Potrzebuje Pomocy!

Problemy związane z depresją.

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Księżycowa » 9 cze 2014, o 23:51

Nie dziwi mnie to w ogóle...

No to pozostaje Ci terapeutka i to co zdołaliśmy tu sobie przekazać.

Trzymaj się :kwiatek:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Sansevieria » 10 cze 2014, o 14:48

Obawiam się, ze jak odpuściłeś to Ci się dołożyło poczucie klęski i/lub winy :pocieszacz:
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Jigsaw » 10 cze 2014, o 21:30

Po prostu nie mam już sily.. jaki ja Bylem głupi i naiwny :/
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Sansevieria » 10 cze 2014, o 21:36

W jakim sensie?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Księżycowa » 10 cze 2014, o 21:39

Hmmm..... ja to w ogóle myślę, że jak już to można postąpić głupio... wcale nie znaczy to, że trzeba tak postępować ciągle.

Na prawdę chcesz, żeby przeszłość zrujnowała Twoją przyszłość? Nawet jeśli zrobiłeś głupio, to już tego nie cofniesz... jesteś mądrzejszy o doświadczenie, więc postaraj się wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość... samo udręczanie niczego nie cofnie... chyba, że lubisz się tak sam nad sobą znęcać...

Każdy zrobił chyba coś głupiego, czego żałuje... no ja jestem zła na siebie, ze wzięliśmy kiedyś kredyt. Teraz wiem, ze bym go nie wzięła... ale chcieliśmy trochę na już a trochę się obawialiśmy, zenie dalibyśmy rady... o ile młodsi i "zieleni" byliśmy teraz widzę...

Trudno, stało się... mogę być zła na siebie, ale kredyt musze spłacać. gdyby nie on, to byłoby o wiele łatwiej, no ale cóż... pozstaje podjąć środki do opanowania sytuacji i nie dopuszczać aby pewne rzeczy się powtarzały niekorzystne.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Jigsaw » 10 cze 2014, o 22:52

kredyt splacisz.. ja "tego" nie splace :/
juz nie umiem przebywac z ludzmi :/
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Księżycowa » 10 cze 2014, o 22:54

No tak, spłace, ale oprócz kredytu ma "to" co i Ty... co uprzykrza mi działanie i jego sprawną a może i szybszą spłatę, ale się nie poddaję.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Jigsaw » 10 cze 2014, o 23:02

jestem za slaby
i zawsze juz bede
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Księżycowa » 10 cze 2014, o 23:10

No... jeśli tak mówisz, to pewnie tak...

A tak teoretycznie na początek; co by się stało gdybyś spróbował inaczej myśleć i działać?
Nie poddając się przy pierwszym runięciu murów, które wydaje się być czymś gorszym niż ta faktycznie destrukcyjna rutyna?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Honest » 10 cze 2014, o 23:30

Jigsaw napisał(a):jestem za slaby
i zawsze juz bede


Jigsaw, jak juz gorze być nie może, to może być już tylko lepiej.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Księżycowa » 11 cze 2014, o 00:17

Możesz się śmiać Jigsaw, ale polecam Ci obejrzeć - "Czarny łabędź" Właśnie skończył się na Polsacie, ale możesz to gdziekolwiek w necie pewnie obejrzeć.

Uważam, ze film jest swietny, pełen przenośni. Uważam, że idealnie pokazuje ile człowiek znieść może, ile trzeba się czasem naryczeć, ile stąpać po dnie, ile nas możer rzucać z emocji w emocje... itd. I w brew pozorom, to wszystko, to nie brak sił, tylko zakodowane przekonania, które ciągną nas w dół. Idealnie jest pokazane, że prawdziwe nasze oblicze jest nimi pzygniecione i, że można się ich pozbyć.

Mnie najbardziej się podoba jak jest pokazana ta walka ze samym sobą... jak bohaterka ma wyjść na scenę, odegrać główną rolę, do której się przygotowuje, co kosztuje ją sporo wysiłku (za mało powiedziane), nie wierząc, że na nią zasługuje. Przeprasza wszystkich, za wszystko... i daje się miażdżyć każdemu. Ma wyjść i wszystkie demony starają jej się wszytsko co zrobiła dobrego odebrać... upada nawet na tej scenie, ale idzie dalej....

