Onanizm.

Problemy związane z uzależnieniami.

Onanizm.

Postprzez TeOBe » 19 maja 2014, o 14:08

Witam.Otóż moim problemem jest masturbacja i pornografia chyba jestem od tego uzależniony.Wygląda to tak , że jakby jedna strona mnie tego chciała bo przynosi mi to jakąś przyjemność, ale z drugiej strony jak juz to zrobię czuję się winny i odechciewa mi się wszystkiego w ogóle żyć, dlatego , że jestem taki słaby , że nie umiem nad sobą zapanować. Mam silną wiarę i ta decyzja , aby się z tego uwolnić jest również ze względu na Boga , w którego wierze, ale widzę w swoim życiu negatywne jej skutki i również dlatego chcę z tym skończyć np. często patrze na kobiety w sposób przedmiotowy i po prostu to , że nie chce a jednak to robię najbardziej mnie męczy.
TeOBe
 
Posty: 7
Dołączył(a): 19 maja 2014, o 13:48

Re: Onanizm.

Postprzez caterpillar » 19 maja 2014, o 21:11

Te Obe Witaj!

znalazlam w sieci taka ankiete moze masz ochote rozwiazac?

http://www.mezczyzna.org.pl/test_up.php

rozumiem ,ze pornografia jak i onaznizm utrudnia Twoje codzienne funkcjonowanie oraz koliduje z Twoja wiara.

pare miesiecy temu ogladalam bardzo poruszajacy film o mezczyznie z podobnymi problemami (zabij mnie tytulu nie pamietam)

ale zmierzam do tego ,ze takie z pozoru blache uzaleznienie moze zrujnowac cale zycie osobiste czlowieka...wlasnie relacje damsko meskie o ktorych wspomniales oraz prowadzi do wielu inych problemow..nie chce sie tu rozpisywac.

mysle ,ze skoro sam nie jestes w stanie zaprzestac tych dzialan, to
moze powinienes skonsultowac sie z seksuologiem?

myslales o tym?

pozdrawiam.
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Onanizm.

Postprzez TeOBe » 21 maja 2014, o 09:00

no widzę wiele negatywnych skutków tego uzależnienia w moim życiu.Myślałem już o tym , aby porozmawiać z jakimś specjalistą na ten temat tylko , że za bardzo mnie stać na płatne rozmowy , a darmowej poradni nie mogłem znalezć w Częstochowie, bo jak coś to z tym problemem musiałbym iść do seksuologa ? Czy jakiś inny specjalista jak np. psycholog też mógłby mi pomóc , może to głupie pytanie nie wiem nie znam się .
TeOBe
 
Posty: 7
Dołączył(a): 19 maja 2014, o 13:48

Re: Onanizm.

Postprzez TeOBe » 21 maja 2014, o 09:12

ESKALACJA

A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej, już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim. Mt 5:28 BW

Na podstawie udzielonych przez Ciebie odpowiedzi wynika, że Twoje uzależnienie od pornografii trwa już od jakiegoś czasu. Stała się ona stałym elementem twojego życia. Być może próbujesz zrezygnować z niej ale przegrywasz. Twoje uzależnienie przestało być już jedynie uzależnieniem psychicznym czy duchowym - twój mózg uzależnił się fizycznie (dopamina, endorfiny, enkefaliny). Zwykła pornografia przestaje Cię interesować. Pragniesz poczuć to samo uczucie co kiedyś ale przychodzi Ci to z największym trudem. Sięgasz po "ostrą" pornografię. Na tym etapie sam sobie nie poradzisz. Poszukaj w swoim otoczeniu godnego zaufania mężczyzny i porozmawiaj z nim o swoich zmaganiach. Poproś Boga o pomoc i w razie potrzeby skontaktuj się ze specjalistą.


To wynik tego testu. Wiem , że to jest dobra rada , żeby o tym komuś powiedzieć , ale większość moich znajomych uważa to za normalność a innym osobom, które by raczje napewno mnie wspierały w tej walce jest mi wstyd powiedzieć i cięzko się przełamać.
TeOBe
 
Posty: 7
Dołączył(a): 19 maja 2014, o 13:48

Re: Onanizm.

Postprzez Sansevieria » 21 maja 2014, o 11:27

Znalazłam Ci takie miejsce
http://www.niedziela.pl/artykul/70375/n ... igijna-dla

Nawet jeśli nie zaliczasz się już do młodzieży jest szansa, że gdzieś Cię sensownie skierują po pomoc. :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Onanizm.

Postprzez Jigsaw » 23 maja 2014, o 00:51

Wg mnie religia zbyt ostro traktuje ten temat.. nie chce tu wchodzić w rozważania Ideologiczne ale czasem poczucie winy potrafi też sporo napsuć.. dlatego warto zebys skonsultował się ze specjalista i powiedział że niepokoisz się swoim nadużywaniem
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Onanizm.

Postprzez TeOBe » 23 maja 2014, o 16:59

Racja będę musiał o tym z kimś porozmawiać. Dzięki za odpowiedzi,
TeOBe
 
Posty: 7
Dołączył(a): 19 maja 2014, o 13:48

Re: Onanizm.

Postprzez margo_jar » 25 maja 2014, o 11:00

Skoro jesteś wierzący, możesz poprosić o kierownictwo kogoś, do kogo masz zaufanie. Nie musi być to osoba duchowna. Też warto skorzystać z pomocy fachowej. Wychodzenie jest trudne, ale możliwe. Powodzenia :)
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: Onanizm.

Postprzez Jigsaw » 26 maja 2014, o 02:11

Ja bym raczej odradzal osoby silnie związane z religia w tej kwestii
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Onanizm.

Postprzez biscuit » 26 maja 2014, o 09:50

Jigsaw napisał(a):Ja bym raczej odradzal osoby silnie związane z religia w tej kwestii

ja też zdecydowanie rekomenduję
potraktowanie tego problemu jako psychologicznego
czyli psycholog, seksuolog, terapeuta
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Onanizm.

Postprzez margo_jar » 26 maja 2014, o 21:27

Nie zaprzeczam, lecz jeżeli ktoś jest wierzący to może wejść w konflikt z własnym sumieniem. A po co? Dlatego też osoba duchowna może pomóc, o ile podejdzie do sprawy mądrze.
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: Onanizm.

Postprzez Jigsaw » 26 maja 2014, o 21:31

z wlasnym sumieniem, a nie z wplywem przedstawicieli jakiejs, chocby najszlachetniejszej, ale instytucji religijnej...
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Onanizm.

Postprzez margo_jar » 26 maja 2014, o 21:37

Nie rozumiem a jaki tu ma wpływ przedstawiciel? To już nazywa się sekta a nie religia.
margo_jar
 
Posty: 595
Dołączył(a): 13 cze 2012, o 15:50

Re: Onanizm.

Postprzez Jigsaw » 28 maja 2014, o 22:56

ma, ale to raczej kwestia do przedyskutowania, a nie na forum grupy wsparcia uzależnień
Avatar użytkownika
Jigsaw
 
Posty: 1553
Dołączył(a): 8 lis 2013, o 19:04

Re: Onanizm.

Postprzez biscuit » 28 maja 2014, o 23:45

margo_jar napisał(a):To już nazywa się sekta a nie religia.

rozmiar ma znaczenie :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Następna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość