przez zajac » 27 cze 2014, o 23:04
Beta, ja też nie wiem, co o tym sądzić. Może głupio spytam: to coś znaczy dla Ciebie od strony praktycznej?
Można by teoretycznie podać kilka przykładów możliwych interpretacji, ale to byłaby tylko teoria.
Mnie się wydaje, że najważniejsze jest to, co najbardziej osobiste, bezpośrednie, tylko między Wami. A nie takie czy inne gesty, które nie do końca są dla Ciebie jednoznaczne. Może np. coś by wniosła refleksja nad tym, czy jego zachowanie wobec Ciebie jest podobne w cztery oczy i w obecności osób trzecich (choćby notariusza), czy może zauważasz jakieś istotne różnice?