Autorozwój

Rozmowy ogólne.

Re: Autorozwój

Postprzez impresja77 » 27 kwi 2014, o 11:39

Nie dyskryminuje,a punktuje niezdrowe wypaczanie psychoterapii.

Nie tylko krytyka odstrasza od terapii,ale również wypaczanie jej poprzez przesadne gloryfikowanie i polecanie jako leku nawet na wiatry lub przypinanie łatki każdemu zachowaniu ,które akurat skojarzy sie fanatycznie zachwyconej adeptce z jakimś skrzywieniem. Ktoś kto poczyta takie rzeczy ,to pomyśli ...wariatki ,sekciary..... i ucieka.....
no tak Ksieżycowa ,każda przesada działa zniechęcająco.
Ostatnio edytowano 27 kwi 2014, o 11:45 przez impresja77, łącznie edytowano 1 raz
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Autorozwój

Postprzez agik » 27 kwi 2014, o 11:41

Terapia, to nie jedyna droga.
I bardzo źle się dzieje, kiedy staje się instrukcją do wszystkiego.
A jeszcze gorzej- kiedy ta instrukcja jest płatna.
A już całkiem najgorzej- kiedy stowarzyszenie NON PROFIT, staje się wygodnym płaszczem, do wyciągania pieniędzy pod każdym jednym pretekstem.
Nudzi Ci się? - idź na terapię...
Nastolatek się zakochał- niech idzie na terapię...

Po co wychodzić z marazmu, po co angażowac swoje naturalne zasoby, po co budowac relacje z bliskimi ludźmi? - skoro można iśc na terapię i wierzyc, że to rozwiąze wszystkie problemy?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Autorozwój

Postprzez Księżycowa » 27 kwi 2014, o 11:46

Ale przecież nikt tak nie powiedział...

Ja mam wrażenie, że ktoś tu zaczął wmawiać na siłę,że terapia jest tak postrezgana.
Inna rzecz, że tak jak w artykule wklejonym przez impresje umniejsza się wiele rzeczy i pomija ,co może okazać się jeszcze bardziej niebezpieczne.

Nie zapominajcie, ze jedna znajdujemy się na forum, na którym terapia jest często potrzebną i jedyną drogą, więc uważam, że pisanie takich rzeczy może komus zaszkodzić. Bo zazwyczaj prędzej się myśli "inni mają gorzej" a jak ktoś taki po traumatycznych zdarzeniach doda sobie Wasze słowa, to raczej nie wróży mu dobrze.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Autorozwój

Postprzez mahika » 27 kwi 2014, o 11:52

Moim zdaniem terapia to tylko początek drogi, którą sami musimy potem przejść,
taka chwilowa podpora i wskazanie ewentualnego kierunku.
Praca nad sobą we własnym zakresie przynosi najlepsze efekty.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Autorozwój

Postprzez Sansevieria » 27 kwi 2014, o 12:05

Zaczyna sie robić offtop :? widzę tu nie zakończoną dyskusje o tym wywiadzie z Witkowskim.

Swoja drogą ciekawe, że Sinuhe nie będąc zainteresowany terapią jednocześnie zaczął wątek od szukania tego, czym się akurat pan Witkowski zajmuje i z czego żyje. I Sinuhe gotów był/jest ładować kasę w "trening, słabe/mocne strony, predyspozycje"... Uzależnić sie od coachingu też można i jest to całkiem niezły sposób na naciąganie - trwa krótko, daje jakieś wymierne efekty na zadanym odcinku i łatwo dojść do stanu, w którym leci się do coacha bo sie ma załatwic coś w urzędzie i trzeba rozeznać, jakie ma sie mocne i słabe strony oraz predyspozycje.

Podoba mi się to, co napisałaś, Mahiko. I jest mi bliskie, dla mnie terapia jest jak rehabilitacja po urazie. Jeden sie rehabilituje sam, inny z pomocą kogoś z otoczenia, innemu potrzebny fachowy rehabilitant i dłuższy wysiłek - wiele zależy i od zakresu urazu i od indywidualnych możliwosci organizmu (jak wiadomo niejednaka jest ona) i od warunków życia, ale celem jest (a przynajmniej powinna być) samodzielność.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Autorozwój

Postprzez mgła » 27 kwi 2014, o 19:01

hej,nie wypowiadałam się poniewaz za bardzo wczułam się w rolę Twojej żony itp. :D

Dom to świetny cel (pewnie to Wasze wspólne marzenie?) ale rola ,,ojca "to coś pięknego i bardzo trudnego ,z wiekiem trudnośc wzrasta.Czytałam kiedyś książkę ,,Tatusiowa córeczka",relacje z ojcem przekładają się pózniej na relacje z mężczyznami.

Jeżeli chodzi o stan umysłu mam podobnie,zawieszam się(w interakcjach analizuje każdy wątek kiedy rozmówcy mówią wielowątkowo-bardziej powierzchownie,styki mi tak szybko nie działają :bezradny: ) ,brak koncentracji itp.akcje.Bardzo mi to przeszkadza.Jak znajdziesz sposób na wyjscie z tego stanu daj znac :D .

Terapię też można traktowac jak ,,samorozwój"(nie widze w tym nic dziwnego,oczywiście nie przez całe życie) z tego co wiem tylko psychoanaliza zajmuje się dzieciństwem,natomiast behawioralna itd.bardziej terazniejszością(nie trzeba się cały czas babrac w dzieciństwie). Natomiast trenerem samorozwoju może zostac kazdy ,mam skojarzenia z akwizycją siebie(jak najlepiej sprzedac siebie).Kiedyś dużo ludzi smiało się z ,, treningów" akwizytorów ze mają śmieszne okrzyki np.damy radę,jesteśmy najlepsi a teraz za to się płaci.Kilku moich znajomych płaci 70 zł za jedno spotkanie na którym np.rysują sobie plan na najbliższy rok i są bardzo zadowoleni,to jest chyba kwestia mody.

Bis Ideologię gender,ogólnie tożsamośc w obecnych czasach wszystko jest tak rozmyte ,nie ma się czego trzymac. Feminizm sprawił ze kobiety mogą zacząc się realizowac,jednocześnie należy pamiętac ze świat jest męski.Mam wrażenie że młodzi mężczyżni mogą poczuc sie zagubieni (Z.Melosik ciekawie o tym pisze).Teraz mężczyzna ma byc męski i czułu zarazem, zwierzęcy i niania gotująca-sprzątająca i wychowująca dzieci.Kobieta szczupła i wyzywająco się ubierająca do tego szpilki kojarzy się z uległością wobec faceta i głupotą :bezradny: .Nie można powiedziec ze coś jest męskie bądz kobiece ,z jednej strony ma byc tolerancja na mniejszości, z drugiej nie można byc sobą w ,,tradycyjny "sposób. Bis może rozwiniesz swoją wypowiedz?jestem bardzo ciekawa .
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Autorozwój

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:16

mgła napisał(a):Bis może rozwiniesz swoją wypowiedz?jestem bardzo ciekawa .

mgła, nie chce mi się rozwijać, wypisywać elaboratów
które i tak prawdopodobnie zostaną zdeprecjonowane przez tutejszych użytkowników

jeśli jesteś zainteresowana tematem "męskości-kobiecości"
jest mnóstwo ciekawej literatury na ten temat
w Polsce specjalizuje się w tej tematyce profesor psychologii Eugenia Mandal
napisała kilka bardzo ciekawych książek na ten temat
m.in. "Kobiecość i męskość - popularne opinie a badania naukowe"
"Podmiotowe i interpersonalne konsekwencje stereotypów związanych z płcią"
"Miłość, władza, manipulacja w bliskich związkach"

z pozycji zagranicznych sięgnąć możesz po klasykę z tego obszaru
np. amerykańskiej psycholog Sandry Bem "Męskość i kobiecość - o różnicach wynikających z płci"
bądź Ellyn Kaschack "Nowa psychologia kobiety - podejście feministyczne"
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Autorozwój

Postprzez Sinuhe » 28 kwi 2014, o 20:10

Dobra drogie panie.
Raczej nic tu po mnie.
Wiele dobrego, ja uciekam.
Avatar użytkownika
Sinuhe
 
Posty: 468
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:02

Re: Autorozwój

Postprzez mgła » 1 maja 2014, o 23:49

Bis dziękuję za literaturę,właśnie czytania :D
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Re: Autorozwój

Postprzez impresja77 » 2 maja 2014, o 00:04

Mgła gdzie Twój wątek ? Nspisz co u Ciebie .Jak sobie radzisz ,czy masz kontakt z tym terapeutą ?
impresja77
 
Posty: 1997
Dołączył(a): 29 sie 2013, o 16:36

Re: Autorozwój

Postprzez mgła » 2 maja 2014, o 00:40

Impresja wątek zniknął,tak jak relacja z byłym.Od miesiąca nie ma smsów,prezentów itp...cichosza nie wywołujmy wilka z lasu hehe,a tak na poważnie chce to uznac za przeszłośc i na razie nie czuje potrzeby do tego wracac.Mam świadomośc ze kiedyś będę do tego wracac jako części moich doświadczen które tworzą miją tozsamośc,a raczej jej ciągłośc ,ale to jak zaistnieje taka sytuacja/potrzeba.
Avatar użytkownika
mgła
 
Posty: 416
Dołączył(a): 11 wrz 2013, o 21:22

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 247 gości

cron