Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 8 maja 2014, o 22:54

Myślę, ze ten lęk przed wyrażaniem własnych opinii może wynikac z 2 rzeczy: po pierwsze z niskiego poczucia własnej wartości - nie wiem, może uważasz, ze Ty nie mozesz mieć racji, że ktoś uważa lepiej, bo jest mądrzejszy itp.

I druga rzecz - unikanie konfliktów może oznaczac też chec życia ze wszystkimi w zgodzie, taka potrzebe bycia akceptowanym przez wszystkich. Bo uzaleznia się samoocene, samopoczucie od tego co powiedza, co myślą o nas inni.

a to niebezpieczne Winogronko. bo zawsze ktoś będzie myślał o nas i dobrze, i źle. I zawsze bedziesz się czuła źle z tym, ze ktoś ma z Toba "jakis problem".
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 8 maja 2014, o 23:01

czyli... olać opinie innych, mówić to co się myśli, stawiać na swoim i być szczęśliwym. Takie proste, a jednak...
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 8 maja 2014, o 23:06

Nie. Najpierw popracowac nad własną samooceną. Nad akceptacją siebie.

Dopiero potem reszta czyli wyrażanie wprost własnych opinii.

Bo teraz jakbyś zaczęła tak robic, to mogłabyś, moim zdaniem, czuć dyskomfort, lęk, co kto pomysli, czy jednak nie będzie awantury, a co jesli przestanie mnie lubić. Itd.

a jak już wzmocnisz siebie i obraz siebie we własnych oczach, to nie będziesz miała ww. leków, a przynajmniej nie będa tak silne i częste :buziaki:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 8 maja 2014, o 23:19

Chciałabym przez tydzień widzieć świat Twoimi oczyma.
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 8 maja 2014, o 23:20

Winogronko, to, że tak widze świat, nie znaczy wcale, że jest mi super lekko, fajnie i bezstresowo żyć :)

Jest w Tobie potencjał Młoda :buziaki:
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez impresja77 » 8 maja 2014, o 23:23

Winogronko potrenuj tutaj na nas.Pytaj,nie zgadzaj się ,zbieraj negatywne zdania o jakimś swoim pomyśle lub proś o znalezienie ci czegoś w necie i sprawdzaj jak reaguje twój organizm. Ja podobno jestem w tym dobrą trenerką ;)
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 8 maja 2014, o 23:27

Impresja wczas rano wyjeżdzali gdzieś do pracy i cały wieczór popijali piwa.W tym domku właścicieli nie było,dojeżdzali na pokazanie i odebranie pokoju.

Honest i tu mnie masz,zawsze mam poczucie winy,bo babcia w domu,koty,,,dzieci " itd.

Winogronko mam podobnie ,tyle ze ja boje się ze kogoś mogę zranic a celowe zranienie trudno mi sobie wybaczyć. Ostatnio widzę poprawe,coraz częściej jak coś mam do danej osoby ,muszę z nią to poruszyć. Co prawda nie od razu i nie zawsze ,czasami sama wpadam na to co nią kierowało i wytłumacze ja sobie.

Pa idę czytać :heyka:
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 8 maja 2014, o 23:43

Jeśli to może pomóc, to będę na Was trenować :) bo potencjał już jest :D
proszę włożyć ochraniacze, rozmowa ze mną na własną odpowiedzialność :)

Mgiełko, ćwicz ze mną! :D
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 9 maja 2014, o 17:15

Zmeczona ale zadowolona , dzien spedzony produktywnie.rano 3km w parku , potem wyprawa do sklepu po krem i podklad..wiec cos dla siebie :)a I lazience sie dostalao ladna zaslonke pod prysznic.
materialy plastyczne zakupione , scenariusz napisany jeszcze tylko basen I przygotowanie materialow na jutro...juz padam na pysk :?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 9 maja 2014, o 20:46

Winogronko dobrze,co prawda cwiczę na wielu obszarach.
-Terapeutka wzięła się za mnie mocno:grupa,terapia indywidualna,warsztaty i wszędzie są do robienia zadania hehe.
-kierunek na studiach ma pomóc zwalczyc panikę przed prezentacjami(tak sobie ubzdurałam)
-no i sama próbuję sił jako ,,mini wykładowca",dam sobie jakiś czas ..może z dwa lata na potrenowanie.Mam świadomośc braków w edukacji i wysławianiu się.W dzieciństwie miałam milczec i nie ruszac się,z resztą kto chciałby się narazac ojczymowi(psychopacie).

