Jak się czujesz?

[pozytywnieinna]

32 godziny

[Jigsaw]

tez chcialem zrezygnowac z jedzenie miesa, ale niestety zamienniki nei bardzo mi sluza,
delikatnie mowiac

a niestety tryb zycia ktory mam wymaga duzej ilosci bialka (nawet swego czasu dostalem artykul ze niedobr bialka mozna wzmacniac depresje)
ehh niestety juz nie mam sily dalej pisac

[mahika]

To chyba za mało białka dziś zjadłeś

Ja nie wiem, nie jem mięsa prawie ani żadnych zamienników nie stosuję,
tylko wszystko poza mięsem to co zwykle i wyniki mam idealne
Gdyby nie kręgosłup który dał mi się we znaki ostatnimi czasy
od ciężkiej pracy i zaniedbań z przeszłości, to byłoby w ogóle super.


Pozytywna co odliczasz?

[Honest]

Cześc Mahika

A chodzisz na jakąs rehabilitację na ten kręgosłup?
Wzmacniasz mięśnie pleców? Nie wiem co tam Ci lekarz zalecił.

Relaksuję się po fitnesie i odprężającej kąpieli
Muszę zrzucić 2 kg, które przybralam przez złe odżywianie jak pracowałam .

[mahika]

Hej Honeścik
Byłam na rehabilitacji i na prądach, teraz ćwiczę w domu i czekam na wyniki rezonansów i tomograf.
Miałam leki przeciwzapalne i przeciwbólowe
Potem jadę do prawdziwego lekarza w Gdańsku, ale już ze wszystkimi wynikami.
Ten u nas to najlepiej by leczył liśćmi kapusty
Jakoś sobie radzę, choć bywają takie dni że ledwie wstaję.
Ale wstaję i ćwiczę, chodzę, pracuję tyle ile mogę, resztę w domu.
Dzięki

[Honest]

Mam nadzieje Mahika, że trafisz na odpowiedniego lekarza

[impresja77]

Mahika,a robilaś badania na osteoporozę?
Może kręgosłup padł bo nie jesz mięsa? I nie jesz zamienników.
Znajoma na diecie znanego pana ztelewizji Gacy wylądowała w szpitalu ,miała 85% osteoporozy.Dwa miesiące leżała w szpitalu.

[mahika]

Nie robiłam, ale ja jem dużo ziemniaków.
A teraz jest bób który uwielbiam i też jem.
Piję mleko, kefiry, jogurty, jem dużo jajek i sera, płatki owsiane.
Czyli to co lubię bez drastycznych zmian żywieniowych.
Mięso mi się zdarza, pierś z kurczaka.
Tak samo jak od czasu do czasu zdarza mi się fasola, groch, soja soczewica czy kukurydza. Bo lubię.
W życiu nic nie złamałam, a obijam się często ;]
No i jest najlepszy sezon na warzywa i owoce.
uwielbiam

[mahika]

Nie znam tego pana.
Tak sobie myślę że najlepiej wsłuchać się w swój organizm, czego potrzebuje i tego się trzymać.
Żadne mądrości z telewizji czy internetu nie zastąpią zdrowego rozsądku.

[impresja77]

Był taki program w Polsacie chyba o grubasach,których on odchudzał.

Jakieś aktorki tez z nim się odchudzają.

Taka młoda dziewczyna z "przepisu na życie " licealistka a gruba jak szafa.Cos niesamowitego jak taka młoda zdąży się tak utuczyć. Toż to za krótko zyje żeby tyle nabrać wagi.Rozumiem starsi ,ale w młodości człowiek duzo sie rusza biega na imprezy chodzi żyje pełnią życia a nie siedzi za biurkiem Skąd u młodych takie szafy tego nie mogę pojąć?
Pewnie na zwolnieniach z W-F ciągle.

[limonka]

My wracamy z wakacji.. Bylo super!!!! Ps. Tutaj to dopiero szafy:(

[mahika]

Zauważyłam że na litwie bylo bardzo mało ludzi otyłych.
Właściwie z tych co widziałam to kilka osób z lekką nadwagą.
No ale mcdonald itp jadłodajni też nie widziałam zbyt wiele.

[Honest]

Ja zauważyłam na siłowni, że większośc kobiet, które chodzą poćwiczyć sa szczupłe. Takich z lekką nadwagą jest niewiele, a bardzo otyłych to dosłownie kilka. Podczas gdy chyba właśnie proporcje powinny być inne
Mężczyzn otyłych tez nie ma. Raczej tacy co chcą mieć formę lub rzeźbę, ale tzw. sterydów jest mało, bo raczej ćwiczą w innych siłowniach.

MIŁEGO WEEKENDU!

[marie89]

O, przytyć jest niezwykle łatwo... Zwłaszcza jak człowiek tak "odreagowuje". Śmieciowe jedzenie, emocje i potem budzisz się ze świadomością, że coraz bardziej przypominasz piłkę... Wprowadzasz zmiany, ale na efekty trzeba czekać będąc konsekwentnym - a ludzie bywają niecierpliwi. I tak to się ciągnie.

Chociaż teraz to jest mnóstwo fajnych zdrowych produktów, pomoc dietetyków, programy, miejsca gdzie można ćwiczyć, nawet w takich wiejskich dziurach... Tylko trzeba chcieć, czasem przełamać się.

Tak mi się Honest wydaje, że kobiety otyłe może i chcą, ale się wstydzą, że ktoś krzywo spojrzy, będzie komentować albo że nie dadzą sobie rady, będą odstawać od grupy... Nie wystarczy tylko zacząć ćwiczyć. To również musi obejmować taką nazwijmy to psychiczną metamorfozę.

Ja np. zaczęłam od zmiany nawyków żywieniowych i określenia co i dlaczego chcę zmienić... Ćwiczenia, więcej ruchu. Ale myślałam też by zacząć biegać a pojawia się bariera - wstyd.

Wiem, że to głupie, ale tak jest...

[impresja77]

Osoby otyłe nie mogą pójść na taki intensywny fitness jak Ty Honest,bo by po kilku podskokach się zasapały ,przerywalyby co chwilę ćwiczenia i szkoda kasy.Bo nic by nie skorzystały.
Zapewne na innych ćwiczeniech typu pilates basen silownia rowerek ćwiczą w swoim tempie i wykorzystują w ten sposób w pełni opłatę ,którą wnoszą za ćwiczenia.