mysle, ze Fill ma mózg...i niczego mu nie brakuje w nim...ot taka dziwna moja przenosnia...
nie mnie oceniac co sie stalo z osobą, ktorą kiedys ceniłam za częsć wypowiedzi...teraz nie ma czego oceniac...bo tylko zaczepki widze...i jeszcze to haslo o kółkach adoracji...powtarzane jak mantra...masakra...jak juz sie poswieca czas...tfu marnuje...to mozna dla odmiany i coś innego napisac...nie jedna osoba z tego by pewnie skorzystała...ale po co...lepiej sie kręcić za puszczonym przez siebie samego ogonem...
bo przecież to miejsce jest beeee...samo zlo...ale ciagnie jak magnez...szczególnie te najbardziej dobre osoby...bo te "dobrze" osoby muszą tu przyjsc i oceniac te "złe" bo taka ich rola
?
macie racje też bym tu nie przychodziła widzą tylko narzekanie jak tu jest zle przez osoby ciagle tu siedzące
ale mi to na szczescie ani grzeje ani ziębi...
ale zal tych nowych co to zobacza
impresja na Slowacji tez pełno zamków...mysle, zę wiecej niz w Czechach...nabyłam nawet mapkę ze wszystkimi...ale na jedne wakacje to nie do ogarniecia
w sumie to nie widze zbytniej roznicy w tych krajach...no moze jezyk słowacki jest latwiejszy i bardziej podobny do naszego
psy uradowane bo cały czas z nami...mlodzierz ma swoj transporter...starszyzna ma całą "kanapę" na tyłach...
ale jak juz piszałam rudy raczej na kolejny taki wiekszy wypad sie z nami nie zabierze...to nie jego bajka
no i fajnie, że ludzie nie uciekają z oburzeniem na drugą strony ulicy tylko sie zachwycaja psiakami i robią im fotki
Kuma w raju tyle rak do głaskania