"Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życia

Rozmowy ogólne.

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Honest » 8 cze 2014, o 18:50

mgła napisał(a):oczywiście to nie ma nic wspólnego z dyskusją Impresji ,poniewaz tam to miało inny sens.


I własnie o to mi chodzi Mgło.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Sansevieria » 8 cze 2014, o 18:53

Honest, masz prawo mieć dowolny stosunek do wątku. Co nie znaczy, że z automatu masz ten wątek rozwalać kolejnym offtopem.
Wątek na dyskusjach zakłada sie celem wymiany poglądów na jakiś temat. Tu konkretnie na temad wad i zalet postawy życiowej pt. "nic mi sie nie należy".
Jak bym chciała wypowiedzieć się w tamtym wątku celem polemiki czy z uwzględnieniem kontekstu wypowiedzi to bym to zwyczajnie zrobiła.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Honest » 8 cze 2014, o 18:56

Sansevieria napisał(a):Honest, masz prawo mieć dowolny stosunek do wątku. Co nie znaczy, że z automatu masz ten wątek rozwalać kolejnym offtopem.
.

Ale to było pytanie na temat.

Zaskakujące jest Twoje traktowanie innych z góry, Sans.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Sansevieria » 8 cze 2014, o 19:02

KATKA napisał(a):zle sie domyslasz...
napisałam, ze nie uwazam zebym sie mogła dobrze w tym watku wypowiedziec poniewaz nie mnie oceniac co sie komu nalezy a co nie...bo to pojecie wzgledne...
kazdy ma inne odczucia do tego...osobiscie nie uwazam zeby cos mi sie nalezalo jakos bardzo...o swoje walczyc potrafie ale stawiam tu bardziej na swoje mozliwosci ...niz na to, ze mi sie nalezy...
wole sama na cos pracowac i dopiero wtedy czegos oczekiwac


Czyli się potwierdza - lepiej zapytać niż sie domyślać, bo jak sie człek źle domyśli to może na własnym nietrafionym domyślaniu sie zbudować wielgaśną a rozbudowaną koncepcję całkiem idiotyczną :)
Acz, ze tak zapytam, czemu właściwie "nie Tobie oceniać" na poziomie maksymalnej ogólności ? W konkretnej sytuacji to oczywiste, z ocenianiem ostrożnie. Ale tak ogólnie? Na poziomie "każdemu sie należy szacunek"?

Honest, za pytanie na temat odpowiedziałam - założyłam wątek celem wymienienia poglądów na temat wad i zalet postawy życiowej "nic mi się nie należy".
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez KATKA » 8 cze 2014, o 20:01

Hmmm...
Uwazam, ze to jak dla mnie zbyt ogolne...wole konkretne sytuacje 8) wtedy latwiej mi sie odniesc do tematu i okreslic stanowisko...
Mysle, ze nic nie jest czarno biale...sa rozne sytuacje...
Serio nie umiem sie jednoznacznie okreslic...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Winogronko7 » 8 cze 2014, o 20:24

Jeszcze do niedawna, w kółko powtarzałam sobie: Nie zasługuję na szczęście, nic mi się nie należy bo jestem za głupia, za pusta, bezwartościowa... Cóż mogę powiedzieć z perspektywy czasu- to jest bardzo destrukcyjne. Niszczy człowieka i czyni go od wewnątrz bardzo nieszczęśliwym.
Teraz staram się wierzyć w słowa innych ludzi, że wcale nie jestem bezwartościowa. A jedyne za co się karcę to właśnie za takie bezsensowne myślenie.

Bardzo mi się podobają słowa Impresji, już ostatnio zwróciłam na nie uwagę: ,,A wiec mam sielankę bo sielanka to postawa wobec życia, a nie zasoby."

Idąc tym tokiem myślenie sielanka jest w zasięgu mojej ręki :D

Przepraszam, bo chyba oddaliłam się od głównego tematu, ale chciałam samej sobie pokazać, że coś się zmieniło i jednak coś mi się należy- szczęście :D
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Sansevieria » 8 cze 2014, o 20:55

Katko, ja też w sumie znacznie wygodniej się czuję przy rozważaniach o konkretach :) podobno takie upodobanie do konkretów i unikanie uogolnień jest właściwe naszej kobiecej płci :wink:

Winogronko "sielanka to postawa wobec zycia" ... mam tu trochę trudność w rozgryzieniu "co autor miał na myśli', bo sielanka ma jednak dosyć określone znaczenie. Że "zasoby szczęścia nie dają" jeśli mowa o materialnych dobrach - to w sumie oczywiste.
Natomiast to, co napisałaś wcześniej, ze sobie powtarzałaś iż "nie zasługuję na szczęście " itd to by była dobra ilustracja dla tezy, że postawa "na nic nie zasługuję" realizowana w sposób totalny daje smętne efekty. Że jednak warto sie zastanowic, czy aby na cos tam nie zasługuję - choćby i na to szczęście, o którym piszesz.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Winogronko7 » 8 cze 2014, o 21:24

