguje inaczej na żałobę... Radzi sobie z nią na swój sposób.

W ogóle jak widzę w tv czy słyszę od kogoś, że małe dziecko straciło rodzica to strasznie to na mnie działa :?
Albo jak ta polska para w Portugalii... Koszmar... :bezradny:
Ale wiem, że tak to przeżywam, bo boję się, że tacie znowu coś się stanie.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Jigsaw » 13 sie 2014, o 15:59

Księżycowa napisał(a):J amiałam... dosyć dawno, ae zrobiło mi się słabo poczas. Nie wiem na ile się nakręcałam a na ile nie, ale miałam wrażenie, ze czuję jakieś impulsy.
Może miałeś jakąś reakcję psychosomatyczną albo objaw jakiejś choroby, bo chyba boleć samo w sobie to nie powinno.

Co się wydarzyło Jigsaw?

Bylem u neurologa i Dostalem skierowanie
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 13 sie 2014, o 16:00

Pisałeś, ze jesteś w szpitalu. Mi chodzi o to co się stało z Twoim zdrowiem? Zemdlałeś, drgawek dostałeś? Co jest?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

cron