Poczucie winy-cichy morderca

Problemy związane z uzależnieniami.

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez Winogronko7 » 22 cze 2014, o 23:13

mgła napisał(a):Wstyd się przyznac ale dopiero teraz doceniam i szanuję życie.


Jaki wstyd? :) Bejbe są osoby, które nigdy nie doszły do takiego stwierdzenia.
To się chwali :)
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 22 cze 2014, o 23:15

Winogronko7 napisał(a):
mgła napisał(a):Wstyd się przyznac ale dopiero teraz doceniam i szanuję życie.


Jaki wstyd? :) Bejbe są osoby, które nigdy nie doszły do takiego stwierdzenia.
To się chwali :)


a no tak zapomniałam ,że tu są sami swoi (tzn.każdy ma cały pakiet obciążeń własnych),nie jestem już dziwolągiem :haha:
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez Honest » 22 cze 2014, o 23:18

mgła napisał(a):ha dlatego nigdy go nie pytam dlaczego akurat mnie ?nie życzę tego nikomu :D Bardziej szukam sensu.


A czym jest dla Ciebie ten sens? Staram się to zrozumieć.

Ja też nie miałam łatwego życia. I naprawde sa rzeczy, które mnie strasznie bolą do dzisiaj.
I wiesz, mnie ulzyło jak przestałam zadawac wiele pytań. Pogodziłam się z tym, ze pewnych rzeczy nie zrozumiem nigdy. I naprawde poczułam ulge. Frustracja minęła.
Ale do dziś walczę z tym, aby przeszłośc nie wpłynęła negatywnie na przyszłość. Staram się wyłapywac te "pułapki", demaskować je i szukac alternatywnych rozwiązań.

Ale tak mam ja. A każdemu pomaga coś innego. A niektórym to samo.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 22 cze 2014, o 23:26

Honest napisał(a):
mgła napisał(a):ha dlatego nigdy go nie pytam dlaczego akurat mnie ?nie życzę tego nikomu :D Bardziej szukam sensu.


A czym jest dla Ciebie ten sens? Staram się to zrozumieć.

Ja też nie miałam łatwego życia. I naprawde sa rzeczy, które mnie strasznie bolą do dzisiaj.
I wiesz, mnie ulzyło jak przestałam zadawac wiele pytań. Pogodziłam się z tym, ze pewnych rzeczy nie zrozumiem nigdy. I naprawde poczułam ulge. Frustracja minęła.
Ale do dziś walczę z tym, aby przeszłośc nie wpłynęła negatywnie na przyszłość. Staram się wyłapywac te "pułapki", demaskować je i szukac alternatywnych rozwiązań.

Ale tak mam ja. A każdemu pomaga coś innego. A niektórym to samo.


Nie ma we mnie złości ,frustracji,nienawiści itd na moje dzieciństwo.Nawet nie czuję nienawiści ,złości do ojczyma- może to dziwne ale wybaczyłam mu. Nie wiem skąd to szukanie sensu,tak mam ,poprostu :D
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez Honest » 22 cze 2014, o 23:31

To dobrze, że wybaczyłas. Wyszłas z roli ofiary.

A czym jest dla Ciebie ten sens?

Czy nie chodzi o to, że te doświadczenia i inne sprawiły, że jestestym, kim jesteś?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 22 cze 2014, o 23:34

Honest napisał(a):To dobrze, że wybaczyłas. Wyszłas z roli ofiary.

A czym jest dla Ciebie ten sens?

Czy nie chodzi o to, że te doświadczenia i inne sprawiły, że jestestym, kim jesteś?



hm ja długo myśle,wiec odpowiem jak sobie to przemyślę :wink:
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez Honest » 22 cze 2014, o 23:40

To zobacz lepiej jaką brykę Ci znalazłam w "jak się czujesz" 8)
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 24 cze 2014, o 22:16

Wczoraj syn ruszył się za pracą,a dzisiaj nie raczył pójsc.Powiedział ,ze wysyła cv przez internet.Ta sytuacja odbiera mi siłę. Nie moge strawic jak gra.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez Honest » 24 cze 2014, o 22:31

Mgło, a czymjest komputer?

Skoro nie płaci za prądto ja bym po prostu wywiozła komputer.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 24 cze 2014, o 22:45

dopiero drugi tydzien nie ma pracy.Ma czas do konca tygodnia ,a pózniej do wybory :wyprowadzka albo terapia.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez Honest » 24 cze 2014, o 23:44

Ale to Twój dom i możesz nie zgodzić się na komputer w tym domu.

Poza tym nie sadzę, aby takie postawienie sprawy, albo albo było dobre.

Uważa się za dorosłego, to niech wyprowadzi się tak czy inaczej.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 3 lip 2014, o 22:42

Honest jak syn zarabiał nie brałam od niego pieniędzy na opłaty itp,chciałam żeby mógł odkładac na coś pożytecznego ale to była tylko moja wersja.

Przytłacza mnie ta sytuacja.....Znowy mam myśli żeby zostawic to wszytsko i wyjechac.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 3 lip 2014, o 23:44

zastanawiam się skąd czerpac siłę ,żeby to przetrwac? Nie mam już energii..nie widzę światełka w tym tunelu. Nie jestem w stanie udzwignąc ogromu tego cierpienia.Jego dziewczyna powiedziała ,że wróciła bo powiedział ,,,że lepiej byłoby gdyby ze sobą skończył ,nie byłby dla nikogo ciężarem,, Nie wiem czy tak słowo w słowo,ale coś takiego.Naciskam na terapie i zaczyna dziwnie mówic,z drugiej strony stara się ,jezdzi za pracą,gotuje obiad..Serce poprostu chce mi pęknąc...
Do tego jakoś podejrzewam dziewczynę ,że wchodzi na to forum.Mam nadzieję, że są to moje urojenia.To było takie moje bezpieczne miejsce.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 4 lip 2014, o 00:09

Całe życie straszyła mnie matka samobójstwem,teraz mam bac się o syna....Co ze mnie za matka,że on tak się czuje? Mam nadzieję ,że dziewczyna coś niechcący przekręciła.Z reszta ważny jest sam fakt ,że o tym pomyślał.
Ostatnio edytowano 4 lip 2014, o 00:40 przez mgła, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Poczucie winy-cichy morderca

Postprzez mgła » 4 lip 2014, o 00:33

jedno jest pewne,jeżeli kiedyś moje dziecko wybierze tą drogę,nie zamierzam sobie życ. Nie wiem co na to Bóg, taka właśnie jest ze mnie katoliczka, wierze jak widac też nie potrafię podołac. Ogólnie czuję się beznadziejnym człowiekiem.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 233 gości