Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:12

No widzisz a ja z Tobą próbuję... Ty widzisz "potępienie" a mnie w ogole nie o to chodziło... kto tu widzi szklankę do połowy pustą?

Wiesz czemu nie potrafisz? Bo podświadomie to właśnie Twój czuły punkt i nie jest zadną nowością a odruchu obronnym się od niewygody ucieka. Terapia polegawłasnie na tym, żeby nauczyć się nie uciekać... i zyć otwarcie, szczerzez i prawdziwie.
Niestety osoby potępiające terapię nie mają o tym pojęcia, bo przecież wystarczy mieć twardy tyłek :bezradny:

Nie mogłabym Cię potępiać ani oceniać, ponieważ nie jest Twoją winą, że masz taki a nie inny prblem ze sobą. Za pewne mi w to nie uwierzysz, ale cóż... znów nic dziwnego... już dawno jesteś po innej stronie. :bezradny:
Ostatnio edytowano 7 cze 2014, o 14:13 przez Księżycowa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 7 cze 2014, o 14:13

obrazasz ludzi...klocisz sie...wywalasz obelgi tylko po to zeby podniesc swoje malutkie ego...
myslisz, ze umniejszajac komus sama cos zyskasz ale widac nie wychodzodzi bo ciagle idziesz ze swoim prostactwem dalej. Powinnas sie leczyc Ksiezycowa...razem ze swoimi opiniami jestes niebezpieczna dla innych...nie dziwie sie, ze w realu sobie nie radzisz jesli pokazujsz tam taka siebie jak od jakiegos czasu tutaj. skonczyla sie biedan bezbronna dziewczynka...pokazalas teraz cale swoje prawdziwe zawistne i chore z nienawisci do innych oblicze.
to nie jest zadna obrona to regularny atak na wszystkich, ktorzy sie z Toba nie zgdzaja...
mozesz mnie obrazac ile chcesz...innych tez...na nikim juz to wrazenia nie robi...kazdy juz m opinie na twoj temat i Cie unika...ty nie potzrebujesz grupy wsparcia (z ktorej zreszta grozisz od tygodni, ze odejdziesz) ty potrzebujesz leczenia z nienawisci...a to okropna choroba...mam nadzieje, ze zadne zwierze nie odczuje skutow twoich chorych jazd.
jestes obrzydliwa...masz coraz bardziej chora dusze i to na wlasne zyczenie...nikt inny poza toba nie jest temu winien. pielegnujesz ten stan w sobie i tylko zwalasz wine na innych ludzi
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:17

Ty też mnie obrażałaś, nie jesteś lepsza... rozumiem ze osobie poiszesz...

Pełna współczucie i zrozumienia oraz empatii KATKA się odezwała :lol: Hipokrytka :lol:

Twoje diagnozy są tak trafne jak Twoje "mądrości". Jak możesz się wypowiadać na temat rzeczy, o których nie masz pojęcia? No nei wiem... tylko mały człowiek ma na to odwagę :roll:

Myslisz, że pozjadałaś wszystkie rozumy, bo coś tam osiągnęłaś materialnie... Tobie się wartości pomyliły..

Zaraz się dowiem, że Ci zazdroszczę... no nie... nie zazdroszczę, bo ja do swrgo dojdę ale nie będę z tego powodu taką wredną, pustą i ordynarną babą, zarozumialcu.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 7 cze 2014, o 14:21

do niczego nie dojdziesz poki bedziesz jaka jestes
chora z nienawisci do wszystkich i wszystkiego
i nigdy bym sie nie znizyla do twojego poziomu nazywajac cie glupia pustaą czy tepa...choc zaczyna to od ciebie bic na kilometr...
na moje szczescie to ty musisz z tym zyc...patrzec codziennie w lustro...
powinnas sie leczyc....
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:26

KATKA napisał(a):do niczego nie dojdziesz poki bedziesz jaka jestes
chora z nienawisci do wszystkich i wszystkiego


A to kolejna diagnoza?? :lol: smieszna :lol:

Wiesz, jawiem, ze takie harpie jak Ty szybciej coś osiągną, bo nie mają skrupułów i po trupach idą...

A Ty taki mędrzec życiowy? Już tyle przeszłaś, ze sobie pozwalasz innym, o których nic nie wiesz, rady dawać?? Skromność, że hohoho :lol:
No jesteś osttanią osobą, która na temat emocji może się wypowiadać... ale Ty nie wiesz o czym mówię,...

