Jak się czujesz?

[mahika]

Ludzie, którzy obcują z przyrodą są szczęśliwsi

Zdecydowanie!

[pozytywnieinna]

to ja zostanę Tarzanem

[KATKA]

oglądaliście Uwage?
jak pan miał wynajete na studiach mieszkanie przez rodzicow i tylko 100zł na zycie....
i och pozwał...ja tego nie ogarniam...dlaczego nie poszedł do pracy? bo tata mogl kupic samochod...to powinien mu opacic zycie...
myslałam, że to faktyczny przypadek złego traktowania...ale chyba zmieniłam zdanie

bo kiedy jest sie na studiach...to sie wszystko należy

[pozytywnieinna]

nie oglądałam Uwagi, ja mam TV po 20.30 wcześniej jest Disney Chanel i Disney Chanel

Ale czytałam, że poszedł pierwszy pozew tego typu, nie wiem, czy to ta sama osoba, ale z tamtej historii wynikało zadośćuczynienie za znęcanie się rodziców nad dzieckiem i wystąpił o 200 tyś

Nie wiem odnośnie tych spraw konkretnych, ale faktem jest, że to może być przeciw wagą dla alimentów ojców i matek alkoholików od dzieci, których nie widzieli od urodzenia

Sam przepis nie jest zły, ale ludzie, którzy powinni wystąpić o to, nie będą tego robili, ale naciągacze już tak.

Mnie przeszła jednak ta myśl pędem przez głowę, odnośnie mojej matki, ale na pewno nie zamierzam się szarpać z nią po sądach, nawet jeśli bym miała 100 proc szans na wygraną

[pozytywnieinna]

Acha, zapomniałam

KTO wyłączył ogrzewanie na dworze przyznać się zaraz i oddać pilota

[KATKA]

pewnei, ze sluszna....mysle, ze sporo takich osob powinno sie zglosic do rodzicow co sobie w zyciu uzywalia dziecku zalowali na wszystko....i ten przypadek tak otraktowałam na początku...ale po tym co ten facet powiedzial...poczułam to samo co przy tym kolesiu co bank sądzil o kredyt we frankach bo przestał płacic
zal mi tych rodzicow troche...choc calosci nie znam...ale facet sam sobie wystawił swiadectwo...


a cieplo dobrze, ze wylaczyli chwilowo...moja trawa z rolki musi sie pzryjac wiec niech pada...bo oblewac 100m z konewki to nie bardzo mam sile

jakkkkkk miiii sieeeee nieeeee chceeeeee nic

[Winogronko7]

oglądaliście Uwage?
jak pan miał wynajete na studiach mieszkanie przez rodzicow i tylko 100zł na zycie....
i och pozwał...ja tego nie ogarniam...dlaczego nie poszedł do pracy? bo tata mogl kupic samochod...to powinien mu opacic zycie...
myslałam, że to faktyczny przypadek złego traktowania...ale chyba zmieniłam zdanie

bo kiedy jest sie na studiach...to sie wszystko należy

[pozytywnieinna]

Katka to ja mam marznąć przez Twoją trawę Hmmm czekaj, bo Ci grad przyślę

[Winogronko7]

jakkkkkk miiii sieeeee nieeeee chceeeeee nic

Katuszka, nie daj się leniowi! Ja też dziś walczę i dopóki wszystkiego nie wrzucę do łba nie odpuszczę

[pozytywnieinna]

Wiecie co, wściekłam się, jak on wygra w Sądzie to się butami nakryje,

to ja nie wiem, że ja nie idę, mnie Matka od 15 roku życia nie dała na nic, zabierając rentę rodzinną, no nic wściekłam się na ten program, właśnie podtrzymuje, że tylko cwaniaki tak potrafią

[KATKA]

o tym mowie pozytywna....jaki to obraz daje przepraszam za to co napisze...ale to pasozyty beda chodzily po renty...nie Ci ktorym sie nalezy...i w druga strone...rodzice pasozyty do dzieci pojda...nie Ci ktorzy faktycznie powinni...bo im nie wiem...glupio...albo co...a tacy...tacy nie maja skrupulow...
tak jak z tymi kredytami...ludzie faktycznie masakre maja..nie raz oszukani zostali...placa...staraja sie...a taki dupek co stwierdzil, że mu sie w sumie nie podoba placenie w chf juz sie wypina i do sadu z pretensjami
wstyd mi czasem za polakow...
taki dupek mam nadzieje nie wygra...ale przez to też taki co wygrac powinien moze bedzie bal sie isc

Pozytywna no ale grad...grad niedobry dla trawki woda dobra... nie mam niestety doplywu wody a jest co podlewac...jak bedzie sucho to trawe szlag trafi i sie nie pzryjmie ;(

Winogronko walcze...3 tydzien pracuje od 7 do 22 z pzrerwami na spacer psiowy czy jakies zakupy...wakacje pzrelozone...urodziny odwolane...i troche mam juz dosc

