temat rzeka...ale jak z tym wygrać? Nie wychodzi..

Problemy natury seksualnej.

temat rzeka...ale jak z tym wygrać? Nie wychodzi..

Postprzez volvik » 26 mar 2008, o 20:52

Witam Wszystkich,
forum to dla mnie zupełnie nowa rzecz ale postanowiłem spróbować bo już całkowicie ''wysiadam".Temat jak wyżej wspomniałem jest jak rzeka i coś było już wspominane ale niestety nie do końca i dlatego postanowiłem spróbować swoich sił..
Przede wszystkim zacznę od jednego HELP!!!
Mam 25 lat i jestem z dziewczyną którą bardzo kocham i wiem, że ona również BARDZO mnie kocha, chcemy być razem, a w święta powiedziała nawet, że marzy jej się pierścionek ode mnie i planujemy pomalutku naszą przyszłość. Ale jest coś co sprawia,że wszystko mi się wali..po prostu nie wychodzi nam już chyba 3 lub 4 raz :( Moje doświadczenia nie są zbyt bogate w zasadzie dwa nie w pełni udane podejścia, za każdym razem jest podobnie albo od razu wystrzelam całą parą(nawet w czasie gry wstępnej) a potem już praktycznie nie drgnie, albo w ogóle jest problem ze wzwodem.Oczywiście zdaża mi się również masturbacja i wtedy nie jest wcale tak szybko tylko trzeba się trochę namęczyć, w końcu drgnie i jest po..W czasie gdy próbujemy mam w miarę taki wzwód tylko do wytrysku - niestety WCZESNEGO, apotem już lipa. Nie wiem już co robić,czy spróbować już porady lekarza?Gdzie najlepiej go szukać? Co więcej moja dziewczyna jeszcze tego nie robiła i...czuję że naprawdę chce tego z miłości i nie robi mi wyrzutów, boję się tylko o to że zacznie zarzucać coś sobie, a ja bardzo chciałbym dać jej coś więcej niż do tej pory.. Pomóżcie - please!
volvik
 
Posty: 3
Dołączył(a): 25 mar 2008, o 20:25

Postprzez Loki86 » 28 mar 2008, o 05:37

Masz małe doświadczenia na tym polu to ci powiem że nic nie naturalnego że szybko dochodzisz im więcej praktyki tym dłuższy czas zabawy :) więc się nie martw o to możesz iść do doktora sprawdzić czy to nie problem związany z fizycznością ale widzi mi się że to bardziej psychika tak bardzo ją kochasz i tak wielką masz na nią ochotę że aż w tobie wrze a w efekcie za szybko kipi :]. Ja miałem w sumie podobnie dziewczyna doprowadzała mnie do wytrysku samą grą wstępną a gdy na początku się kochaliśmy trwało to może z 2, 3 minuty max mam o tyle szczęście że potrafię się zebrać w ciągu 5 - 10 minut do kolejnego razu. Ale z czasem ten czas zaczął sie wydłużać do 15 a czasami nawet do 30 minut wszystko zależało od tego jakie miałem samopoczucie. Więc się nie martw seks to przyjemność i nie powinno się nim stresować tylko właśnie czerpać z niego jak najwięcej radochy ;)
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez volvik » 31 mar 2008, o 22:38

Dzięki Loki!
Chciałbym żeby wszystko jakoś się unormowało i mam nadzieję, że w końcu nadejdzie taki moment przełomowy, a dalej to już z górki "samo życie" :D
Fajnie, że Jesteście!
A tak nawiązując czy ktoś może powiedzieć jak najlepiej trafić do takiego lekarza, gdybym ewentualnie potrzebował jakiegoś naukowego wyjaśnienia w przyszłości (choć mam nadzieję, że nie) :?:
Jaka jest kolej rzeczy i o co powinno się zadbać w pierwszej kolejności?Po prostu gdzie i jak uderzać?
volvik
 
Posty: 3
Dołączył(a): 25 mar 2008, o 20:25

Postprzez wielorybica » 4 kwi 2008, o 22:35

ja uwazam, ze nie ma co sie nastawiac na lekarza....najlepiej probowac we dwojke....p[redzej czy pozniej sie uda....generalnie chodzi o to zeby sie cieszyc soba nawajem...wiec wyluzujcie i sie bawcie...
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40


Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości