witam wszystkich!
dzisiaj dzień dziecka, więc wszędzie można natkn±ć się na artykuły wła¶nie im po¶więcone. mnie zainspirował artykuł na jednym z portali, który mówił o szkodliwo¶ci bicia dzieci. Nie mogłam w to uwierzyć, ale zdecydowana większo¶ć wypowiadaj±cych się tam osób była zdania, że dzieci należy bić, że to dobry sposób wychowawczy. I nagle wszystko powróciło... to uczucie poniżenia, winy. bałam zrobić się cokolwiek ze strachu przed kar±, coraz bardziej zamykałam się w sobie. Tak mi zostało do dnia dzisiejszego, boję się cokolwiek zrobić w obawie przed niepowodzeniem, mam uczucie, że do niczego się nie nadaję, sama wymierzam sobie karę przez wewnętrzn± krytykę wszystkiego co zrobię, bo tak zostałam "zaprogramowana" w dzieciństwie. do rodziców prawie wcale się nie odzywam, nie mam ochoty nawet do nich jeĽdzić. moja siostra jest silniejsza, jako¶ sobie radzi, cały czas jest za granic±, my¶lę, że po to aby być jak najdalej od rodziców... boję się jednak o mojego braciszka, który ma 6lat, bo on także jest wrażliwym dzieckiem. ale chyba nie umiem mu pomóc. DLACZEGO RODZICE KRZYWDZˇ WłASNE DZIECI?bij± je molestuj±, poniżaj±. ja nie wyobrażam sobie abym uderzyła własn± córkę. przecież dziecko to największy skarb! chyba zawdzięczam jej życie, bo nie wiem czy bym tu była, gdyby nie ¶wiadomo¶ć, że kto¶ mnie potrzebuje. Życzę wam wszystkiego najlepszego! każdy w końcu jest czyim¶ dzieckiem