A na końcu...

Moim zdaniem zakończenie nie jest dosłowne...

Mnie się bardzo podobał... jakoś się utożsamiłam. W końcu codziennie też walczę ze swoimi słabościami... Bardzo prawdziwy moim zdaniem, dający do myslenia.

Może wyłącz się i zrób sobie seans fimowy?
Tyle chyba możesz dla siebie zrobić? ;)
Ostatnio edytowano 11 cze 2014, o 00:22 przez Księżycowa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez Jigsaw » 11 cze 2014, o 00:20

Księżycowa napisał(a):No... jeśli tak mówisz, to pewnie tak...

A tak teoretycznie na początek; co by się stało gdybyś spróbował inaczej myśleć i działać?
Nie poddając się przy pierwszym runięciu murów, które wydaje się być czymś gorszym niż ta faktycznie destrukcyjna rutyna?

probowalem cala... kupe.. czasu... i co z tego? nic.. okazalo sie ze jestem za slaby :/
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez zajac » 11 cze 2014, o 00:43

Jigsaw, nie jestem w formie w tej chwili, żeby to jakoś składnie opisać, ale tak pokrótce: uświadomienie sobie swojej słabości też jest ważne. I zrozumienie, co się robi w chwili, kiedy jest się słabym. Czy umie się odpocząć i nabrać sił. Albo poprosić o pomoc. Czy może np. wbija się sobie samemu ostrogi w plecy, żeby mimo słabości biec szybciej. Pomyśl o tym chwilę, słabość ludzka rzecz :pocieszacz:
zajac
 
Posty: 786
Dołączył(a): 18 kwi 2009, o 23:11

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez biscuit » 11 cze 2014, o 00:53

ja też jestem już zmęczona
więc nie mam głowy do analityczno-psychologicznej rozkminy
ale posłużę się swoim przykładem tańca
też kiedyś byłam słaba
świeżo po złamaniu nogi próbowałam odzyskać formę
byłam taka słaba, że po pierwszych zajęciach miałam nogi jak z waty
gdy schodziłam po schodach
dziś mogę tańczyć i 10 godzin dziennie
krok po kroczku
tydzień po tygodniu
miesiąc po miesiącu
rok po roku
systematyczna praca, aktywne działanie, nie poddawanie się
przynoszą efekty
nie było możliwe zrobić SKOK jak małysz
z tamtego punktu w przeszłości gdy byłam słaba
do chwili obecnej
ale było możliwe systematycznie dzień za dniem iść SWOJĄ OBRANĄ DROGĄ
cel nie zawsze jest możliwy do osiągnięcia już zaraz, natychmiast, w krótkim czasie
czasem trzeba się skupić na procesie
obrać kierunek i dzień za dniem robić swoje
pojedyncze zajęcia taneczne nie powodowały, że widziałam że jestem coraz bardziej silna
ale jak to się mówi - grosz do grosza
właściwie nie wiem, kiedy i jak to się stało, że jestem teraz silna
tańczę godzinami i nie słaniam się na nogach :)
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Potrzebuje Pomocy!

Postprzez biscuit » 11 cze 2014, o 01:12

z drugiej strony jednak wiem
że jeśli Twoja osobowość nie rozwinęła się prawidłowo
w szczególności jeśli masz zaburzenia osobowości
bądź określone deficyty spowodowane np. zaburzeniami lękowymi czy depresyjnymi
czy też zdarzeniami kryzysowymi
to spojrzenie na swoje życie, które opisałam powyżej
może być na tym etapie dla Ciebie niedostępne
bo czujesz, że zawalił Ci się świat i cierpisz
nie widząc drogi wyjścia z obecnej sytuacji
no i tu wg mnie pojawia się miejsce na PSYCHOTERAPIĘ
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 291 gości