Też nie mogę jednoznacznie stwierdzić co autor miał na myśli, ale zinterpretowałam sobie to zdanie tak by było mi wygodnie i bym mogła dopasowac do niego swoja sytuację. Nie odnosiłam się w ogóle do dóbr materialnych, bo one właściwie wcale mnie nie obchodzą.
Sielanka, to nie odrzucanie szczęścia, to docenianie swoich własnych sukcesów, czerpanie z każdego dnia, dostrzeganie tego, czego smutasy i marudy nie widzą. Taka otwarta, radosna postawa wobec życia. Do której zresztą dążę.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez margo_jar » 8 cze 2014, o 21:46

Patrząc, że stwierdzenie "nic mi się nie należy" odnosi się do osób pochodzących z rodzin dysfunkcyjnych (DDD czy DDA), to takich mamy w Polsce sporo. Gdzieś przeczytałam, że to jest 40% społeczeństwa.
O jakim tu można mówić szczęściu? :)
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez mgła » 8 cze 2014, o 21:54

Margo co to za pesymizm, radości trzeba się nauczyc ,skoro rodzice nam tego nie dali ani nie nauczyli. Na pewno się da jestem zywym dowodem,co raz częsciej potrafię się spontanicznie śmiac i bawic. :kwiatek:
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Sansevieria » 8 cze 2014, o 21:56

Winogronko, z jednej strony oczywiscie każdy ma prawo odczytywać wedle upodobania, ale z drugiej "sielanka" to jest "niczym niezmącone, pogodne, spokojne i beztroskie życie" czyli coś absolutnie nieosiągalnego. Tego sie żadna postawą nie da osiągnąć, bo tu w grę wchodzą czynniki zewnętrzne , bezczelnie potrafiące zaingerować i zmącić oraz zafundować troski. Innymi słowy jeśli ktoś żyje w sielance, to nie tylko sobie czy swojej postawie to zawdziecza. No chyba ze dojdzie do momentu, w którym wydarzenia obiektywnie smutne czy tragiczne potraktuje jako "coś ciekawego, nowego i fajnego". Od pewnego kalibru takich wydarzeń tchnie to niezłym absurdem.

Acz oczywiście ideę pozytywnego nastawienia do tego, co zycie niesie popieram w całej pełni.

margo_jar - no właśnie, postawa "nic mi się nie należy" mnie sie zdecydowanie bardziej kojarzy z dysfunkcyjnym dzieciństwem niz ze zdrowym. Acz możliwe, że osoby ze zdrowym dzieciństwem nie zastanawiają sie nad tym , co im sie należy typu szacunek, poszanowanie granic czy prawo do prywatnosci bo zwyczajnie sie nie zastanawiają nad czymś oczywistym i do rozważań "co mi się należy" startuja z innego poziomu po prostu.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez margo_jar » 8 cze 2014, o 22:02

Patrząc na to młode pokolenie, które dorasta tam nie ma tendencji "nic mi się nie należy". Tam jest odwrotny biegun "wszystko mi się należy" tak jakby świat miał się kręcić wokół nich. Ani jedno ani drugie nie jest dobrym układem i sposobem radzenia sobie w życiu. Kwestia jak przestawić swoje myślenie, skoro wyrasta się w takich środowiskach, które preferują jeden z tych skrajnych biegunów.
Życie w takim dyskomforcie nie sprzyja szczęściu. Można się wcześniej czy później sparzyć. Kwestia co potem, gdy najczęściej nie widzi się żadnego wyjścia.
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez Winogronko7 » 8 cze 2014, o 22:04

Sans, wiadomo, że taka sielanka = utopia jest nie realna. Ale myślę, że można użyć tego słowa by zobrazować szczęśliwe życie. Szczęśliwe (nie idealne) w konfrontacji z totalnie beznadziejnym.
Hmm chyba trzeba mieć niezłą wprawę a może jakiś dystans by potrafić traktować smutne sytuacje jako nowe i fajne. Ale to nie dla mnie :P
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez margo_jar » 8 cze 2014, o 22:07

mgła napisał(a):Margo co to za pesymizm, radości trzeba się nauczyc ,skoro rodzice nam tego nie dali ani nie nauczyli. Na pewno się da jestem zywym dowodem,co raz częsciej potrafię się spontanicznie śmiac i bawic. :kwiatek:

Mgła fajnie, że masz takie podejście do życia.
Pesymizm? Bardziej popatrzyłam realnie na tą kwestię. :)
Pewnie masz rację, że radości można się nauczyć. Tylko kwestia, czy ktoś taki będzie tego pragnął i czy mu się uda znaleźć w takim środowisku, w którym będzie sprzyjająca atmosfera :)
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: "Nic mi się nie należy" czyli rzecz o postawie wobec życ

Postprzez margo_jar » 8 cze 2014, o 22:10

Winogronko7 napisał(a):Sans, wiadomo, że taka sielanka = utopia jest nie realna. Ale myślę, że można użyć tego słowa by zobrazować szczęśliwe życie. Szczęśliwe (nie idealne) w konfrontacji z totalnie beznadziejnym.
Hmm chyba trzeba mieć niezłą wprawę a może jakiś dystans by potrafić traktować smutne sytuacje jako nowe i fajne. Ale to nie dla mnie :P

O ile nie ktoś nie stawia sobie wysoką poprzeczkę na własne podobieństwo :)
Może to się różnie układać
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 233 gości

cron