1.korzeń lubczyka
2.kwiat lawendy
3.korzeń arcydzięgielu
4.szyszki chmielu
5.ziele krwawnika
6.ziele cykorii podróżnika
7.kwiat głogu
8.ziele marzanki
9.ziele dziurawca - fakultatywnie, jeśli nie bierzemy psychotropów lub innych leków które z dziurawcem się kłócą.
Zmieszać w równych proporcjach ( ja zrobiłam sobie gotową mieszankę w wielkim słoju).Parzyć pod przykryciem 20 minut 1 łyżeczkę mieszanki ziołowej na szklankę , po odcedzeniu pić ciepłe 2 razy dziennie między posiłkami, słodzić syropem z żurawiny lub lipy.
Dostałam jeszcze zalecenie picia kardiobonisolu przed śniadaniem - niedobre jak cholera, ale ma działać aktywizująco i nieco podnosić ciśnienie ( ja jestem niskociśnieniowiec).
Wszystkie te ziółka i kardiobonisol dostałam bez problemu w sklepie zielarskim.
Czy działa ? W połączeniu ze wszystkimi innymi rzeczami, jak psychoterapia, aktywność fizyczna, czytanie o leczeniu depresji , chyba tak.
A na pewno nie szkodzi!