Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Rozmowy ogólne.

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez agik » 23 maja 2014, o 00:52

:)
Z tym,że ja nie plotkuję- jak widać ;), a ty tak.
Nauczyłaś się nowego słowa i chcesz się pochwalić? ;)
Na mnie to nie robi wrażenia :)
Naprawdę- nie jesteś miss internetu :)
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez Honest » 23 maja 2014, o 00:55

Plotkujesz. Masz za dużo wolnego czasu widać 8)
Plotkujesz na potęgę. Do tego próbujesz zastraszać
A kto stosuje takie metody to wiadomo?
Miss internetu!!!!!!!!!!!!! :haha: :haha: :haha:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez agik » 23 maja 2014, o 00:57

Idę oglądać meteoryty :)
Dobrej nocy, Honest :)
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez impresja77 » 23 maja 2014, o 01:01

Sans mam dla Ciebie kolejny artykuł do wyszukania.
Dlaczego osoby leniwe ,żyjące na cudzy rachunek nie potrafią pogratulować innym sukcesów ? Dlaczego zawiść je z zera? Przecież mają dobrze,nie muszą się wysilać ,nie muszą pokonywać własnych słabości ,stawiać sobie wyzwań. Dlaczego nie lubią ludzi ,którzy są pracowici ,dążą do czegoś ,nie chowają urazy. Dlaczego. nie powiedzą komuś : cenie cie za twoją postawę i walkę o lepsze jutro o siebie o swoja rodzinę o swój byt .Dlaczego nie powiedzą imponujesz mi i twoje świadectwo życia jest dla mnie siła z ktorej można czerpać nadzieję .
Tylko ci ludzie krytykują i szukają ze może jakimś psim swędem im się udało.
To mnie ciekawi .
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez KATKA » 23 maja 2014, o 01:03

może nie umieja inaczej...albo nie chcą...moze wola byc sami sobie wzorem :roll:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez limonka » 23 maja 2014, o 01:51

Sa I lenie ci co zeruja na rodzicach ale cześć to są tez osoby chore czy w depresji i ta są fakty ...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez Jigsaw » 23 maja 2014, o 07:26

No właśnie.. poza tym to np że wg mnie podejście Katki wykazuje deficyty empati to nie znaczy że nie cenie ją za to czego dokonała!
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez KATKA » 23 maja 2014, o 09:19

Wg mnie Ty wykazujesz deficyty racjonalizmu :bezradny: i bardzo mnie martwi to jaką dyktature chciałbyś tu wprowadzic...Tyran rośnie...Twoje "ja i tylko ja" jest przerazające ...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez Podniebna » 23 maja 2014, o 11:36

Sans,

kiedyś przeczytałam takie zdanie - i myślę, że poniekąd można je odnieść do kwestii pomagania - dobry leader to ten, który daje poczucie ludziom, że robią coś wspólnie, że razem coś tworzą, razem osiągają. A nie on sam jako guru.

I jeszcze takie coś mi sie nasunęło - choć wprawdzie nie dotyczy profesjonalnej terapii, a bardziej relacji my - nasi najbliźsi/znajomi:
wcześniej wiele więcej "umoralniałam" próbując ulepszyć świat i np denerwowało mnie, że ktoś popełnia wg mnie kompletne błędy, powtarza je. Na szczęście z wiekiem człowiek nabiera jakiejś tam mądrości życiowej ;) i zaakceptowałam fakt, że nikogo nie mogę zmusić do niczego na siłę, to jego wybory, poczynania. Jeśli nawet kłócą się z moim światopoglądem urastając czasem do rangi absurdów, to jednak ten ktoś ma prawo tak żyć, żyć po swojemu - tak jak ja żyję po swojemu /-> podobnie jak właśnie ci rodzice utrzymujące dorosłe dziecko/.

Coraz częściej dostrzegam, że gdy po prostu słucha się ludzi, bez takich przekrzykujących polemik, to chętniej się zwierzają i z większą uwagą wysłuchują tego, co się im przekazuje. Czy tę wiedzę wykorzystują, to już inna beczka. . .


Chciałam jeszcze o czymś, ale uciekło mi z powodu off-topa...
Podniebna
 
Posty: 20
Dołączył(a): 26 kwi 2014, o 12:01

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez impresja77 » 23 maja 2014, o 11:48

Sans ,tu masz część góry lodowej.Reszta na zamkniętym forum i na privach .
Zaznaczam ,że ludzie próbujący w tym wątku być albo neutralni ,albo po stronie właścicielki forum ,szybko odeszli lub poszli na forum kanapowo .
Obydwa są ogólnodostępne, bez zastrzeżeń o dyskrecji.
Więc nie mów mi ,ze nie wiem o czym piszę i skoro Ty nie wiesz i poddajesz w watpliwość moją prawdomównosć to masz i czytaj .
http://gadki.e-fora.pl/viewtopic.php?f=2&t=2137

Agik nigdy nie mówiłam Ci ,zebyś kogokolwiek wyrzucała ,wiec nie kłam i nie przykładaj do mnei swojej miary i sposobu postępowania. Odeszłam z tego samego powodu co Twoja współtwórczyni forum, zamilkła na zawsze i wszystkie inne osoby. Więc ostatni raz sie do Ciebie odzywam ,bo nie będę kramić Twojej natury awanturniczej ,ale czas zakończyć ten mity jaka to jesteś wspaniała i z tej pozycji dajesz sobie prawo do moralizowania językiem knajackim.
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez agik » 23 maja 2014, o 12:19

Obrazek


Impresja, bardzo podbijasz moje ego, kiedy mnie tak śledzisz, kiedy jesteś taka zainteresowana moją osobą :)
Bardzo mi to schlebia :) bo zaczynam myśleć, że jestem całkiem interesująca :)

Drodzy Inni Telewidzowie ( pożyczyłam sobie zwrot od kolegi ) w nastepnym odcinku Mody na Sukces, ze mna w roli głównej :) będzie się działo ;) ... nic, hi.
Natomiast w innym serialu :) będzie reportaż o wycieczce do zamku w Chudowie :) zapraszam serdecznie :)
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez impresja77 » 23 maja 2014, o 12:19

Podniebna ,oczywiście że każdy kto pozwala na sobie żrować sam dokonuje takiego wyboru i nikt się nie wcina w to jak żyje ,ale jeżeli osoba korzystająca z dóbr innych jest nieszczęśliwa ,przytloczona, dręczona i jest osobą dorosłą i...opisuje swoje cierpienie w takim układzie to znaczy ,że oczekuje porady .A porady są różne jeden mówi o terapii drugi o olewaniu ,trzeci o stawianiu granic.Ktoś inny o braniu odpowiedzialności za swoje życie i odcięciu się od źródła przemocy i ciężkiej pracy z tym związanej i ten ostatni proponuje największy wysiłek i usamodzielnienie i jest za to obdarzany agresją epitetami wulgaryzmami. Dlaczego ?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez Sansevieria » 23 maja 2014, o 12:27

Impresjo, mnie rola sędziego nie interesuje. Zwłaszcza w sprawach, w które dopiero musiałabym wchodzić od zera.
Jeśli kogoś interesuje, dałaś tej osobie jakąś możliwość.
Natomiast odniosę sie do tego, co napisałaś wcześniej do mnie.


impresja77 napisał(a):Sans mam dla Ciebie kolejny artykuł do wyszukania.
Dlaczego osoby leniwe ,żyjące na cudzy rachunek nie potrafią pogratulować innym sukcesów ? Dlaczego zawiść je z zera? Przecież mają dobrze,nie muszą się wysilać ,nie muszą pokonywać własnych słabości ,stawiać sobie wyzwań. Dlaczego nie lubią ludzi ,którzy są pracowici ,dążą do czegoś ,nie chowają urazy. Dlaczego. nie powiedzą komuś : cenie cie za twoją postawę i walkę o lepsze jutro o siebie o swoja rodzinę o swój byt .Dlaczego nie powiedzą imponujesz mi i twoje świadectwo życia jest dla mnie siła z ktorej można czerpać nadzieję .
Tylko ci ludzie krytykują i szukają ze może jakimś psim swędem im się udało.
To mnie ciekawi .


Tu mnie solidnie rozbawiłaś, Impresjo. Masz dla mnie coś do zrobienia bo coś Cię ciekawi?
Jako osoba inteligentna oraz sprawna manualnie i mająca dostęp do internetu mozesz wykazać jakąś samodzielnosć przecież. Zwracanie się akurat do mnie z sugestią wykonywania tej pracy za Ciebie to mocarne nieprozumienie. Nie mam nijakiej motywacji do zaspakajania akurat Twoich potrzeb czy w tym czy w jakimkolwiek innym obszarze. Na co zapracowałaś atakujac mnie kilkakrotnie personalnie na forum.
Oczywiście, zeby było jasne dostrzegam także "drugie dno" tej Twojej wypowiedzi, jednak moje upodobanie do walki z wiatrakami jest ograniczone. Jak mam chęć to się gimnastykuję i walczę, ale to ja decyduję kiedy i w jakim zakresie. Oraz z ktorym wiartakiem.