Zastanawiam się ile jeszcze lat muszę się do edukowywac i cwiczyc komunikacje?im bardziej ide do przodu ,tym bardziej napotykam na przeszkody np.ataki paniki.Czy jest możliwe płynne czy też elokwentne(marzenie ściętej głowy)wysławianie się,jeżeli w dzieciństwie nie wykształcił się odpowiednio aparat mowy?
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 9 maja 2014, o 22:05

Jak cudownie, że nastał weekend! :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:

Mgiełko, nie wiem co rozumiesz poprzez "niewykształcenie się aparatu mowy".

Ja jestem bardzo komunikatywna, nawet chyba za bardzo. Ale po całym dniu w pracy, gdzie non stop rozmawiam z kimś, biegam po działach, produkcji... Mogę już się nie odzywac przez kolejne 16 h. Bo jestem zmęczona...
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 9 maja 2014, o 22:21

,,Prosty język",mały zasób słów,trudności z układaniem zdań rozbudowanych.Zapominam pojęc, wątków, zawieszam się ,gdy rozmawiam z kimś kto subiektywnie może oceniac mój sposób wysławiania się,nie potrafię zbydowac poprawnie zdania albo znam pojęcie i nagle mam w głowie wątpliwości czy nie pomylę pojęc,w sytuacji paniki powtarzam kilka razy to samo zdanie tzn.za kazdym razem w innym szyku.To takie upokarzające, najgorsze ze ja to wszystko pamiętam i pózniej muszę spojrzec tym ludziom w oczy.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 9 maja 2014, o 22:27

,,...jeżeli w dzieciństwie nie wykształcił się odpowiednio aparat mowy?"

Masz na myśli jego fizyczny rozwój czy jakąś emocjonalną blokadę przed mówieniem?

,,Czy jest możliwe płynne czy też elokwentne(marzenie ściętej głowy)wysławianie się"

Moim zdaniem, pewnie, że tak. Masz świadomość braków ale aktywnie nad tym pracujesz, chcesz być lepsza.. a trening czyni mistrza :D Kiedyś bałaś się odezwać, bo było czego się bać. Myślę, że teraz czujesz się bezpiecznie. Zobacz ile masz do nadrobienia w tym gadaniu :) Nie bój się :cmok:

Cześć Honest!
Też się cieszę, pomimo, że będzie to pracowity week :D

,,Ja jestem bardzo komunikatywna, nawet chyba za bardzo."


W sam raz :marchewka:
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Re: Jak się czujesz?

Postprzez mgła » 9 maja 2014, o 23:53

Winogronko fizyczny nie,emocjonalna blokada.Strach/stres sprawia brak połączenia się ze swoimi myślami.Pierwsza krótka wypowiedz jest przemyslana i wyartykułowana prawidłowo.Natomiast jak ktoś dopyta ,poprosi o rozwinięcie mojej wypowiedzi,zaczyna się dramat.

Honest i Winogronko dziękuję za odpisanie,wiem jestem nudna już z tym tematem,pociesze Was tym że ja siebie mam 24 h na dobę i muszę to przezyc :wink: .

Szkoda mi Was ze mnie musicie znosic :kwiatek:
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Winogronko7 » 10 maja 2014, o 00:07

mgła napisał(a):
Honest i Winogronko dziękuję za odpisanie,wiem jestem nudna już z tym tematem,pociesze Was tym że ja siebie mam 24 h na dobę i muszę to przezyc :wink: .

Szkoda mi Was ze mnie musicie znosic :kwiatek:

Weź bo Cie kopnę w tyłek :szczotka: Gdybym nie chciała z Tobą rozmawiać, to bym tego nie robiła. I Honest tak samo.
Z resztą moje odpowiedzi są totalnie laickie.

A gdybyśmy rozmawiały na jakis błachy temat, naprawdę brak podstaw do stresu np. o Justinie Bieberze, i zapytałabym czy go lubisz, a później dopytała dlaczego tak 8) to w drugim pytaniu mogłyby pojawić się problemy? Stresowałabyś się tym, że popełnisz błąd w wypowiedzi, że źle wypadniesz, że nie zrozumiem? A gdybyśmy znały się od 10 lat i nie byłabym niczym wyjątkowym, też by tak było?
Avatar użytkownika
Winogronko7
 
Posty: 1858
Dołączył(a): 26 sie 2010, o 18:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości