Tymczasem w domu Katki...
zajac napisał(a):Księżycowa napisał(a):Zając, posłodziłam większą ilością stewii sobie herbatkę i rzeczywiście specyficzna słodycz, choć zieleninę czułam tylko w zapachu.
Jednak stwierdzam, że nie wyobrażam sobie jej do kawy na przykład... chyba, że zmielonej. Jednak chyba do kawy lepsze inne opcje "cukrzenia" które wymieniałyśmy
Mam podobne wrażenie, tyle że ja w kwestii kawy nie mam takiego dylematu, bo jej nie słodzę Jedynie okazjonalnie zachce mi się kawy z cukrem, ale wtedy wystarczy mi jakieś ćwierć łyżeczki, żeby poczuć różnicę
A propos kawy, od wczoraj piję świeżo paloną A. Blikle i bardzo mi smakuje, a zwłaszcza pachnie, polecam
impresja77 napisał(a):jej.....ależ to pracy ! Jak przy dzieciach
impresja77 napisał(a):Marysiu, powoli będziesz się przesiadala na coraz ekskluzywniejsze pojazdy ,aż wsiadziesz do opla i ruszysz jak strzała. Wszystko dla ludzi.
mahika napisał(a):Jaki piękny weekend mieliśmy.Piaski, za Krynicą Morską,
z dala od zgiełku i rozwrzeszczanych ludzi nad morzem.
Cisza, spokój, dziki zaglądające do namiotów natura!
Plaza naturystów też jest, przy granicy rosyjskiej
Na pewno będziemy teraz tam jeździć, przepiękne miejsce!!
W związku z powyższym czuję się fantastycznie!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości