Taaa... czyli lunatykując odebrał wiadomości ode mnie
Jak dla mnie to poniesienie klęski, jak się olewa coś, czego się podjęło. Poza tym administroanie forum, to kolejny punkt w CV i tyle...
Szkoda, bo mogę mieć na prawdę problemy jeszcze większe niż mam całkiem poważne.... ale co tam... Forum jest jakie jest, to wiadomo, ale teraz już wiadomo, ze całkiem nie można na nie liczyć, skoro w tak powaznjej sprawie nie uzyskuje się POMOCY a podobno od tego jest to miejsce...
Taki admin, to nie admin... i tyle.