Obrażałaś mnie nie raz. Mam Ci tu cytaty powklejać??
Nie ma problemu.

Kolejna próba zrobienia ze mnie tej złej... a sama nie jesteś lepsza... sama obrażasz a później innym robisz etykietę.... Cała Ty.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 7 cze 2014, o 14:27

jestes chora z nienawisci
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:27

Poza tym, nie łądnie tak ludziom źle życzyć... chciałabyś ukryć jaka jesteś, ale się nie da... wyłazi to wszędzie pomimo prób ukrycia lukrem ... :lol:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 7 cze 2014, o 14:29

bardzo chora
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:29

No jesteś jesteś.... nie musisz się chwalić... nawet Ci już nie współczuję :D
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez KATKA » 7 cze 2014, o 14:31

jestes agresywna...niebezpieczna i masz chora dusze
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 7 cze 2014, o 14:31

Księżycowa, wszystko się rozwiąże gdy przestaniesz mnie traktować jak kogoś opętanego przez złe moce tego forum. Ja naprawdę potrafię samodzielnie ocenić w którą iść stronę. Nie jestem aż tak ograniczona. Według Ciebie to zła droga, według mnie dobra.

Tak na marginesie, czy naprawdę uważasz, że ktokolwiek czymkolwiek byłby w stanie podlizać się Impresji?
Choć bym tu na lutni zagrała- nic z tego.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:35

dr katka stawia diagnozy przez forum :lol:
Ktoś chętny? MOżna się wiele od niej o sobie dowiedzieć. Do tego jest jasnowidzem, bo wszystko o Was wie... bójcie się - o ja pierdziele :lol:


Winogronko7 napisał(a):Księżycowa, wszystko się rozwiąże gdy przestaniesz mnie traktować jak kogoś opętanego przez złe moce tego forum.


Problem polega na TYm, że jesteś pod wpływem pewnych osób. Ale na szczęście to nie mój problem. Ty tak przeżyjesz zycie. Nie ja... ja mam przynajmniej własne zdanie, co jak widzisz wielu się nie podoba...
I całe szczęście... wiem kto jest życzliwy a kto nie w niektórych sytuacjach i an kim można polegać a ktoz Ciebie chorą psychicznie osobę zaraz zrobi...

Znaczy z Ciebie nie, bo grzecznie słuchasz poleceń... skoro Ci tak wygodnie, to mi nic do tego.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 7 cze 2014, o 14:38

A Twoich poleceń tez tak grzecznie słucham?
Dlaczego zabraniasz mi mieć tu przyjaciół? Dlaczego zakładasz, że chcą dla mnie źle? Nie rozumiem tego.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja77 » 7 cze 2014, o 14:42

Ale satysfakcję osiągnęła nie tylko Katka,ale ona pisała jako ostatnia i na niej się wyzywasz,ale na prosta wyszly: Cat.Pozytywna, Honest,Podniebna, Roxy idzie jak burza.Mgła tez i wiele innych osób ale nikt nie bluzga jak Ty .nie zdradza rozmów priv i nie kpi z cudzych osiągnięć. I...ja ne pisalam o sobie oczytana tylko o hipotetycznych postaciach których jest pełno wokół. Ale ty musialas zakpić ironicznie .A swoją drogą jestem oczytana i mam się z tym kryć żeby Tobie nie było z tym źle ?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 7 cze 2014, o 14:45

Piszę co widzę i mam do tego prawo.

Czemu ciągniesz mnie za język dalej? Zakończyłam temat, napisałam co mhyślę a Ty zrób z tym co chcesz, albo nie rób nic. Nie piszę tego, żeby coś od Ciebie uzyskać piszę wprost, bo nie podoba mi się jak się rozpanoszył tutaj kult "bycia twardym".
I ja się na to w zyciu nie zgodzę
Nie trzeba być ciagle takim... tum bardziej, ze z reguły większość ludzi tylko tutaj odpuszcza sobie, ale pewne ososby postawiły granice komu wolnoi a komu nie. A jak się ktoś nie zgodził, to odwracają wszystko przeciw niemu. Ile osób stąd ideszło?? Gdzie są wszystkie sensowne osoby a nie "twarde tyłki"?? Nie ma, bo nikt nie chce siedzieć z takimi ludźmi, więc ja stosuję wobec nich, to co one wobec mnie i nei tylko mnie.

Ja nie wydaję Ci żadnych poleceń. Piszę tylko co widzę. Nie moja rzecz czy Ty coś z tym zrobisz czy nie.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości