Jigsaw napisał(a):kur*&** jedna nie moge sie jeszcze poddac
(co prawda to tylko mgliste przedluzenie zludnych nadziei..)
Heh... chyba nie... to calkiem dobry znak... i jest to info dla Ciebie, ze masz siły... sporo
Wszystko jest w głowie.
Z pracą tak jest... mój facet teraz też szuka nowej pracy, póki trwa zwolnienie po wypadku. I styka się z tym samym... niestety rozsyłanie CV to nie wszystko... trzeba dzwonić, pytać, pójść i zostawić CV, trochę przycisnąć i pokazać, że nam zależy, Żeby nas zapamiętano właśnie.
Każdy poszukujący pracy to ma... ale znaleźć się da... może mniej krytycznie spójrz na siebie... Sporo trudności jakie nas przygniatają nie są spowodowane naszą beznadziejnością, tylko sytuacją jaka po prostu jest.. rynek pracy jest jaki jest...
Aczkolwiek uważam, że jak pjdziesz, zapukasz zapytasz, uzyskasz nieco inne efekty. Może nie od razu się uda,... alenabierzesz innej perspektywy... moim zdaniem.