Jak się czujesz?

Problemy związane z depresją.

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 27 kwi 2014, o 19:22

Biscuit ja wszędzie zajmuję chyba tę samą pozycję. Może mniej niż dawniej, ale jednak. Ciekawe czy kiedykolwiek się tego pozbędę czy tak jak niektóre rzeczy takie jak skłonności do napadów lękowych, nerwic itp., pozostanie ta "skłonność".

Co do sukienek i w ogóle ubrań. Nie czuję się tandeciarą ani wieśniarą.
Za to wcale mnie nie zdziwi jak pewne upodobania zostały wykreowana po to by kogoś w jakiejś pozycji ustawić.

No nic... nie pierwszy raz to się na forum pojawia. Kiedyś był taki wątek o wystroju wnętrz i tam też wyniknęła podobna sytuacja. :bezradny:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:26

ta kolorowa sukienka zaproponowana przez Cat
to dla mnie jest zajebista
gdzie ją można kupić? :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 27 kwi 2014, o 19:26

Cat, pierwszy link się nie otwiera!

bardzo fajna ta sukienka w kwiaty!

a ta czarma śliczna, ale trochę za mało podkresla chyba kobiece kształty. Ale z tą kurtką - REWELACJA!
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Księżycowa » 27 kwi 2014, o 19:26

biscuit napisał(a):ta kolorowa sukienka zaproponowana przez Cat
to dla mnie jest zajebista
gdzie ją można kupić? :D



MI to się z moją babcią skojarzyła... raczej bym się w to nie wbiła :P
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:27

i ogólnie styl Cat jest mi najbliższy z zaproponowanych "sukienkowych"
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:28

teraz już link się otwiera
cat coś poprawiła
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 27 kwi 2014, o 19:31

Ja przyznam Ksiezycowa ,ze nie wiem o co Ci chodzi z ta afera sukienkowa :bezradny:
pytalas sie wprost o zdanie, to ,ze ktos tam napisala ,ze wsiowa to jego brocha

wszystim nie dogodzisz a wybierzesz co zechcesz zreszta czasem z pozoru srednio wygladajace sukienki na konkretniej osobie z fajnymi dodatkami i makijazem oraz fryzem potrafia wygladac swietnie
i na odwrot te niby ekstra sukienki nie zawsze beda pasowac do kazdego czlowieka i lezec tak samo dobrze.

p.s te pomaranczowe sandalki ktore wkleilas ostatnio ktos mi dmuchnol z przednosa wrrr (tylko czarne) ale na szczescie trafilam na ronie fajne 8)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:32

impresja77 napisał(a):Obrazek

ale z takich elegantszych, na wesele
to postawiłabym na tą białą powyżej
dla młodszych osób podobają mi się takie dziewczęce, wdzięczne modele
a nie takie wypasione jak dla Alexis z dynastii
bo wg mnie na to przyjdzie jeszcze czas po sześćdziesiątce :D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 27 kwi 2014, o 19:35

Księzycowa, ja uważam, ze Ty sama stawiasz się w roli ofiary. I tyle.

Bis, bardzo ładna ta sukienka jest. Ma swój urok.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 27 kwi 2014, o 19:36

desigual (czyli ta kolorowa sukienka) ma bardzo fajne ciuchy tylko jak mowilam mi w kwiatach niezadobrze ale lubie za pomysl i kolor :wink:

wakacyjnie

Obrazek
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez caterpillar » 27 kwi 2014, o 19:42

MI to się z moją babcią skojarzyła... raczej bym się w to nie wbiła

dlatego wlasnie ja nie oczekuje ,ze skorzytasz z tej propozycji ,zeby komus cos faktycznie doradzic trza znac jego styl ,osobowosc itd.

a tak to sobie mozemy poogladac wlasnie propozycje. Jak dla mnie to ciekawe bo dowiaduje sie wiecej o czlowieku widzac jakie stroje lubi ;)
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:42

Honest napisał(a):Księzycowa, ja uważam, ze Ty sama stawiasz się w roli ofiary. I tyle.

Honest
oczywiście można mówić o pewnej podatności niektórych osób na bycie ofiarą
są pewne cechy osobowościowe, historie życiowe, które zwiększają prawdopodobieństwo stania się ofiarą

ale takie kategoryczne stwierdzenie jak Twoje - że to ona SAMA SIĘ STAWIA w tej roli
bez udziału oprawców
jest nieprawdziwe, krzywdzące i prowadzi do WTÓRNEJ WIKTYMIZACJI OFIAR
"sama winna gwałtu bo ubierała się prowokacyjnie (w sukienkę z gorsetem - sic! :D) i wracała nocą sama"
"sama winna przemocy w rodzinie, bo nie odchodzi od męża"
"sama winna mobingowi w pracy bo daje sobą pomiatać"
i tak dalej i tak dalej
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 27 kwi 2014, o 19:42

Cat, ale w kwiatach niezadobrze się czujesz czy twoim zdaniem wygladasz?
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Jak się czujesz?

Postprzez biscuit » 27 kwi 2014, o 19:45

caterpillar napisał(a):Jak dla mnie to ciekawe bo dowiaduje sie wiecej o czlowieku widzac jakie stroje lubi ;)

nawet podczas przeprowadzania wywiadu psychologicznego
jedynym z elementów wywiadu jest obserwacja ubioru pacjenta
oczywiście nie w kategoriach gustu :D
ale czy jest to strój raczej formalny, czy fantazyjny
czy czysty, starannie dobrany, czy przypadkowy i niechlujny itp.
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Jak się czujesz?

Postprzez Honest » 27 kwi 2014, o 19:46

Bis,

rozumiem co chcesz powiedzieć. Po prostu uważam, że niektórzy bardzo do siebie biora czasem naprawde nic nie znaczące głebiej słowa, zamiast najpierw chocby to próbowac wyjaśnić.

Ostatnio ktoś mi powiedział coś, z czym się nie zgadzałam. Nie obraziłam się. Zapytałam co przez to rozumie.

A tutaj jakby Księzycowa innej mozliwości nie widziała. Tylko, ze każdy chce jej dowalić.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości