dlaczego krzywdzimy dzieci?

Problemy związane z depresją.

dlaczego krzywdzimy dzieci?

Postprzez Iza81 » 1 cze 2007, o 13:42

witam wszystkich! :) dzisiaj dzień dziecka, więc wszędzie można natkn±ć się na artykuły wła¶nie im po¶więcone. mnie zainspirował artykuł na jednym z portali, który mówił o szkodliwo¶ci bicia dzieci. Nie mogłam w to uwierzyć, ale zdecydowana większo¶ć wypowiadaj±cych się tam osób była zdania, że dzieci należy bić, że to dobry sposób wychowawczy. I nagle wszystko powróciło... to uczucie poniżenia, winy. bałam zrobić się cokolwiek ze strachu przed kar±, coraz bardziej zamykałam się w sobie. Tak mi zostało do dnia dzisiejszego, boję się cokolwiek zrobić w obawie przed niepowodzeniem, mam uczucie, że do niczego się nie nadaję, sama wymierzam sobie karę przez wewnętrzn± krytykę wszystkiego co zrobię, bo tak zostałam "zaprogramowana" w dzieciństwie. do rodziców prawie wcale się nie odzywam, nie mam ochoty nawet do nich jeĽdzić. moja siostra jest silniejsza, jako¶ sobie radzi, cały czas jest za granic±, my¶lę, że po to aby być jak najdalej od rodziców... boję się jednak o mojego braciszka, który ma 6lat, bo on także jest wrażliwym dzieckiem. ale chyba nie umiem mu pomóc. DLACZEGO RODZICE KRZYWDZˇ WłASNE DZIECI?bij± je molestuj±, poniżaj±. ja nie wyobrażam sobie abym uderzyła własn± córkę. przecież dziecko to największy skarb! chyba zawdzięczam jej życie, bo nie wiem czy bym tu była, gdyby nie ¶wiadomo¶ć, że kto¶ mnie potrzebuje. Życzę wam wszystkiego najlepszego! każdy w końcu jest czyim¶ dzieckiem :D
Iza81
 
Posty: 12
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 07:12
Lokalizacja: ŁódĽ

Postprzez gagusia » 1 cze 2007, o 14:12

w zupełno¶ci się z Tob± zgadzam Izo! Mam dwie córeczki. S± dla mnie najważniejsze na ¶wiecie. Nie byłam bitym dzieckiem. Niekiedy wraz z bratem, dostawali¶my ¶cierk± przez grzbiet, kiedy mama miała już do¶ć naszych kłótni. Ale mój m±ż był bity i to bardzo. Do dzi¶ jego rodzice próbuj± wmówić mi że nie ma dobrego wychowania bez bicia. oni naprawdę w to wierz±. To straszne!!! Daj± mi za przykład mego męża, a swego syna i mówi± , że przecież nic mu nie jest, wyrósł na ludzi, a ja rozpuszczam tylko dziewczynki. To nieprawda. M±ż ma ukryte kompleksy, brak pewno¶ci siebie, nisk± samoocenę i jestem pewna że to wynik bicia i ci±głej krytyki. jego mama nigdy nie chwali moich córek, twierdzi że to je psuje. gdy moja córka chwaliła się dwa dni temu trzecim miejscem w konkursie matematycznym, to zapytała j± czemu nie pierwsze!!! moja mama zawsze chwali dziewczynki, za każd± drobnostkę. różnica w stosunku do obu babć jest widoczna gołym okiem.........
Pozdrawiam ciepło i dużo u¶miechów dla wszystkich dzieci :D :D :D [/code]
gagusia
 
Posty: 32
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 10:32
Lokalizacja: okolice Warszawy


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 296 gości