Bardzo Cie polubilam, Księżycu
Ja o jednym, a Ty o drugim
i - nie doczytałaś ...
Pochyl sie nad tym, co czytasz, a nie stosuj ogólnej psychotekstowej instrukcji, która brzmi "Idź na terapię"....
Jakie " złe nawyki" ma Sinhue, ktore musi korygować na terapii?
Ma sobie zrobic lobotomię, zeby nie czuć przymusu udzielania się w interakcji społecznej ( jakiejś tam?)
Ma potrzebę samotności- doprawdy- straszne
Trzeba skorygowac terapią
- tylko PO CO? zeby miał WŁAŚCIWE relacje z żona? żeby się dowieidział, jak naganne sa jego ciągoty do samotności? Te 'żle nawyki" - to skłonnośc do samotności????
Gdzie tu jest miejsce na terapię?
???
Sinhue- sorry, ze w trzeciej osobie. O Tobie.
Wszystko jest ok- moim zdaniem, tylko trzeba się ułożyć do otoczenia.
Wygoda Cie uwiera- więc trzeba inaczej.
Moim zdaniem