Jak się czujesz?

[margo_jar]

Zmieniając temat, wydawało się, że cały dzień będzie pochmurny, a tu niespodzianka - popołudnie jest słoneczne i przyjemne ciepełko Trochę jak z ludźmi, którzy zmieniają nastroje jak w kalejdoskopie No cóż jest to nieuchronne, ale jakim może stać się bogactwem doświadczeń

[Honest]

Jest tu grupa osób, które wychodzą z cienia tylko wowczas, gdy jest jakaś awantura i można komuś dogryźć, pokłócić się, obrazić. Piszą tylko po to by wylać swoje frustracje, żółć.

I kolejny raz tak własnie się stało.

[caterpillar]

.

[caterpillar]

.

[Księżycowa]

Ksiezycowa jak zwykle przemilcze ...

Jakoś mnie nie dziwi. Zawsze jak masz okazję coś mądrego napisać, to jakoś nie potrafisz... czyli norma. W ogóle mnie nie dziwi

[Bianka]

Zadymy od pewnego czasu są tu na porządku dziennym i robią je stale te same osoby...

[margo_jar]

Może tak mają w naturze Albo taka potrzeba

[KATKA]

do Ciebie Ksiezycowa po prostu nic mądrego nie warto pisac...
i nie zaczepiaj mnie

[impresja77]

Zadymy od pewnego czasu są tu na porządku dziennym i robią je stale te same osoby...

Czyli Ty ,kon i ksieżycowa podjudzane przez Sans i bis,z dodatkowymi sezonowymi

[Księżycowa]

do Ciebie Ksiezycowa po prostu nic mądrego nie warto pisac...
i nie zaczepiaj mnie

Sama zaczęłaś.
Ale ja będę mądrzejsza i skończę, bo jeszcze tak nisko nie upadłam... o ile wiesz co mam na mysli

[Honest]

do Ciebie Ksiezycowa po prostu nic mądrego nie warto pisac...
i nie zaczepiaj mnie

Sama zaczęłaś.
Ale ja będę mądrzejsza i skończę, bo jeszcze tak nisko nie upadłam... o ile wiesz co mam na mysli

Księzycowa, no własnie nigdy nie będziesz madrzejsza od Katki.

Grasz taka biedną ofiarę, a sama jesteś agresorem.

[impresja77]

Tinn no własnie o to chodzi żeby przyjąć że dla każdego co innego jest terapeutyczne, jeżeli przychodzi tu osoba mocno poturbowana, nigdy nie głaskana to może tego potrzebować .

To niech sobie kota kupi .....
A nie zamyka usta ,bo jest w okresie ochronnym
A tak na poważnie ,nikt tutaj nikogo ,kto przychodzi z problemem nie kopie w d......rozumiem ,ze masz na myśli mnie.
Niczego takiego nie robiłam ,a jezeli piszę jasno i otwarcie jak widze sprawę ,a jest nie po mysli danej osoby ,to ta osoba ma problem ,że czuje sie kopana w d.....bo moim zamiarem nie jest to .Zwykle taka osoba czuje sie kopana,ponieważ przyszła utrwalać swoje patologiczne lub uzależnieniowe nałogi lub malkontenctwo oparte na lenistwie i zgnusnieniu i myslała ,ze na kolejnym forum ,a juz na pewno psychologicznym wszyscy pogłaskają i powiedzą ,tak masz dobrego faceta,tylko chwilowo zapił ,ale jak popracujesz nad nim to sie zmieni ,albo z innej beczki ,tak masz wrednych rodziców, podłych jak oni tak mogą .Jezeli dana osoba nie usłyszy tego ,tylko komunikat zrób cos z tym i masę propozycji od innych gdzie sie udać i co zrobic to czuje sie kopana ,bo nie znalazła ujścia dla swojej chorej patologii ,nie znalazła potriwedzenia ,ze psychofag jednak sie zmieni i będzie wspaniałym mężem.A że pare zebów po drodze powybija i kilka konczyn złamie ...to cóż tam.....

[Bianka]

Jasne jeszcze napisz że ja zaczęłam telepatycznie, żałosne...

[Honest]

Zadymy od pewnego czasu są tu na porządku dziennym i robią je stale te same osoby...

A Ty ciągle to samo

[Bianka]

Imprecha w ogóle nie pisałam żeby utwierdzać ofiarę psychofaga, że jest w dobrym związku, masz mocno naryte...