Kim jest ten człowiek... sytuacja teoretyczno hipotetyczna

[Sansevieria]

I to chyba takie logiczne jest że skoro Imopresja nie wie wszystkiego to może czegoś nie rozumieć.
Jak nie wie i nie rozumie to pisze coś co wywołuje w Tobie negatywne emocje.
Z niedomówień wynika wiele konfliktów.
To takie błędne koło

Prawdę piszesz, tak ogólnie. W warunkach forum to z zasady obcujemy z jakimś mniejszym czy większym zestawem informacji o kimś i jego sytuacji. Ale moim zdaniem błędne koło daje się przerwać - wystarczy po uzyskaniu informacji zwrotnej "nie mam chęci z Tobą rozmawiać" czy wręcz "nie odzywaj sie do mnie" po prostu z dialogowania z daną osobą się wycofać. To akurat daje sie zrobić. Czasowo w danej rozmowie czy nawet na stałe.

[impresja77]

Ale Sans te Twoje wywody obowiązują nie tylko impresję,ale też innych co się do Niej przywalaja bez powodu ot tak żeby się ponabijac i wyszydzić ?

[Sansevieria]

Moje wywody nikogo nie obowiązują. Obowiązywać to może ewentualnie regulamin forum. Ja osobiście jak na razie od nikogo na tym forum nie otrzymałam informacji zwrotnej "Sansevierio, nie odzywaj się więcej do mnie".

[Księżycowa]

Mahika mi też ciężko siedzieć i patrzeć. Jedyne co mogę, to robić nagrania i reagować ryzykując swoim bezpieczeństwem w takich skrajnych sytuacjach. Musimy wytrzymać... nic nie zrobimy, bo jak zaryzykujemy, to sami zginiemy marnie

I to chyba takie logiczne jest że skoro Imopresja nie wie wszystkiego to może czegoś nie rozumieć.
Jak nie wie i nie rozumie to pisze coś co wywołuje w Tobie negatywne emocje.
Z niedomówień wynika wiele konfliktów.
To takie błędne koło

Ja się zgadzam, tylko przyzansz, że to, ze Impresja nie inni nie znają szczegółów nie zanczy, że wolno robić im z kogoś gnidę i wyrodne dziecko, co tom kopie w dupę rodziców co wszystko mu dali... wręcz chyba wypadałoby sie uciszyć jak się nie wie co się dzieje, zwłaszcza wtedy a nie zakładać coś wg własnych wyobrażeń.

[Jigsaw]

Głupia wymowka.. jest tyle miejsc gdzie można otrzymać pomoc.. nawet gdyby.. co Wam zrobią? każą się wynieść nie Pisalbym tego gdyby to "jeszcze trochę" nie trwało tyle czasu.. już za Dlugo wg mnie czekasz na ile jestes w stanie to szukaj pomocy, zabezpieczenia dla siebie.. masz internet, masz google są różne fundację i nie tylko, na forum też pewnie są ludzie którzy by Ci pomogli..

[Księżycowa]

Żebyś Ty tak swoje wymówki dostrzegał, to byś juz dawno był gdzieś indziej

Jigsaw nic nie wiesz, więc nie wiesz też czy jest to wymówka.
I zejdź z tonu a poszukaj dla siebie takiej pomocy o jakiej piszesz.

[Jigsaw]

przykro się to czyta wiesz, to że Cię inni skrzywdzili to nie znaczy że ja mam taki zamiar ratuj siebie i małego nawet jeśli ryzyko wydaje Ci się bardzo wysokie.. to nie jest tak że można "spokojnie" czekac.. każdy dzień to określone negatywne skutki. u mnie już pewne kroki zostały podjęte a obawiam się że ryzykuje więcej niż Ty.. ale nie o to tu chodzi żeby się licytować.

[Sansevieria]

Jigsaw, zbastuj please. Nie masz danych do ocenienia stopnia ryzyka u Ksieżycowej.

[Jigsaw]

No nie. ale mam wyobraźnie.. i od czasu do czasu potrafie rozsądnie myśleć.. myślę też że na tyle dużo Pisala o tej sprawie że albo powinna dać znać jakie komplikacje wystąpiły albo nie pisać w ogole.. bo jaki jest sens pisania że nie może nic zrobić?

[Sansevieria]

Danie ujścia emocjom wynikającym z aktualnej bezradnosci w okropnie trudnej sytuacji.

[Jigsaw]

Danie ujścia emocjom wynikającym z aktualnej bezradnosci w okropnie trudnej sytuacji.

a moze lepiej cos zrobic zeby ta sytuacja nie byla taka trudna?

[Księżycowa]

Danie ujścia emocjom wynikającym z aktualnej bezradnosci w okropnie trudnej sytuacji.

a moze lepiej cos zrobic zeby ta sytuacja nie byla taka trudna?

Do prawdy Jgsaw? A jak Tam z Twoją pracą? Znalazłeś już, czy nadal masz trudności spowodowane przez okrutny świat? A jak tam sprawa z córką, z żonką i sądem?

Ułozyłaś już te sprawy? Podjąłeś jakieś CZYNNE kroki od czasu Twego ubolewania nad sobą w wątkach innych czy sytuacja nadal jest bez zmian? Bo widzisz ja akurat w pracy staram sę nie mieć przerw, nawet jeśli ją zmieniam i są, to staram się by były jak najkrótsze pomimo, że rano mam ochotę przespać całe życie. Jak to jest z teraz u Ciebie "twardzielu"?

[Jigsaw]

...

[Jigsaw]

moje dziecko jest w tej chwili bezpieczne na tyle na ile sie da.. wiadomo ze to tylko tymczasowe rozwiazanie i jeszcze duzo pracy przede mna...

no coz... pozostaje jedynie liczyc na rozsadne wypowiedzi innych osob..

[Sansevieria]

Jigsaw, naprawdę sugerowanie co kto "powinien" pisać to jest przeginka.