Nie płacz, nie płacz, myslisz ze ja w Ciebie nie wierze???
Też wierze!!!
Równie dobrze moge to samo Ci powiedzieć, z pełną świadomościa tego co mówie!!!!
Spotkasz tego dobrego jak i ja spotkam
U mnie to sie ciagnie latami. Nie było faceta w moim życiu który by mnie nie zgnoił..... prędzej czy później....
Nie było faceta który nie miałby ała, jakiegokolwiek... był ćpun, alkoholicy, znecacz psychiczny, znecacz fizyczny (do dziś boli) zdradzacze, koleś na warunkowym zwolnieniu z ZK, co mi zniknał, bo trafił tam skad przyszedł, a ja nie miałam pojęcia o tym ze wogóle siedział.....
Wyliczać mozna i można... Aż do zdradzacza obecnego....
Marna pocieszka, co nie???
Co zrobić jak sie trafiaja same .............