Beto, to po co ten rozwód? Jako szantaż? Straszak?
Dlaczego dorośli ludzie nie potrafią mówić wprost czego oczekują tylko odgrywają jakieś dziwne manipulacyjne schematy...
beta501 napisał(a):.....wlasnie w tym sek ze on mnie nigdy tak naprawde nie kochal.....
beta501 napisał(a):Ale....chodze do przedszkola i widze tych wszystkich ojcow i boli mnie ze moje dziecko tego nie bedzie mialo i dlatego rozwazam caly czas rozwazm....
Honest napisał(a):Rozważasz zycie z człowiekiem, który nigdy Cię nie kochał.
beta501 napisał(a):Ale....chodze do przedszkola i widze tych wszystkich ojcow i boli mnie ze moje dziecko tego nie bedzie mialo i dlatego rozwazam caly czas rozwazm....nie zrezygnuje u ustalen finansowych ale moze zgodze sie na separacje ....
beta501 napisał(a):Sens...a jak bys zrozumiala zdanie po 18 latach malzenstwa " nie sadzilem ze mi tak na tobie zalezy"??? Jest tu mowa o milosci? I co to ma znaczyc ze ...nie sadzil???? A co sadzil??
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: ilugabiolara, lcavawiw i 51 gości