Tak na marginesie mozliwe że Twoje świadectwo życia zostałoby docenione oraz komuś by zaimponowało, możliwe że dla kogoś stała byś sie nawet autorytetem na tym forum. Gdyby się owo świadectwo na forum pojawiło. Ale Ty akurat ani razu śladu swojego świadectwa życia na forum nie zamieściłaś. Nigdy nie napisałaś o sobie nic procz ogólników. Stopień chronienia swojej prywatnosci utrzymujesz na takim poziomie, że od strony teoretycznej mogłabym się nawet podjąć obrony tezy "Impresja 77 jest trollem". Taka skrytość ma swoje zalety - czujesz się bezpieczna. Ale ma też swoje konsekwencje - takie manowicie, że stajesz się mało wiarygodna w tym, co piszesz i w radach, jakich udzielasz. Nie budzisz zaufania. Nie masz doświadczeń własnego życia dotyczących trudnych problemów rodzinnych, małżeńskich, emocjonalnych (utrzymujesz informacje o sobie na poziomie "miałam szczęśliwe dzieciństwo oraz proawdzę obecnie szczęśliwe i satysfakcjonujące życie") - nie możesz zatem rozmawiać z nikim z pozycji "wiem jak to jest, przeżyłam coś podobnego i tak a tak z tym sobie poradziłam" . Nie posiadasz wiedzy psychologicznej ani jako fachowiec ani jako hobbystka (co sama wielkorotnie deklarowałaś, to nie jest moja ocena tylko Twoje własne słowa o samej sobie) - zatem nie jesteś w stanie podbudować tego co piszesz nijaką teorią. I tak się zapytam, dosyć retorycznie - właściwie Impresjo z czym do ludzi idziesz? I na jakiej podstawie ktokolwiek miałby uznać w jakiejkolwiek sprawie na forum poruszanej, że wiesz co mówisz i być może masz rację? Na forum nikt nie ma nijakiego autorytetu "z urzędu należnego" . Możesz i znajdujesz uznanie u osób podobnych sobie i zbierasz od nich wyrazy uznania, poparcia czy zachwytu, ale poza to nie dasz rady wyjść.

Pozytywna, bardzo mi się podoba to, co napisałas o zwyczajnym słuchaniu ludzi, liderze itd... i żałuję, że nie mam czasu odnieść się do tego jakos dokładniej, ale real ma swoje wymagania. Wybacz zatem i nie czuj sie zlekceważona :wink: :)

Znikam na co najmniej tydzień zatem tyle ode mnie.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez impresja77 » 23 maja 2014, o 12:52

Sans
1.Miałam na myśli nie siebie tylko wiele osób którym się udało i przewinęły się prze to forum pisząc o tym,a dostały komentarz " co ty taka mądra ,albo to się chwal swoją zaradnoscią"
2.Napisał am ze to mnie ciekawie .ale skrótem myślowym .Ciekawie mnie to,czy poszukasz drugiej i trzeciej strony medalu ,bo jesteś zafiksowana tylko na jedno ,że ofiara jest zawsze poddawana przemocy .A ja chce żebyś dopuściła do siebie fakt ze ofiara tez bywa sprawcą przemocy .Oczywiście w stosunku do innych ,nie tam gdzie otrzymuje przemoc,ale tam gdzie otrzymuje zrozumienie i uwagę.
Miewalam e pracy i miewam "bidne nieszczęśliwe sierotki, które w każdym wszędzie widza atak na siebie .Każdy omija je szerokim lukiem bo są jak pijawki. Manipuluja wszystkimi i biorą na litość nie dając z siebie nic i wykorzystując innych.
Sans jest wiele oblicz jednej nawet osoby i sytuacji.
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Przemoc w pomocy czyli ważny artykuł III

Postprzez Podniebna » 23 maja 2014, o 12:59

impresja77 napisał(a):Ktoś inny o braniu odpowiedzialności za swoje życie i odcięciu się od źródła przemocy i ciężkiej pracy z tym związanej i ten ostatni proponuje największy wysiłek i usamodzielnienie i jest za to obdarzany agresją epitetami wulgaryzmami. Dlaczego ?


Atak jako obrona - i tu wchodzi kwestia podejścia, reakcji.
Bo łatwiej i szybciej jest wyładowywać złość na kogoś niż skupić się na podejmowaniu wymagających czynności w stronę polepszania jakości życia/siebie - tak to widzę.
Zatem to polepszanie wiąże się też z pracą nad zmianą niepożądanych reakcji - tych, które odciągają od głównego celu.

Są też wampiry energetyczne karmiące się jadem, zazdrością, ale to odrębny temat.


Sans,
Podniebna, nie Pozytywna ;) (choć pozytywna podobno też jestem ;)).
Ok, może rozwiniemy w przyszłości.
Podniebna
 
Posty: 20
Dołączył(a): 26 kwi 2014, o 12:01

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 297 gości

cron