[Sansevieria]

A ja mam niesamowicie mieszane uczucia. Po pierwsze dlatego, że jednak program w TV to jest program czyli wiemy tyle co nam pokazano i pokazano też w jakiś sposób, niekoniecznie obiektywny. Zawsze mam nieufność sporą do tego rodzaju produkcji pojawiających się na antenie.
Poza tym tak się zastanawiam nad tym, dlaczego pozwał rodziców. Jeśli po to, żeby im dowalić, to nie sposób się nie zastanowić skąd w nim aż taka chęć dowalenia im. Przy okazji zaś to poznałam kiedyś chłopaka, który pozwał rodzica - sprawcę wykorzystania o odszkodowanie, już po skazaniu tegoż rodzica w procesie karnym i po uprawomocnieniu wyroku skazującego. I spotkał sie z opiniami że jest bydlę i cwaniak.
Wściekłości nijakiej we mnie ten pan nie budzi. Skorzystał z istniejącej możliwości prawnej, nie mam pojęcia co znajduje się w tym grubym pliku co pokazali że złożył jako dokumentację do pozwu. Z jednej strony nie był dla mnie specjalnie przekonujący w tym, co mówił, ale z drugiej strony nie każdy skrzywdzony jest elokwentny i dobrze sobie radzi z wypowiedziami przed kamerą, zwłaszcza na temat dla siebie trudny, no i trudno jest w kilku urywanych zdaniach streścić koszmar swojego życia - o ile tu był jakiś koszmar.
Wiesz Pozytywna, jeśli Ty nie korzystasz z jakiejś istniejącej możliwości prawnej to zasadniczo jest to Twój wybór. Zrozumiały oraz absolutnie uprawniony. Ale czy jeśli ktoś będący w sytuacji analogicznej do Twojej wniósłby pozew to uznałabyś go akurat za cwaniaka? I jeśli tak, to czemu? Nie mam na myśli tego pana tylko kogoś z bardziej zbliżoną do Twojej historią życia.

[Winogronko7]

Ja kompletnie nie rozumiem takiej konsumpcyjnej postawy.. tylko, brać i brać, w żadnym wypadku nic nie dawać i najlepiej się nie męczyć. Ja bym się czuła podle, jak egoistka. No i zero satysfakcji z samodzielności.

Katko, rozumiem Twoje przemęczenie Trzymaj się!

zaraz pójdę robić kawę...

[Honest]

Cześc dziewczyny.

Wróciłam i idę spać. na 7 do pracy...

Impresjo, Ty powinnas mieszkać w kazimierzu Dolnym - jak się płynie statkiem top na górze jest jeden dom. Drzewa i ten dom. Byłabyś tam szczęsliwa... Sama bym tam zamieszkała... Taki widok...

Katko, a dlaczego wakacje przełożone?

Hej Winogronko!

[KATKA]

ja tez mam mieszane uczucia...bo jak pierwszy raz słuchałam tego pana...to myślałam, że am racje...bo rodzice mu podobno nie dawali na ksiazki i ubrania i nie leczyli....mysle, ze to przykre...
tym bardziej, ze mowil ile to mieli srodkow niby an to...
teraz sie oakzuje, ze go utzrymywali an studiach...choc wcale nie musilei...tfu jego zdaniem musieli...bo tata sobie samochod kupil a przeciez powinien an niego dac...na laptopa dali za 5tys...no przecie zmu sie nalezalo skoro pracowali i chcieli dziecko na studiach...
przepraszam, ale wyrodni rodzice...to nie placa 900zł za kawalerke...nie daja dodatkowej "tylko" stowy an zycie...nie kupuja laptopa...baaa nie pozwalaja sie uczyc...on jako jedyny na studia poszedl...reszta rodzenstwa pracowala...i tez jest teraz zła...
po prostu nie rozumiem postawy rosczeniowej na te aspekty...na ktore z zadnej racji mu sie wcale nie nalezy...
nosz kurde idac na studia mozesz juz sam na siebie zapracowac....a pomoc od rodzicow to wtedy naprawde duze wsparcie...
dzis zrobilo mi sie zal rodzicow...tylko po tym co on mowil...pelnymi zdaniami i ta jego potzreba pokazywania w mediach...
nie pdooba mi sie...
nie mowie, ze pan mial dobre dziecinstwo bo go nie znam...nie mowie tez ze mu sie nie nalezy...ale ten obraz siebie ktory przedstawil jest niezbyt fajny...a jego mam go chwalila...i powiedziala, zę kocha...to chyab pod publike nie bylo

kurcze musze jeszcze z piesami isc...ktos chetny na spacer? najlepiej dwie osoby...pozyczam dwa psy

Honest nie wyrobie sie czasowo wzielam sie za 6 tematow nowych klientow...kolejne 4 w drodze...musze tego dopilnowac